Witam,
Nadszedł czas na wymianę dotychczasowego lapka, który świetnie się sprawował przez dłuuugie lata (Dell M6500).

W pracy korzystam z Precision 7750 na Xeonie z RTX 3000 na pokładzie.

Planuję wydać nie więcej niż 5 kafli. Przyzwyczajony do Delli oczywiście pomyślałem od razu o którymś trochę starszym, polizingowym modelu.

Chyba, że da się coś innego, równie dobrego i wydajnego kupić w tej cenie (pewnie o nowym w tym budżecie to obecnie można tylko pomarzyć).
Podstawowe wymogi to: dobry 17" ekran matowy, klawiatura numeryczna (fajnie, jakby miała podświetlenie), wysoka kultura pracy, wysoka wydajność, sztywna najlepiej metalowa obudowa, jeżeli używany, to z jak najdłuższą gwarancją, najlepiej odnowiony przez producenta.

Przepraszam, że zaśmiecam, ale do czego używasz numerycznej? Pytam, z ciekawości, bo ja mam numeryczną  przy stacjonarce odkąd mam komputer, a nigdy tego nie nie używałem. Także następna klawiatura będzie w końcu bez bo niepotrzebnie zajmuje miejsce na biurku. Ale zawsze mnie zastanawiało kto i do czego tego używa. Pozdrawiam

Liczby, to minimum 50% mojej pracy, a zazwyczaj to około 80-90%.
Nie wyobrażam sobie klawiatury bez bloku numerycznego. Kiedyś byłem zmuszony przez pewien czas używać dodatkowej numerycznej na usb, było to mega niewygodne.

Przy ostatniej wymianie lapka kupiłem Omena bez klawiatury numerycznej bo pomyślałem, że jakoś to będzie... Nigdy więcej nie popełnię tego błędu.

Ja wybierałem sobie laptop do pracy w listopadzie (już trochę minęło).

Padło na [LINK]
Używanych nie rozpatrywałem.

Z Della brałem pod uwagę:
[LINK]

Generalnie w stosunku do Laptopów z 2009 (tak tyle się męczyłem) teraz jest tragedia.
Ten Asus ma tak cienki ekran, że doklejałem do niego dodatkowe gąbki na krawędziach bo krawędzie ekranu się obcierały o krawędzie klawiatury przy noszeniu w torbie. Ekran jest tak cienki, że boję się go zamykać za jedną krawędź żeby się nie ułamał

Do tego mało portów. Mój ma 2xUSB 3.0, 1xUSBC, 1xHDMI, 1xRJ45, 1xaudio jack. Już czytnika cdrom, SSD zabrakło (dokupiłem hub).

Oczywiście dwurdzeniowy C2d z 4GB RAM vs 11400h z 32GB robią swoje.
GTX3050 to przerost formy nad treścią dla tego laptopa. Żeby sobie pograć zazwyczaj skręcam w grach rozdzielczość i detale. Wolę to niż suszarkę i gorącą klawiaturę. Ten TUF ma jeszcze wywiew na prawy bok i dmucha na rękę. Miałem wrażenie, że mi ją oparzy.
W starym lapku było sporo metalu i pomimo, że też miał również średnią grafikę to trzymał wszystko w ryzach.

To samo na Legionach czy Latitudach. Wszystko jakoś się rozminęło ze zdrowym rozsądkiem.

Na lapki powyżej 10k nie patrzyłem. Poniżej nic wyraźnie lepszego nie widziałem.

@slawko
Zapomniałem zamknąć temat.
Sprzęt już od tygodnia w domu, jednak do tej pory nawet nie miałem czasu go dobrze przetestować, w pracy młyn, czeka na wolną chwilę.