...wywalania się kontrolera USB?

W temacie w Software pisałem niedawno o problemach z kontrolerem USB. Doszedłem że robi się to nawet w setupie Windows, więc sterowniki nie są niczemu winne. Problem nie występuje jedynie w przypadku nie podpięcia niczego pod USB.
Po wyjęciu płyty z obudowy nieco się przeraziłem - wyłukowanie płyty pod CPU było tak duże że kuler boxowy był luźny
I teraz pytanie - czy mogło to być winne freezom spowodowanym kontrolerem USB? Czy już czas na nową płytę? W sumie i tak jest nieźle bo płyta ma z 6 czy 7 lat, do tego ciągnie Q9550 chyba...

Czy "odgięcie" jej poprzez podłożenie czegoś z tyłu (na szczęście obudowa jest na tyle wiekowa iż nie posiada dziury za CPU) to dobry pomysł?

Co kontrolera usb to trudno powiedzieć, mogły powstać jakie zimne luty na płycie (te ekologiczne spoiwa) albo drobne mikropęknięcia. Dociśnięcie płyty z powrotem może narobić więcej szkody niż pożytku bo to co się długo naprężało i naciągało nagle dostanie "kopa" w drugą stronę i ścieżki/luty tego mogą nie wytrzymać.

Z drugiej strony. Jak spróbujesz to będziemy wiedzieć na przyszłość

Tak, może to być problemem ale raczej BGA pod chipem. Ostatnio reballuje bardzo dużo nowych płyt na icore właśnie z powodu wygięcia bo nie wierze że to jest problem z pęknięciem kul przez przegrzanie. Pamiętaj że chipy są na 0.4, 0.35, 0.3mm wiec nie wiele musi być naprężeń aby coś puściło.

Wygięcie płyty na "oko" to raczej loteria, potrzebujesz X-plate pod cpu i tyle.

Ee tam ze 2-3 milimetry było (serio!), oczywiście patrząc od krawędzi płyty, także pewnie "doszło" i do mostka.