@krzyss
no kazdy chyba zrozumiał, tyle że ja się nie zatrzymałem w latach 90tych a Ty chyba tak
----------------
zoom optyczny... no tak. To jest bezdyskusyjnie największa wada obecnej generacji najpopularniejszych na świecie aparatów foto i kamer video (dla niepoznaki nazywanych smartfonami).
wszystko wskazuje że teraz na przełomie 2016 i 2017 czeka nas wysyp rozwiązań dla smartfonów, rozwiązań z optycznym zoomem - jak iPhone z obrazem z dwóch obiektywów, potem z czterech, albo w etui połączonym pinami z obudową smartfona, albo przy modułowym smartfonie Google - Ara czy LG, jako moduł instalowalny). I jak znam życie jak tylko pojawi się tenże zoom u Apple, zacznie się wyścig producentów na coraz większy zakres ogniskowych.
zawsze tak jest.
Forum > Hardware > Kamera Cyfrowa
Wysłane 2016-05-31 21:33 , Edytowane 2016-05-31 21:48
Wysłane 2016-05-31 21:56
@1084
Nie no ja też, dlatego też znudzony i zmęczony lustrzanką kupiłem Sonego HX50V - nie dla jakości (bo to kompakt) a dla zooma właśnie. Dla bajeru. Żeby robić zdjęcia księżycowi czy samolotom czy ptakom.
straszny
Jak będą to będą. Póki co nie ma.
Poza tym będą to pierwsze takie rozwiązania. Potem wyjdą kolejne lepsze, potem jeszcze lepsze...przecież telefony z 2007-2010 roku też robiły zdjęcia i były przez to lepsze od tych z 2003r które robiły namiastki zdjęć i jeszcze lepsze od tych z 1999 roku które zdjęć nie robiły w ogóle.
Wysłane 2016-05-31 22:03
@straszny, mylisz się niestety. Nie zatrzymałem się, ale nie mogę sobie pozwolić na nowinki bo są ważniejsze wydatki. Do każdej dziedziny życia jeśli jest mi tylko potrzebny jakiś sprzęt to mam.
Przykład głupiego kalkulatora. W pracy używam go przez kilka godzin bo jest mi do niej potrzebny. Na telefonie też to mogę robić, ale wygoda użytkowania liczydła w telefonie a liczydła w postaci kalkulatora to jest po prostu przepaść.
Owszem, można robić foto czy video telefonem i można powiedzieć, że jest OK. Ale do tego typu rzeczy są stworzone dedykowane urządzenia, które się obsługuje X razy lepiej czy tego chcesz czy nie.
Straszny, każdy wie jakie masz zdanie i każdy wie że go nie zmienisz nawet jak racji nie masz
Wysłane 2016-05-31 22:39 , Edytowane 2016-05-31 22:42
W pracy używam go przez kilka godzin bo jest mi do niej potrzebny. Na telefonie też to mogę robić, ale wygoda użytkowania liczydła w telefonie a liczydła w postaci kalkulatora to jest po prostu przepaść.
Dokładnie. Już sam fakt, że trzeba brać do ręki telefon i włączać apkę jest wkurzający.
Zresztą tak samo ustawianie czegoś w telefonie bez dedykowanych przycisków podczas robienia zdjęcia, paranoja jakaś.
Kończy się robieniem wszystkiego z automatu bo byle zmiana iso wymaga gimnastyki i 2 fakultetów, a jak komuś przyjdzie do głowy błyskawicznie zmienić więcej opcji i wrócić to już w ogóle katastrofa.
straszny
I jak znam życie jak tylko pojawi się tenże zoom u Apple, zacznie się wyścig producentów na coraz większy zakres ogniskowych.
Czekam z niecierpliwością, a do tego poproszę jeszcze obudowę z krawędziowym dotykiem, najlepiej z programowalnymi obszarami dla różnych funkcji.
