Witam
Dzisiejszy pacjent to seagate st 3500830SCE dysk po podłączeniu rozpędza sie a potem cyka, cyka, cyka ... nie wykrywa go bios, windows nie da sie nic zrobic. Martwy zrobić z niego cegłe do domu? czy da rade jakoś rozebrać coś docisnąć?

Cyka znaczy bomba zegarowa. Zdetonować.

no wiesz podpinasz, rozpedza sie i głowica sobie cyk cyk cyk cyk i po jakichś 5 min wyłącza sie dysk:) znaczy szmelc :P

Ehhh za dużo gram z ruskimi... czytam temat i zastanawiam się za co tak Segate nie lubisz :)

(A dysk jest martwy)

I o to mi chodziło, leci w kosz :P Teraz już wiesz za co nie lubię seagate? Kiedyś miałem taką fajną przygodę właśnie z seagate, kupiłem nowy dysk też 500gb, przychodzę do domu i instaluje windę w czasie instalacji słychać było dziwne skrobanie i nagle dysk znikł :O, paragon w rękę i na wymianę (może był wadliwy) z 2 tez tak było i z 3-cim również, w końcu kupiłem samsung seria f1 750gb i padł ze 2 lata temu. tego seagate przyniósł kuzyn, ja już seagate nie dotknę:)

ghost2000 to musisz mieć seagate z lewego źródła. albo nimi gwoździe wbijałeś. Wszystkie Seagate które mam działają mi do końca użytkowania, (potem szły za złom lub na szafę). Te parę sztuk co odsprzedałem innym (nie wszystkie) padało z różnych powodów, a to komuś pracujący komp spadł na ziemię, albo owinęli dysk pianką żeby był "bezszelestny" a jeden agent nawet kopał po obudowie żeby mu szybciej komp chodził.
Raz jeden padała mi nowa Barracuda III 30gb. (akurat ta seria się gotowała a nie miałem żadnego chłodzenia na niej).
Na dyski zawsze dmucha mi jakiś wentylator z obudowy (podpinam 12v na 5v i jest cicho i chłodniej dla dysków).

@dr_DEATH


sorry ale statystyka jest przeciwko Tobie, dyski to prosta sprawa - sprzedajesz rocznie tyle milionów, tyle a tyle zepsuje się..... 

proszę, wszystko tylko nie Seagate:

Kuzynek raczej jest dość spokojny tak ze nawet by nie wpadł na to by gwoździe nim wbijac:P wczoraj padł mi dysk przenośny seagate portable 1TB i wszystkie dane szlag trafił, mówiłem żeby nie kupować seagate ale że pod choinke go dostałem to był i zdechł przepracowane koło 320h!!! Pytam sie co to kurxx jest ? moj wd 80 ma przepracowane 7450 h i zero problemów. Seagate bierz przykład z konkurencji !! Pozdrawiam

@straszny
No, jeszcze mogłeś z 2007 roku wrzucić. Seagate ponoć się bardzo poprawiły od tego czasu, za to kup u nas powszechnie Hitachi czy inną Toshibę.

@djluke
"ponoć" to wiesz gdzie można ..... , pokaż statystyki że cokolwiek się zmieniło, a nie siej propagandy produktu. 

pokazuje stan sprzed dwóch lat i pare miesięcy - badania na wrzesień 2014 a nie sprzed "a matko jak to dawno". 

edit:
ej no DJ, nie wiem czego się bulwersowałeś - tu widzę dane z 2015 roku https://www.backblaze.com/blog/wp-content/uploads/2015/07/blog-fail-dr... - dalej to samo, Seagate zdecydowanie najbardziej awaryjny

Seagate nadal jest padliną. Nic się nie poprawiły.  Tak jak zielone WD i teraz niebieskie WD. Tani odpad o awaryjności takiej, że żaden szanujący się serwis tego nikomu nie poleci. 

Kupuje po kilkanaście na raz tak co kilka miesięcy dla testów, bo może coś się zmieniło. Nic się nie zmieniło, jeszcze częściej to pada. A te do laptopów hybrydy to po kilku miesiącach 99% ma błędy. Ba, sprzedają z błędami nowe już. 

@straszny
OK Seagate dalej padają (nie wszystkie) ale WD też nie są lepsze:



Przykładowo największe modele można w teorii uznać za wzorcowe wręcz na tle innych marek...