2008-10-15 23:36
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
48

24 cale - Asus MK241H i Hyundai W241D

Strona 5 - Testy praktyczne

Jak wspomniałem, narzędzia na które liczyłem nie dotarły do mnie, więc muszę uruchomić swoją wyobraźnię, by znaleźć słowa, które będą w stanie zastąpić „zimne” wyniki pomiarów. Po podłączeniu monitora, ze zgroza stwierdziłem, ze moje biurko jest zdecydowanie za małe do takich ekranów. Podczas gdy prywatna 19-ka nie wyróżniała się zbytnio wśród reszty sprzętów, Asus zajął cały widok przede mną.


Po włączeniu komputera i ustawieniu rozdzielczości natywnej 1920 x 1200 punktów, mogłem się przekonać, na jak małym ekranie pracuję na co dzień. Szczególnie uzmysławia to pozostawiona tapeta w poprzedniej rozdzielczości 1280 x 1024 ... Widać chyba różnicę ...


W porównaniu kolorów między dwoma monitorami pomocną mogła być aplikacja Tester LCD, która doraźnie służy do sprawdzania stanu matrycy - gasi i zapala piksele, co przydaje się w wyłapaniu ewentualnych martwych lub cały czas świecących pikseli oraz sprawdza (właśnie przez wyświetlanie barw :czerwonej, niebieskiej, zielonej) pracę subpikseli. Matryca Asusa wolna była od wszelakich wad związanych z pracą bramek-pikseli. Również możemy tym programikiem sprawdzić, jak prezentuje się wyświetlana, a właściwie wygaszona czerń. Na matrycy TN nie spodziewajmy się cudów. Wieczorową porą dość wyraźnie owa czerń zamienia się w ciemny odcień szarości ... no ale co zrobić.



Bez kalibratora ciężko mi wskazać wam dokładnie, jakie obszary ekranu mają jakie wartości, więc w zastępstwie spróbuję pokazać wam w schemacie, w których miejscach, na wrzuconym, czarnym tle, najwyraźniej przebija światło lamp.


Inna aplikacją, którą możemy sprawdzić nasz monitor, jest Pixel Persistence Analyzer. Ten program jest bardziej rozbudowany i pomaga nam zobaczyć, czy matryca nie jest podatna na efekt smużenia. Możemy wykonać test za pomocą silnie kontrastowych punktów poruszających się na jednolitym tle (np. białe flagi na czarnym tle), znanego już nam „wyścigowego kaczora” lub w formie zabawy w grze, przypominającej starą „salonówkę” (na tle mocno czerwonej planety szybko poruszają się statki kosmiczne, a my musimy je zestrzelić za pomocą swojego myśliwca).






Wyścigowy kaczor wykazał tylko niewielki efekt rozmycia obrazu, zarówno dla ruchu dość powolnego x5, jak i całkiem szybkiego x10 ...



Na screenach wyglada to dośc poważnie, ale w naturze nasze oko nie jest w stanie w zasadzie tego zarejestrować. Nawet migawka aparatu, działająca w ułamkach sekundy rejestruje tylko takie coś (ruch maksymalnie x16) ...


Zarówno filmy, jak i gry na takim ekranie, smakują zupełnie inaczej. O ile w materiale HD możemy bez większego problemu rozkoszować się krystalicznym obrazem, to już do gier potrzebować będziemy porządnej karty graficznej. Starsze tytuły, jak Far Cry, nabierają nowego wyrazu w rozdzielczości 1920 x 1200 punktów, ale dopiero Crysis, to jazda na całego. Korzystając z tego,że oba monitory gościły u mnie dość długo, mogłem ponownie przejść obie "Crysisowe" części (a długie, to one nie są). Mój Phenom 9950 (@ 4 x 3.0 GHz) z 4 GB pamięci RAM i kartą GeForce GTX 260, dawał radę w ustawieniu HIGH (tylko cienie ustawione na Standard). Leciutkie klatkowanie boczków obrazu (w przedziale od 22 do 34 FPS), nie przeszkadzało zbytnio w celowaniu i ruchach podczas kampanii (brak lagów), pozwalało na normalną grę. "Podpicowane" kolory mogą się podobać ...




Do wyglądu niektórych stron internetowych, też trzeba się będzie przyzwyczaić, zwłaszcza do tych, które przystosowane są do ekranów o niższych rozdzielczościach. IN4 również niknie w ogromie matrycy ...


Więcej o wrażeniach wzrokowych z użytkowania Asusa MK241H, napiszę w podsumowaniu obu monitorów. Przejdźmy teraz do "Koreańczyka" ...

Strona 5 z 10 <<<12345678910>>>