Wysłane 2016-05-31 22:40 , Edytowane 2016-05-31 23:25
@krzyss
ja bardzo chętnie zmieniam zdanie jeśli przeczytam coś wyjątkowo mądrego albo zobacze coś wyjątkowo uzytecznego. Przez 2 lata byłem fanem Motoroli, potem przez 3 lata fanem Note-ów, a teraz zostałem fanem iPhone. Użytecznośc dla mnie, nawet nie patrząc jakoś mocno na kasę, czyni cuda.
ale przykład z kalkulatorem jest trochę nie fair ;)
mówimy o sprzęcie mobilnym. Czy kalkulator nosisz ze sobą, nawet jak masz gdzies cos od ręki policzyć w trasie, u klienta, whatever? No nie, masz go na biurku.
no nie wierze że cały czas w kieszeni spodni zasuwasz z kalkulatorem
mobilki takie są - na smartfonie nie odbierzesz najwygodniej poczty, nie poczytasz najwygodniej www, nie pograsz wygodnie wyjątkowo, nie nagrasz najlepszego filmu na świecie, czy nie zrobisz najlepszego ujęcia foto... a jednak to wszystko robimy na nich masowo.
Wysłane 2016-05-31 22:49 , Edytowane 2016-05-31 22:51
@krzyss
Tylko że Ty używasz tego kalkulatora non stop. Nie wiemy ile założyciel tematu będzie kręcił tych filmów. Wiadomo, że jeśli jest to coś, czego używasz codziennie to chcesz mieć jak najlepsze. I tu bym faktycznie brak kamerę. Jeśli nie będziesz tego często używał to kombinujesz co będzie bardziej uniwersalne. Moim zdaniem, jeśli kolega kręci naprawdę dużo tych filmów to niech bierze kamerę. A jak nie aż tak dużo to wystarczy jakiś dobry aparat, bo będzie bardziej uniwersalny. Może oczywiście wziąć jedno i drugie, ale tego (chyba) chciałby uniknąć.
@beton
Jestem totalnym fotograficznym lamerem i ignorantem. Piszę te wypociny, bo czasem zobaczenie kilku punktów widzenia pomaga podjąć decyzję. Piszę co JA bym zrobił w tej sytuacji. Tak dla jasności.
Mi osobiście wystarcza na wszelkie tego typu okazje stary superzoom Canona (SX40 HS - jestem z niego bardzo zadowolony - straszny, jeszcze raz dzięki za doradzenie) plus telefon. Gdybym miał coś kupić teraz to wziąłbym coś podobnego, tylko z większym zoomem. Nie wyobrażam sobie noszenia kamery, aparatu i telefonu, bo może będę chciał akurat zrobić zdjęcie albo nagrać jakiś klip.
Wysłane 2016-06-01 07:00
Kalkulator leży na biurku i chodzi ze mną po firmie. Jest dość spory, ma duże i wygodne przyciski, Jest mobilny
Nawet jak miałbym go użyć dwa razy na dzień to bym go użył, niż męczyć się z telefonem
To takie moje porównanie, które jest bardzo fair
Taka praca.
A, że masowo robi się wszystko na telefonie to wg mnie tylko dlatego, że jest tych urządzeń niesamowita ilość i ciągle ich przybywa a ludziska są leniwi i nie chce im się nosić kilku urządzeń na raz.
Ja tam leniwy nie jestem
Wysłane 2016-06-01 07:45 , Edytowane 2016-06-01 07:50
WIELCY TEORETYCY
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać, ze Strasznym na czele.
Nie odróżniacie filmowania, robienia filmu od focenia, robienia zdjęć?
Kogo obchodzi moduł foto w smartfonach, gdy mówimy o kręceniu filmu?
Kogo obchodzi ilość zabieranych urządzeń - 3 / 4 / 5 do filmu, foto, leżakowania i wędkowania?
Mówimy TYLKO i robieniu filmu. Nie analizujemy że na wczasach będziemy jeszcze gotować,
robić fotki, zabierać rzeczy na zmianę, kupować prezenty i ile przedmiotów zastąpimy smartfonem,
który goli, p....doli i wycina kółka.
Przez 2 lata byłem fanem Motoroli, potem przez 3 lata fanem Note-ów, a teraz zostałem fanem iPhone.
Sorrki - ale co to kogo obchodzi w pytaniu - czy konkretny model kamery jest dobry?
Spowiedź dziecięcia wieku?
Ja też potrafię trzodzić w wątku. Tylko jaki jest cel tego?
