Jak w temacie. Czy to ma sens? Znajomy przyniósł mi komputer. Lenovo G585 które muliło niemiłosiernie. Poczyściłem go ale jak stwierdził znów muli. Sprawdziłem ram i dysk. Dysk ma przealokowane sektory. Teraz pytanie, czy jest sens kupować do tego kompa dysk SSD? Oczywiście mowa o czymś co jest niezawodne a nie wydajne?
Forum > Hardware > SSD do laptopa z AMD E1-1200
Wysłane 2016-08-10 19:51
Jak to działa to masz kilka tematów niżej.
A SSD warto kupić, tylko nie przeholuj z ceną i nie kup droższego od lapka
Wysłane 2016-08-10 19:53
Wsadzając SSD nic innego się nie polepszy niż start systemu i czas uruchamiania aplikacji. Szybkość późniejszego ich działania będzie na tym samym poziomie, więc jak celem jest odmulenie dysku to opłaca się wziąć jakąś budżetową wersję. Tylko nie jestem pewny jak dużo wniesie ten SSD przy tak słabym procesorze, słabszym od komórkowych atomów.
Wysłane 2016-08-11 07:54
@gofer87
Nie masz racji. Przy ograniczonej ilości RAM i generalnie słabym jego zarządzaniu przez windows SSD da bardzo dużo. To nie tylko wydajność procesora decyduje o szybkości działania komputera. Ja miałem SSD w jeszcze starszym trupie i różnica była kolosalna. Wszystko ładowało się szybciej i komputer żwawo reagował na polecenia.
Na miejscu pytającego podłączyłbym jakiś 60GB SSD. Do sieci i filmów wystarczy. Nie wydrenuje też portfela. Większy i droższy nie ma tu większego sensu.
Procesora raczej nie wymieni, ale SSD da dużo. Z ciekawości - ile to ma RAM-u?
Wysłane 2016-08-11 07:56 , Edytowane 2016-08-11 08:05
@Frost miałem think pad T61p z Core Duo T7300 2 GHz. Dałem mu SSD, zamiast HDD 7200 obr/min. Postęp był.
Rewelacji nie było. Poszerzyłem RAM z 2 na 3 GB, rewelacji nie było, więc podejrzewam że 4 GB by coś jeszcze dały. Warto jednak dać SSD i co najmniej 4 GB RAMu, nawet jak rewelacji nie będzie, tym bardziej że jak się kolega zdenerwuje i tego Lenovo wyrzuci, to SSD jest do odzyskania, a jak ma dysk 5200 obr/min, to różnica jednak będzie bardziej niż u mnie widoczna.
PS @P_M_ Pisaliśmy razem. Jedno tylko. SSD nie musi być malutki. One są trwalsze niż się kiedyś wydawało, więc nawet większy się nie zmarnuje, bo się go kiedyś przełoży.
Wysłane 2016-08-11 08:17
Wszystko co tu chłopaki napisali jest prawdą.
Zawsze można kupić duży SSD (a sa już 250GB za około 300zł) i potem przełożyć do nowego lapka.
Bo tego trzeba będzie prędzej czy później (raczej prędzej) kupić.
Wysłane 2016-08-11 10:50 , Edytowane 2016-08-11 10:50
@kotin
Poszerzyłem RAM z 2 na 3 GB, rewelacji nie było, więc podejrzewam że 4 GB by coś jeszcze dały
chyba już nie... 32bitowy system, użyje realnie ok. 2.8-3.4 GB ram (zaleznie od podzespołów), więc czy masz 3 czy 4 GB ram niestety różnica będzie już znikoma
ja też bym kupił duży przyszłościowy SSD i potem przełozył do nowego komputera.
Wysłane 2016-08-11 10:56 , Edytowane 2016-08-11 12:14
@Frost
Każdy komputer zyskuje na SSD co w porównaniu do HDD jest zawsze wydajniej. W cenie 200-300 zł masz SSD 120 GB lub 240 GB. Wystarczy spokojnie Goodram - jego wydajność potrafi dogonić i przegonić droższego Samsunga. Za 300 zł to dobra cena za pojemność i wydajność SSD. Mniejsze SSD stają się nie opłacalne, są mniej wydajne od większych pojemności i później nadają się tylko jako duży i szybki pendrive. Ten laptop Lenovo jest z 3 lat i typowo ekonomiczny to jego wydajność jest raczej bardzo przeciętna. Typowe HDD-ki stosowane w takich laptopach to modele z 5400 RPM czyli są najwolniejsze, gdzie największą wadą to jest duży czas dostępu i mały IOPS, a potem transfer odczytu i zapisu. W miarę upływu czasu jak się będzie coś dziać z HDD, który nie jest odporny mechanicznie to staje się coraz wolniejszy w zależności jak traktujemy tego laptopa. Nie zawsze mu pomoże defragmentacja i oczyszczanie ze śmieci, żeby mniej mulił. W przypadku z SSD to po 3 latach nie zauważyłem spadków wydajności, a nadal jest niezawodny. Dlatego nie wracam do HDD-ków i od roku przybywa mi więcej SSD. Praca z czymś takim to inna bajka.
