Poszukuję nowego monitora. Obecnie mam to co w stopce (C27F590), co już mnie konkretnie kierunkuje. I tak chciałbym monitor:
- raczej 27" - większy mi nie wejdzie (wymagałby wielu przeróbek stanowiska pracy), chyba że będzie uchwyt VESA to będę mógł wysunąć monitor z wnęki
- zakrzywiony - dobrze mi z tym
- na matrycy VA - IPSy dla mnie świecą czarnym, TN...no nie...
FullHD mi wystarczy (wzrok) - na QHD i tak będę musiał skalować w dół, co zapewne pogorszy jakość. I tu jest problem, bo w tym rozmiarze są głównie QHD, a 4K krzywych za dużo nie ma (tutaj skalowanie do FHD dałoby zamierzony efekt).
Samsung ma w ofercie monitor na Quantum Dot z HDR (C27HG70) - warto? Oczywiście to QHD. Jest też 32" wersja i tutaj QHD już może...ale no kurcze za duży trochę...
Jest też FG73 - QLED 27" z FHD i o tysiąc tańszy...różni się czymś znaczącym od powyższego?
Do RG50 raczej nie dołożę - bo chyba tylko G-Sync, a zamierzam zostać na AMD (prawdopodobnie RX5700).

Ale inni też mają jak widzę zakrzywione ekrany - ich także biorę pod uwagę (po prostu ich nie znam). Philips, MSI, ASUS...który jest dobry?

Zależy mi na jak najlepszej czerni i kolorach (stąd VA). Na monitorze robię wszystko - głównie internet, czasem film/serial, jakaś gra...ale siedzę dużo, więc sprzęt musi być naj.

Ktoś się wypowie?

Skoro musi być wygięty, to może Asus ROG XG27VQ.
Co prawda nie wiem na co mu ta choinka w obudowie, ale ekran sam w sobie całkiem niezły: RECKA.

Ewentualnie, taniej, MSI Optix MAG271CR, RECKA, RECKA2. Tu też bez świecidełek się nie obeszło.

@djluke
Wymagania mamy podobne, u mnie mieści się na biurko i 34 ale brał bym tego FG73 (w RG50 dopłacasz 5 stówek za G-Sync). Zresztą już prawie go kupiłem w wakacje ale mój stary Dell nagle odżył więc jeszcze poczekam

Powinien być również flickerfree ale teraz (chyba) wszystkie tak mają.

Samsung lub AOC. Oba będą spoko i spełnią wymagania.