EDIT:
Przewińcie do obrazka, pomijając perypetie z WD. Jest druga sprawa

Sprawa wygląda następująco:
Nowy dysk, kabel USB3.0 z pojedynczą wtyczką. W komputerze PC raz go wykrywało,raz nie. W Netia Spot to samo, jak podłączyłem pod TV-odpaliłem film i po jakimś czasie zdechł. No to mówię - zasilanie, mało prądu. Po tej akcji zamówiłem podwójne USB i w międzyczasie coś tam jeszcze kombinowałem z hdd na pojedynczym kablu aż w końcu komputery, laptopy (moje) przestały go wykrywać. Teraz nawet na nowym kablu nie rozpoznaje urządzenia.
Odpaliłem linuksa to komp strasznie mulił na biosie ale za którymś razem linuks zamontował hdd i był dostęp do danych. Stwierdziłem, że oddam na gwar. Sprzedawca podłączył u siebie i od razu wykryło dysk pod windowsem  

Co jest grane ? Jak to ugryźć?
Jutro podłączę to pod jeszcze inny komputer ale coś chyba jest nie tak skoro na wszystkich moich urządzeniach jest problem żeby to zadziałało. Dodam, że identyczny dysk, kupiłem znajomej i jak go podłącze do siebie to hula...

@pop262
Hmm...

Sprzedawca podłączył u siebie i od razu wykryło dysk pod windowsem

- widziałeś na własne oczy, czy tylko takie info przez mail/tel otrzymałeś?

@pop262

A u siebie to ten dysk podłączasz do USB 3.0? bo to jest kompatybilne wstecz, ale prądu potrafi dać więcej niż 2.0 (900 vs 500 mA). Przy czym, są to wartości maksymalne.

Przy jakiś przebojach z dyskami mierzyłem ile dają różne gniazdka i obserwacje ogólne mam takie:
- laptopy (sprawdzałem 4) - wartość zaniżona w 3 na 4, 5 gniazdek (średnio około 350 mA)
- routery (sprawdzałem 2) - wartość zaniżona do około 300 mA
- Stacjonarne PC (sprawdzałem 3) - zależy od modelu i producenta płyty i poszczególnych gniazdek, rozstrzał od 300 do 500 mA.

Ogólnie wiem, że to za mała próbka, żeby wyciągnąć ogólne wnioski, ale coś jest na rzeczy. Objawy namacalne: ten sam dysk raz potrafi pracować na jednej wtyczce, raz potrzebuje 2.

W każdym razie: może się okazać, że 2 gniazda 2.0 dają mniej prądu niż jest w stanie dostarczyć jedno sprawne gniazdo USB 3.0

No i zawsze warto spróbować posprzątać sterowniki usb po "coś tam kombinowałem" i pozwolić na nowo wykryć sprzęt.

@szarlih
Chyba tego nie doczytałeś...

Dodam, że identyczny dysk, kupiłem znajomej i jak go podłącze do siebie to hula...

- skoro drugi, identyczny dysk działa, to ewidentnie walnięty jest ten pierwszy... zasilania gniazd USB w tym wypadku, to nie problem.

Znów temat padającym WD My Passport :( mój jak na razie śmiga wpięty i w 3.0 i 2.0.
@pop262 skoro producent daje z tym dyskiem kabel z pojedynczym USB to na takim powinien śmigać i raczej nie o ten kabel tu chodzi skoro zmieniłeś i nadal lipa.

@beton

Znów temat padającym WD My Passport :(

- nie z padającym, tylko z wadą fabryczną od nowości (DOA)... prawdopodobnie sprzedawca "leci w kulki", twierdząc, że z nim wsio w porządku, ale to może potwierdzić autor, czy widział jego działanie u sprzedawcy, czy nie...

@Yesusik
faktycznie, ach ten pośpiech

@Yesusik A zapomniałem o "o" :) no OK DOA to lepsza wiadomość.

Witam ponownie
Dziś podpiąłem dysk do kolejnego kompa i też nie rozpoznaje urządzenia.
Wczoraj u sprzedawcy działał, byłem przy tym.
Dziś powpinam dysk znajomej we wszystkie gniazda usb jakie posiadam i dam znać jak to z nim wygląda.
Może jutro uda mi się jeszcze podjechać po pracy do sklepu i kolejny raz sprawdzić.

Powiem Wam, że na WD nigdy nie narzekałem, nawet w kompie mam 640tkę i śmiga. Czyżby pierwsza "padaka" ?

@pop262
Każdy producent ma od pół do kilku procentów wadliwych dysków, które przeszły kontrole w fabryce, a mimo to trafiły na rynek uszkodzone... akurat WD ma od wielu lat najniższe statystyki wadliwych, więc jeżeli takowa sztuka akurat Ci się trafiła, to nic innego, jak po prostu "peszek".


A że u sprzedawcy zadziałało... hmm... imho, taki sam przypadek, jak to że u Ciebie na początku "co któryś tam raz" wykrywało... niech w sklepie podłączy też do drugiego i trzeciego kompa.

@Yesusik czasem jest to problem z szeroko rozumianą kompatybilnością coś tu nie pasi...

@pi_nio
By pasiło, gdyby ten od koleżanki też u autora nie banglał, a jest inaczej... ewidentnie coś tu nie teges...

@Yesusik no by też pasiło jakby ten u sprzedawcy nie zabanglał, ale jak mówi sam autor zabanglał przy nim więc?

@pi_nio
Więc stąd to "nie teges"... ja uznałem, że to przypadek, taki sam, jak początkowe objawy u autora z raz wykrywaniem, a raz nie...

Jak ktoś głodny to zapraszam na odgrzewane kotlety
Dysk WD wrócił z serwisu i śmigał.

Teraz problem z USB 3.0 i przedłużką tego portu.
Posiadam płytę GA-Z68X-UD7-B3, zasilacz Corsair HX520W, no i dysk Hitachi (5v 800mA)w obudowie 2.5".

Kupiłem 2 różne przedłużacze USB 2.0 oraz 3.0 i nie chce to chodzić. Aż takie duże straty na odcinku 1.8m?
Z tego co wiem to USB3.0 ma do 900mA, płyta główna posiada niby jakieś USB 3xPOWER (że niby 1500mA ?)
Nawet kupiłem 2 kable na dodatkowe zasilanie. Połączyłem tym 3x(USB3xPOWER), czyli4500mA ?

Jak to jest z tym prądem ?

nie chodzi tu o straty na tym 1,8m, ale o zakłócenia raczej, o pojemność kabli (problemy z poprawną synchronizacją na dużych f). co do prądu: co pisze w instrukcji do płyty? jest tam mowa na pewno o tym. ..no chyba, że nie jest. :D

Jeśli dobrze zrozumiałem to na tej stronie jest napisane, że to chyba tylko dla iPHONE jest.

Kurde, oryginalny kabelek od obudowy ma jakieś 0.8 metra. Ma wtyczkę do dodatkowego zasilania ale i tak działa na jednej.
Chyba dam spokój i hdd będę podłączał na froncie...ehhh

EDIT:

Poradziłem sobie w inny sposób
Dwa przedłużacze mam na biurku ale dysk działa.


Nie potrafię wstawić zdjęcia z fotosik. Link.