Jeśli tam w laptopie Lenovo jest HDD z 500 GB i jest koniecznie, żeby mieć te 500 GB na dane i system to można zakupić specjalny adapter, który udaje nagrywarkę DVD, a do niego wkłada się drugi SSD, który z czasem można zakupić. I tak np. 2x240 GB to ponad 500 GB jest. Później zawsze można to zabrać do innego laptopa lub komputera PC.
@straszny
Mając prawie te same podzespoły (dość rozbudowany PC) to w systemie 32-bit przy 4 GB RAM to w zależności od wersji systemu np. XP było różnie. Przynajmniej tak miałem jak pożyczałem drugie 2 GB z jednego komputera do tego obecnego co mam z 2 GB RAM.
XP SP2 + SP3 - 3,5 GB RAM z 4 GB RAM (przy karcie graficznej z 128 MB)
XP SP2 + SP3 - 3,2 GB RAM z 4 GB RAM (przy karcie graficznej z 1 GB)
XP SP3 - 2,7 GB RAM z 4 GB RAM (przy karcie graficznej z 1 GB)
Wysłane 2016-08-11 11:53 , Edytowane 2016-08-11 11:57
@straszny
Bo to stary komputer był. Teraz system 32bit to już nieporozumienie jest. Firefox jak mu zakładek trochę otworzysz, to na 4 GB RAMu potrafi grymasić. 4GB to rozsądne minimum, wygoda zaczyna się od 6/8 GB RAMu.
SSD warto dokupić, a do HDD z laptopa ja dokupiłem obudowę na USB i mam za pół darmo kolejne archiwum. Leży sobie bezpiecznie w szufladzie z backupem, zdjęciami i czym tam jeszcze. Nic się nie marnuje.
PS O chmurze nic nie mów, bo to nie na temat i poza tym ustaliliśmy: Ważne rzeczy trzymamy w dwóch niezależnych miejscach, tak że nie namawiaj mnie do wyrzucenia tego zewnętrznego dysku.
(Obecny laptop z podpisu, od razu kupiłem w takiej konfiguracji, z dyskiem zewnętrznym).
Wysłane 2016-08-11 12:50
miałem think pad T61p z Core Duo T7300 2 GHz. Dałem mu SSD, zamiast HDD 7200 obr/min. Postęp był.
Rewelacji nie było.
No i tu pośrednio jest odpowiedź, bo ten E jest prawie dwa razy wolniejszy od tego core, skoro przy nim nie było rewelacji, to na tym amd-ku wymiana może być bardzo mało zauważalna. Można kupić na zapas i później przełożyć do nowego, ale znowu nowe laptopy często sprzedawane są już z dyskiem SSD.
Wysłane 2016-08-11 13:17 , Edytowane 2016-08-11 13:21
@gofer87
...ale do dysku 5 tysięcy obrotów, to postęp będzie, a ten stary Think Pad miał szybki HDD i jeszcze współpracujące z dyskiem cache 0,5 GB, czy coś takiego i SATA 1, więc SSD nie stanowił takiego kontrastu.
Wysłane 2016-08-11 13:33
@kotin
Ale miał też procesor więc miało co obrabiać te dane z SSD. Tutaj procesora nie ma więc nowy, duży i szybki SSD to jedynie na przyszłość albo coś doraźnie podratować.
Wysłane 2016-08-11 13:52
@djluke
Procesora nie ma, fakt, ale używane SSD na forum nawet bywają, sam kupowałem, a nowy przecież też się nie zmarnuje.
Wysłane 2016-08-11 15:22
@Frost
Jakaś różnica będzie. Właśnie opisz potem jak to chodzi, bo doświadczeń z tak słabymi procesorami nie ma za wiele.
Wysłane 2016-08-11 17:23 , Edytowane 2016-08-11 17:25
Jeszcze niedawno miałem notebooka z prockiem E-350. Kiedy wsadziłem do niego najtańszego SSD-ka od Kingstona to skrzydeł dostał.
Ale widać to było dopiero jak się z SSD przeszło z powrotem na HDD (no bo wiadomo to sceptyczne podejście do czegoś nowego).
Więc warto kupować SSD do słabszych sprzętów.
Kto jest online: 0 użytkowników, 216 gości