Cześć.
Pacjent to stacjonarny Pc z i-5 3470k. Płyta główna jakiś Asus. Po wciśnięciu przycisku power, zasilacz włącza się, diody na klawiaturze oraz w myszce świecą, monitor załącza po czym wszystko po sekundzie gaśnie. Monitor czarny, żadna dioda nie świeci, zasilacz nadal pracuje.
Czy dobrze obstawiam płytę główną?
Forum > Hardware > Komputer nie uruchamia sie
Wysłane 2017-04-21 20:14
Wysłane 2017-04-21 22:42
Wyjmij RAM i dokładnie przedmuchać sloty. Np. za pomocą pędzla i odkurzacza. Pamięci też. Sprawdzaj kolejno raz z jedną, potem z drugą. Sprawdź czy karta GFX siedzi dobrze w slocie. Popraw wtyczki zasilające.
Najlepiej zamienić części po kolei i sprawdzać w sprawnym komputerze.
Wysłane 2017-04-21 23:14
Najprawdopodobniej zasilacz, potem płyta. Jak masz inny to zamień i będziesz wiedział.
Wysłane 2017-04-23 22:52
Jak już wspominałem, komputer reaguje na przycisk POWER i włącza się. Dopiero dziś mogłem sam sprawdzić naocznie co się dzieje.
Otóż, po wciśnięciu przycisku Power, zasilacz normalnie startuje. Włączają się wszystkie wentylatory podpięte do Mobo. Zapala się zielona dioda na płycie głównej, na sekundę zapala także czerwona malutka dioda na płycie głównej opisana opisana jako CPU LED po czym gaśnie. Wentylatory na karcie graficznej co chwilkę załączają się na krótko. Komputer niby pracuje lecz brak jest obrazu na monitorze. Dodatkowo, nie działają żadne urządzenia podłączone do portów USB, myszka, klawiatura nie świeci. Dłuższe przytrzymanie przycisku Power oczywiście wyłącza jednostkę i w tym momencie, znowu następuje krótkie blysniecie czerwonej diodki CPU LED. Niestety nie miałem dostępu do miernika aby sprawdzić napięcia. Wyciągałem pamięci, kartę grafiki, czyściłem gniazda, nic nie pomogło. Nie mam podzespołów na podmianę tak więc, chyba pozostaje serwis.
Wysłane 2017-04-23 23:43 , Edytowane 2017-04-23 23:44
Nie wiemy co to za "jakiś Asus" a o zasilaczu wiemy że jest. Jak pisałem zasilacz albo płyta (PWMy).
Wysłane 2017-04-30 09:33 , Edytowane 2017-04-30 09:33
Sprawa rozwiązana. Po całkowitym rozebraniu i wyczyszczeniu wszystkiego, porty wypędzelkowane i wydmuchane, szyny stykowe pamięci oraz grafiki wymyte, komputer żyje😁. Dziwne , że do świąt pracował normalnie. Po 5 dniowym wyjeździe powrót i zonk...Nie uruchamia się. Widać, kurz jest podstępny 😊😊😊😊
Kto jest online: 0 użytkowników, 232 gości