Mili moi, robiłem zdjęcia lustrzanką, jak Wy na muchy mówiliście ptapty i pod stół na stojąco wchodziliście.
Zmieniłem hobby przez lata. Zacząłem kręcić filmy. wakacyjne tylko, ale poznawałem tajniki sztuki operatorskiej.
Filmuję od końca lat 90, ale nie zatrzymałem się wtedy, mimo zgryźliwych uwag kolegi.
Filmowanie ma swoją specyfikę. Jest czymś innym od robienia zdjęć i robienia zamieszania na forum.
Jeżeli ktoś chce mieć filmy jako pamiątkę z życia, powinien kupić kamerę, chociaż by po to żeby odruchów dobrych nabrać. Wagę, stabilność urządzenia poczuć w ręku. Nagrywać z jakością jeszcze nieosiągalną dla kamer sportowych, samochodowych, tych z domofonów i smartfonów. Postęp jest nie tylko w smartfonach. W kodekach, obiektywach, matrycach, procesorach obrazu, w stabilizacji - zawartych w kamerach - również postęp jest ogromny.
Wysłane 2016-06-01 09:39
@ 1084
W większości mamy tu zbieżne poglądy stąd też tematem tego wątku nie jest jaki smartfon do filmowania czy też jaki smartfon zamiast kamery cyfrowej tylko czy kamera w amatorskim rodzinnym filmowaniu rodzinnym się przyda czy bez zająknięcia wystarczy aparat.
@Panzer
Każdy spojrzenie z innej strony daje podstawę do przemyśleń, także dzięki.
Poza tym będą to pierwsze takie rozwiązania.
E tam pierwsze. Już przy Z-ce i Ultrze Sony wypuściło te 2 modele obiektywów/aparatów nakładek na smartfona. Nie przyjęło się to. Nie było replaya przy Z2,3,4,5. Nigdy na rynku czy gdzie indziej nie widziałem nikogo z taka nakładką na smartfonie. Inne podobne wynalazki też się nie przyjmowały. Tak samo ię o zakład żę popularność modułu foto do G5 będzie znikoma tak samo jak jakieś grube etui-aparat.
@kotin
Przemawiają do mnie twoje argumenty o lepszej plastyce czy odbiorze filmu z kamery tak jak wygodzie jej użytkowania itd jednak cały czas tkwię w zawieszeniu.
Pisałeś że będziesz brał na wakacje Panasa i wytestujesz filmowanie. Czy oprócz tego zabierasz kamerkę?
Jak można spytać jaką masz? 4k? FHD? Taką małą czy coś bardziej profesjonalnego jak jakiś taki potworek?
http://www.fotoplus.pl/kamery-cyfrowe/profesjonalne/Sony-kamera-DSR-PD...
Wysłane 2016-06-01 09:55 , Edytowane 2016-06-01 10:08
@Panzer
a prosze bardzo
- Canon SH 40 był wtedy czyms takim czym teraz jest Panasonic FZ-1000 - maksymalnie uniwersalnym urządzeniem foto/video z dużym zoomem. Wprawdzie Panasonic ma mniejszy zakres zoomu, ale za to jednak bez porównania większą matrycę (więc i czułość zupełnie inna, i jeszcze sporo przeskalowaniem można wyciagnąć bo piksele większe i ostrzej obraz rejestrują)
@goder87
Lumix FZ1000, też nagrywa w 4k
przy FZ1000 i kręceniu filmów trzeba pamiętać o dwóch niedogodnościach - urządzenie ma czasem problemy z prawidłowym ostrzeniem planów sceny, potrafi zgubić ostrość nagle, i druga sprawa - powoli zmienia zoom - przejście pełnego zakresu to ok. 3 sekundy, co przy dynamicznym filmowaniu może frustrować. Jesli te dwa elementy nie są poważnym problemem dla filmującego, to jest to chyba najlepsze urządzenie na rynku....
@kotin
nie rozumiem o co Ci chodzi - zacząłeś pierwszy od złośliwych uwag do mnie o tym żeby nie słuchać tego co mam do powiedzenia a potem rozdzierasz szaty że rozmawiam o innych punktach widzenia na kamery (a ja bym polecił generalnie Panasonica FZ1000 jako uniwersalny kamero-aparat a jesli tylko jedno urządzenie to topowy smartfon).
