Witam,
Mój stary komputer już kończy żywot i czas go zezłomować. (AMD6000+, radek 4850Asus, 4*1GBDDR2 800 PATRIOT, Zasilacz 600W-jakiś, Płyta GIGABYTE-jakaś, reszta to szmelc)

Pytanie: 1. Kupić i5-4460 3.2GHz czy czekać na i5-6500 3.2GHz?
             2. Zostawić Radka, czy integra będzie szybsza?

czekać na skylake.

A Radka HD 4850 zostawić. Nie jest to demon prędkości i wydajności ale powinien być wydajniejszy od integry w CPU (aczkolwiek testów jeszcze nie ma, więc na dwoje babka wróżyła). Czekaj na Skylake

Jeśli nie grasz to radeona 4850 mozesz wywalic

Ciężka sprawa zwłaszcza że:
- 6500 raczej na pewno będzie droższy niż 4460
- zależy czy możesz tyle czekać, bo czekać można wiesz do kiedy...

Co do karty to iGPU będzie miał trzy niewątpliwe zalety:
- zdecydowanie niższy apetyt na prąd
- nowe technologie
- wsparcie sterowników.
Z wydajnością może trochę brakować, pytanie do czego będziesz tej karty używał - gier pod DX12 prawdopodobnie nie odpalisz, ew. szybszy w nich będzie Intel, do starych gier wydajność iGPU będzie wystarczająca.

Skylake będzie mieć premierę 5 sierpnia. 

Ten Radek mimo wszystko będzie wydajniejszy od integry.

Już tam coś tam wycieka.

[LINK]

 W tych testach jakoś nowa architektura szału nie robi, większość różnic na plus to DDR4 z szybszą integrą. Do tego przy mniejszym procesie większy apetyt na prąd?

Gdzieś widziałem test DDR4 vs DDR3 na skylake i szału nie ma.

bo DDR4 nie dość ze jeszcze drogie to taktowania ma jak DDR3 po OC a opóźnienia większe. W DDR4 chodzi o taktowanie a tu szału jeszcze nie ma... kup sobie i7 4790K i będziesz czekał na następce Skylake...

i7 4790K jest jak najbardziej ok.

Ale dla mnie bardziej się liczy cisza i energooszczędność. Przepraszam, że nie wspomniałem o tym wcześniej.
Chcę się pozbyć starego kompa, bo w nocy nie da się na nim pracować, a laptopa mam trochę za słabego do CAD.
A niestety czasami muszę pracę kończyć w domu... taki nawał pracy...

Wiem, że dla mnie najlepszy byłby Xeon + NV quadro (na takich stacjach pracuję), ale w domu AMD 6000+ z hd4850 dawał radę.
Tylko że wyjec straszny i chyba już płyta pada, bo kondensatory napuchły i dysk sypie sektorami. 
Miałem myśli, żeby kompa wywalić na balkon, albo do piwnicy  i tylko kable pociągnąć do pokoju, bo mam taką możliwość. Ale mi przeszło, zdecydowałem, że chcę nowy. Myślę że taki i5 (ok 3-3,5GHz) w zupełności mi wystarczy. Do tego SSD crucjala 256 na M.2 płyta mATX (myślałem o MSI H97M), z 16GB ram. bez napędów i HDD, zasilacz GOLD, wszystko w małej budzie cooltek C3

Jak liczyłem to na Haswellu taki zestaw ok.2500zł bez karty graficznej
A na Skylake pewnie z 500zł więcej jak nie lepiej   

No właśnie...te testy które latają po sieci pokazują lekką przewagę iGPU jedynie. Procesory się praktycznie nie różnią, do tego Skylake ma wyższe TDP (?!) przy niższym procesie technologicznym...nie wiadomo o co tu chodzi...
Jedyna różnica taka że 6500 pogonili na 5.2 na powietrzu i 6.5 na LN2 jak pamiętam.

Cichy zaś może być każdy komputer - kwestia zakupu odpowiedniego chłodzenia.

@kiniorr a może wystarczy tylko go porządnie przeczyścić , rozebrać karcioszkę zmienić pastę na GPU wyczyścić chłodzenie wiatrak. To samo z CPU , poza tym zainwestować w nowe cichsze wiatraki w obudowie, może warto spróbować. Choć wiem że jak się człowiek napali na coś nowszego to takie pomysły wydają się bez sensu .
Te testy Skylake jakoś mnie nie przekonały ale to trzeba będzie jeszcze poczekać co najmniej kilka miesięcy po wypuszczeniu nowego procka wtedy będzie to bardziej wiarygodne.
Jeśli to ma być max 10% przyrostu wydajności to nie widzę sensu się w to pakować.  

drogie beda te skylake na poczatku,
ja bym juz bral bo najwiekszy postep w zintegrowanym GPU jest, a sam CPU minimalnie

Znaczy...
Wydajność zestawu Ci odpowiada, nie odpowiada natomiast poziom hałasu?

Wymiana kondensatorów na płycie głównej w serwisie komputerowym może kosztować... 20-30zł. 4850 jest cholernie głośny... Pogonić i wymienić na pasywną lub cichszą. CAD powinien wspierać OpenCL, także coś z serii 7000 lub GTX 660/650, po używkach.

Chłodzenie proca - podmianka, bo niestety w pełnym obciążeniu będzie kręcił wiatrakiem seryjny cooler. Zwróć uwagę, żeby był kompatybilny z nowszymi podstawkami - nie wyrzucisz wtedy kasy.
Zamkniesz się tak w kosztach ~400zł.

Jak chcesz "przyszaleć" - 1150 i Broadwell, do tego 8 GB ramu - masz ~1900 - to co dostaniesz za części ze starego kompa. No i głupio, żeby taki zestaw siedział bez SSD w budzie... Po prostu bez sensu.

Jak szukasz przyspieszenia kompa i jedziesz na HDD - przesiądź się na SSDki, z pewnością poprawi się wrażenie z pracy przy dużych projektach, czy normalnej pracy. 240-256 GB to jest wielkość dysku, będąca kompromisem pomiędzy pojemnością, szybkością i ceną ;).

Dzięki za rady.

Ale nie chcę się już bawić w "leczenie tego dziadka". Dokupiłem już ram za 50zł, jakbym miał jeszcze wymienić wiatraki na ciche, dokupić ssd, wymienić kondensatory na płycie to się mija z celem. Może zgolę za kilka stów całość...

Ja już swoje lata mam (A.D. 1977) i PC ma mi służyć do pracy, a nie żebym przy nim cały czas grzebał, szybko się zwróci.
A jak będę sobie chciał pogrzebać to sobie kupie Junaka, albo sinsona AWO - takie marzenie 

@kiniorr
SSD i tak wypada kupić - 4 stówki za 256GB.

+ram i ssd

[LINK]

Crucial BX100 256 GiB polecam ;3

Wracając do procesora, tak jak pisał Netman, premiera jest podobno 5 sierpnia (w materiałach jest mowa o sierpniu - wrześniu), ale TYLKO procesorów K (i7-6700k i i5-6600k), pozostałe (tańsze) wersje mogą się pojawić kilka tygodni później, i niekoniecznie będą w cenie procesorów obecnej generacji.

Osobiście czekam na premierę, i wtedy podejmę decyzję czy Haswell-E czy Skylake 6700k :)