24 cale - Asus MK241H i Hyundai W241D

Strona 2 - Asus - Wygląd

Zaczniemy nasze oględziny od modelu ASUS MK241H. Producent ten, w swoich ostatnich seriach monitorów, używa dość sporo aluminiowych wstawek. Nie inaczej jest w omawianym modelu. Dość wąskie, jak na tak sporą matryce ramki ekranu, rozjaśnia nieco aluminiowa listwa, na której prócz logo producenta umieszczono ikony funkcji Menu i informację o łączu HDMI. Ogólnie całość sprawia bardzo lekkie wrażenie, choć waga urządzenia wynosi 8.1 kilograma.
Obudowę monitora wykonano z matowego tworzywa sztucznego o czarnej barwie, jednak wpadającej w lekko szarawy odcień. Dość ciekawie komponuje się to z matową matrycą LCD. Tylko bocznym krawędziom ramki nadano połysk, choć w jakim celu, nie wiem. Chcąc przekręcić ekran na boki, chwytamy właśnie za te boki, pozostawiając widoczne na błyszczącej powierzchni, odciski palców.

W górnej, środkowej części ramki, wygospodarowano trochę miejsca na panel kamerki internetowej z matrycą 1.3 Megapiksela. Jej frontowi nadano wygląd lusterka, w którym znalazły się dwa otwory mikrofonu i niebieska dioda informująca o włączeniu kamerki. Dzięki odbiciu w „lusterku” możemy zorientować się mniej więcej w ustawieniu soczewki na wychylnym (góra/dół) panelu, co ułatwia ustawieniu jej kąta pochylenia na wysokość naszej twarzy.

Zejdźmy jeszcze raz na dół, czyli do podstawy ramki. Pod wspomnianymi ikonami funkcji umieszczonymi na aluminiowej listwie dekoracyjnej, znajdziemy sześć przycisków im odpowiadających. Dzięki dobrze widocznym ikonom, same przyciski znajdziemy intuicyjnie, nawet w dość mocnym mroku. Mała, okrągła dioda LED wskaże nam stan pracy monitora – świecąc na żółto: stan oczekiwania (stand-by), na niebiesko: stan pracy.

Jeszcze niżej, na dolnej krawędzi ramki, przewidziano miejsce dla wbudowanych głośniczków stereo o mocy 2W dla każdego.