Witajcie

Od jakiś dwóch dni borykam się z problemami z moim kompem.

Tj. co róż dostaje blue screena - częstotliwość różna, zdarza się, że potrafi walnąć 10x pod rząd, a chwile później stabilnie przepracować 6 godzin.

Kod błędy to najczęściej KMODE_EXCEPTION_NOT_HANDLED lub kernel exception not handled lub ntfs sys kmode exception not handled.

Nie wiem co się mogło pokiełbasić - w necie wyczytałem, że to problem z jakimś sterownikiem. Generalnie w menadżerze urządzeń nie mam żadnych konfliktów sprzętu.

Wszystko to zaczęło się po wymianie karty z gtx 660 na gtx 960.

Sterowniki przeinstalowałem, dla pewności nawet system postawiłem od nowa - brak rezultatów.

Ktoś pomoże ??

Kod błędu?

Trochę mam z tym problem restart trwa tak szybko, że mało co widać -da się to jakoś sprawdzić ??

Czy to może byś kwestia nowej grafiki i nie ma co ukrywać trochę starej już płyty głównej (LGA 1156)

komputer -> prawym klikiem -> właściwości -> zaawansowane ustawienia systemu -> uruchamianie i odzyskiwanie -> ustawienia -> ODZNACZ: Automatycznie uruchom ponownie"

...i zapodaj nam numerek po STOP lub fotkę ekranu. pewno grafa, płyta lub zasilacz :D

pewno grafa, płyta lub zasilacz

Od wczoraj brak zwisu zobaczymy co będzie dalej. Jeżeli pojawi się BSOD to będę monitował dalej.

@djluke: oczywiście masz rację jak zwykle. :)

@pi_nio
Albo i nie.

Równie dobrze może to być wojenka płyty głównej (czytaj: poszukaj biosu) z kartą VGA.

Tj. co róż(...)

Zasilator to - be quiet pure power 630W więc raczej nie powinien powodować problemów.

Wczoraj trochę potestowałem sprzęta i tak luźno myślę sobie:

1. Problemy zaczeły się po wymianie GTX 660 na GTX 960 - i do tego po uruchomieniu Wiedźmina 3
2. Wczoraj mocno testowałem kompa i dzine okzało się to, że stabilnie jest na taktowaniu proca na 3.8 GHz - przy 4 GHz już sypie BSOD
3. Co dziwniejsze przed wymianą karty proc spokojnie pracował na 4GHz - co prawda nie grałem w nic bardzo wymagającego więc to może i ten problem bo Euro Truck Simulator 2 raczej nie jest grą z high end.
4. Do tej chwili miałem w kompie dwa rodzaje pamięci 2x2GB i do tego 2x8GB - wszystko Kingston HiperX - wczoraj spostrzedłem to, że różnią się napięcami te kości 2x2GB mają 1.65V, a te 2x8GB już tylko 1.5V
5. Wymątowałem te pamięci 2x2GB do tego odkręciłem procesor na 3.8 GHz i narazie jest w miarę stabilnie.
6. Bardzo chciłem coś wycosnąć jeszcze z proca ale chyba już się nie da więcej na chłodzeniu Noctua U12P temperatura po godzinie w Primie95 sięgneła 85 stopni C - a to za dużo dla tego układu
7. Dzisiaj jeszcze zamierzam zmienić pastę na procu - nie wymieniałem jest od nowości tj ok 5 lat.


Wszystko to trochę  pokręcone i pomieszane .......

Dobra, bo widzę że sam gdzieś zginąłeś w tym wszystkim.
Skoro masz OC i system wywala, to znaczy że zdejmujesz OC i testujesz od zera. Jeśli dalej wywala, wymieniasz graty. 
Zdajesz sobie sprawę jaki wpływ na poszczególne magistrale i RAM ma podnoszenie wartości zegara? Nie mówiąc już o napięciach itd itp?
Do tego, mieszanie kości RAM nie jest wskazane. Nikt Ci nie powie że to nie będzie działać, bo po to większość płyt stosuje SPD żeby je identyfikować, ale kompletnie bez sensu robić takie cyrki przy podkręcaniu.
A z jeszcze innej beczki - równie dobrze mogłeś sobie takim OC po prostu już coś wysmażyć na tyle, że się wysypuje.

Witam

Po wymianie pasty na procku temperatury diametralnie uległy zmianie - różnica ok 15 do nawet 20 stopni in minus.

System jak do tej chwili po wymianie pasty się nie zawiesił. Oby mam nadzieję tak dalej było. Wczoraj na tych ustawieniach OC jakie były nie dało się nic zrobić.

Dzięki wszystkim za pomoc mam nadzieje, że to koniec moich przygód w tym temacie