Witam, ostatnio w kompie kolegi zaszła bardzo dziwna sytuacja. Po ponad 3 latach poprawnej pracy w jego kompie po przeprowadzce doszło do "wybuchu" zasilacza. Mam więc takowe pytanie czy był to za słaby zasilacz czy po prostu sam z siebie poszedł oraz czy zasilacz 420W starczy do tej konfiguracji bo kolega takowy posiada, ale boi się że coś może się uszkodzić.
Oto jego aktualna konfiguracja:
Intel core 2 quad q9400, kręcony do 3.2
GTX 750ti oc 4gb
8 gb ram
Asus P5Q SE
Oraz drugie pytanie odnośnie tej płyty głównej, ponieważ kolega chciał przestawić ustawienia mostka północnego gdyż ten przekierowuje mu 4gb ramu na karte graficzną, która tego już nie potrzebuje. Jak to wyłączyć bo po wyłączeniu tej opcji w biosie komp nie startuje systemu.
Forum > Hardware > Spalony zasilacz?
Wysłane 2018-01-21 11:24
Wysłane 2018-01-21 11:28
Add.1 Mógł sam paść, ale 3 lata to faktycznie krótko, nie wiem. Na wszelki wypadek napisz co to konkretnie za zasilacz ten 420 W, bo trochę na styk.
Wysłane 2018-01-21 12:45 , Edytowane 2018-01-21 12:46
3 lata to dla niego i tak z 200% normy przy takim configu. Jak poszedł tylko zasilacz to kolega ma szczęście.
Wysłane 2018-01-21 14:11
Modecom to nie zasilacz, to tykająca bomba zegarowa :) Miałem kiedyś Mustanga, sprzedawca zachwalał go, że to dobry zasilacz (byłem młody i głupi, jeszcze in4.pl nie znałem) i podobna sytuacja, ledwo dwa lata i zasilacz się spalił.
I jedna ważna uwaga - 420 W to moc deklarowana przez producenta a nie faktyczna. Niech kolega zainteresuje się zasilaczami z certyfikatem 80Plus (chociażby taki Bronze).
Wysłane 2018-01-21 14:18
@nickey
No właśnie to samo mu mówiłem, że mi kiedyś (madecom feel 1), wybuchł podczas pracy kompa, pociągnął wtedy też płyte główną ze sobą. Ogólnie to poinformował mnie, że będzie chciał rozbudować sobie tego kompa o nową płytę główną z lepszy socetem, lepszy procek i ramy ddr3/ddr4 więc tym bardziej powinien zainwestować w lepszy zasilacz.
Jeszcze ewentualnie możecie polecić jakieś dobre zasilacze bo aktualnie nie jestem zbyt w temacie. Socket jaki kolega by chciał to z serii 11** i też nie za bardzo wie, który ostatecznie wziąć. Na pewno chciałby, żeby komp mu posłużył kilka latek. Macie jakieś propozycje?
Wysłane 2018-01-21 14:44
Kolega niech sobie sprawi minimum ANTEC VP-PC 500W, lub lepiej Silentum PC Vero.
Wysłane 2018-01-21 15:29 , Edytowane 2018-01-21 15:32
Zasilacze ModeCom z FEEL I, II i 3 to są nisko budżetowe konstrukcje. Do zasilania podstawowej konfiguracji komputera bez jakieś dużej tam rozbudowy. Mamy tam słabą jakość kondensatorów, zabezpieczenia niezbyt działają, niska sprawność i zawyżona moc. Nie można też za bardzo obciążyć lini 12V czy 3,3V. Tu ryzyko jest duże jak się zbliży do progu mocy, a co dopiero działanie na pełnej mocy co skutkuje niemiłą niespodzianką jak pociągnie za sobą parę podzespołów od komputera.
Są i tak lepsze od Codegena, Merkurego, Megabajt, Linkword, Colorsit czy Tracera, ale to loteria.
Już lepiej mieć zasilacz Chieftec, Amarcox, Corsair, Pentagram i Be-Quiet.
Kto jest online: 0 użytkowników, 209 gości