Poszukuje drukarki a nawet urządzenia wielofunkcyjnego do domu. Najważniejszym kryterium jest jakość (możliwość) drukowania zdjęć na papierze fotograficznym w różnych formatach no i oczywiście ekonomia. Do teraz używałem HP7360 i w sumie spokojnie dawał radę. W miejscowych sklepach nic się nie można dowiedzieć, wiedza sprzedawców jest poniżej poziomu krytyki. Możecie mi polecić jakieś modele? Zastanawiałem się nad samą drukarką, ale jednak ten skaner raz na rok przydaje się w domu. Budżet +/- 500zł. Jakieś propozycje?

Żadne multi w tej cenie nie ma ponad przeciętnych możliwości foto. Najlepszy byłby Epson/Canon że stałym zasilaniem, ale to nie ta półka lekko. Wydruki będą dobre, wystarczające do domowego archiwum. Jedyny warunek, to przed zakupem sprawdzić jakiej grubości papiery przyjmuje, bo moduł druku jest prawie taki sam w takich modelach.

Wiesz, nie oczekuje ponadprzeciętnych możliwości. Z tymi urządzeniami, z którymi miałem kontakt u znajomych to np. Brother J105 w jakości wydruku na papierze foto to trochę za słabo dla mnie. Bardzo mi się podobały wydruki z HP 4535 (no i do tego funkcja drukowania zdjęć bez obramowania) ale z kolei tusze tylko czarny + kolor (no ale niecałe 70zł za komplet to i tak tragedii nie ma). Najbardziej podoba mi się Epson XP-610 - fajna cena, możliwość dokupienia zestawu stałego zasilania, tylko nie widziałem tego w akcji (w cenowarkach recenzje w dużej większości pozytywne) - na razie mój faworyt.

Tutaj raczej chodzi o to, że producenci jak tłuką określoną półkę cenową, to ładują ten sam moduł druku, zmieniają się tylko dodatki typu WiFi, duplex itd. HP to dla mnie produkty mało ekonomiczne, tak więc odpadają. Epson XP-610 powinien mieć lepsze wydruki niż dowolny Brother/Canon w tym segmencie. Pod warunkiem dobrego papieru i tuszy :)

Epson serii L może, niestety nie wiem jak z cenami...
Na przykład nieco ponadbudżetowa L210...

Epsony L będą średnie do zdjęć moim zdaniem bo one nie służą do tego tylko do drukowania kolorowych obrazków. Jak już coś to weź Canon Pixma MG6850 lub innego z tej serii. Do zdjęć nie da się dobrze i tanio. Na zamiennikach i tak zdjęć nie podrukujesz. Canony to teraz jedyne urządzenia na rynku z "6 kolorową" głowicą mieszczące się w Twoim budżecie. Z jakości na pewno będziesz zadowolony.

PS: Od biedy możesz spróbować zamienników ale do zdjęć to loteria. I na ten moment jest dostępna paleta CMYK w zamienniku.

Ja się pozbyłem epsona. Irytował mnie okrutnie. Było trochę zabawy z kalibrowaniem kolorów. Nie każdy papier przyjmował dobrze tusz (problem z niektórymi ilfordami). Mnóstwo atramentu szło w pampersa. Jedno czyszczenie i ćwierci kałamarza brak.
Wciąż mam na strychu plujkę HP photosmart 7450 (chyba, jeszcze na słynne atramenty nr 56, 57) i z niej byłem bardziej zadowolony, ale człowiek był głupi i się napalił, bo na forum coś przeczytał. Niedawno oddałem do utylizacji tego epsona.
Epsony wciąż oglądam i czytam testy. Wciąż jednak jest ten sam problem z poprawnym ustawieniem kolorów.
Jednakowoż w tej cenie cudów i tak nie oczekiwałbym. Skupiłbym się raczej na dostępności tanich atramentów.
Brat zakupił któryś kombajn HP officejet pro. Fajnie drukuje, podobno da się nabić kardridż (brat kupuje nowe, 'bo tak').
Canony też są idiotfriendly, ale dawno nie miałem okazji używać.
Ja przesiadłem się na laser, a fotki noszę do labu. Szybciej i taniej, ale jeśli potrzebujesz, to nie polemizuję z tym.