@1084

aha - i powiększenie x50 zrobiłeś swoją stałką (czy zoomem) 200 mm z lustrzanką ??? Co Ty tu kitujesz.... Do uzyskania x50 potrzebujesz ekwiwalentu w 35 mm obiektywu 1200 mm a nie 200. Twoje powiększenie to ok. x 8 a nie x 50
x 50 przy dużym wymiarze matrycy APS-C to kolosalnie wielki obiektyw - rura na pół metra... już ja widzę jak ktoś ma przyjemnosć zasuwać z taką rurą żeby zrobić film z zoomem z lustrzanki.
Wysłane 2016-06-01 10:03 , Edytowane 2016-06-01 10:22
@straszny jeżeli złośliwie, to przepraszam - nie chciałem złośliwie, ale chciałem stanowczo - widać nie wyszło.
Stanowczo sądzę że na pytanie czy ta (i tu pada konkretny model), kamera jest dobra? Nie powinniśmy opowiadać dygresji (czy jak to zwał) na temat smartfonów i uprawiać teoretycznej dyskusji nad wyższością smartfona nad kompaktem.
TO JEST NIE NA TEMAT.
Masz inny niż ja pogląd? Poradź inny model kamery. Może być to smartfon, aparat fotograficzny, kamerka sportowa, obojętnie, ale poradź coś w zamian i uzasadnij. (Konkretny model).
Natomiast rozważać teoretycznie postępy w smartfonach... Wiem że to Twój konik, ale to nie jest odpowiedź na pytanie.
Wysłane 2016-06-01 10:12 , Edytowane 2016-06-01 10:22
@beton
Nie, tylko FZ1000, ale i tak Tobie polecam kamerę którą wybrałeś.
Filmowałem wieloma kamerami i aparatami. Wszelkie aparaty od małpek po lustra Canona mniej się nadają do filmowania od kamer. Mój wybór to kompromis. Nie mam dobrego smartfona, więc potrzebuję i aparatu (wymóg żony) i kamery (mój wymóg). Ponieważ umiem filmować (przepraszam - na potrzeby jasności przekazu to piszę, nie dla chwalenia się), to aparat mi wystarczy. Wolał bym kamerę, ale dwóch sprzętów nosić nie będę.
Dokupię jedynie za rok najpóźniej: Lub coś podobnego.
Stabilizacja mechaniczna, bezwładnościowa, lub aktywna z akumulatorkiem - droższa, ale bardziej poręczna.
Wysłane 2016-06-01 11:11
@ kotin
To nie jest tak że wybrałem konkretnie ten model kamery. Tak jak pisałem jeśli zdecyduję się na jej zakup to będę chciał wziąć model z 4k. Przeglądając rożne modele znalazłem kilka z 4k. Z 90% to były FHD. Rzuciłem tego Panasa bardziej jako przykład bo jakiś Soniak z 4k to było już 3,5k. Zapewne nie przejrzałem wszystkich modeli. Jeśli zdecydowały się na zakup i robił dokładniejszy rekonesans i znalazłbym byłby model z 4k za 2 koła to bardziej bym się ku niemu skłaniał no chyba że powiedzielibyście że to złom.
Wolał bym kamerę, ale dwóch sprzętów nosić nie będę.
Dokupię jedynie za rok najpóźniej: Lub coś podobnego.
No i to jest właśnie argument przeciw. Tak jak wyżej pisałem o aparatach że szedłbym raczej w mniejszego DMC-TZ100 tak samo branie ze sobą 2 urządzeń raczej nie wchodzi w grę. Więc kamera pewnie była by brana na konkretne eventy natomiast zapewne nie pojechała by na urlop gdzie jest walka o wszystko przy pakowaniu.
Z drugiej strony z zeszłorocznych czy wcześniejszych wakacji mam około 20 filmików natomiast pół tysiąca zdjęć. I tu zaś o ile filmowanie kamerą jest lepsze o tyle robienia nią zdjęć jest pewnie dużo mniej wygodne niż cykanie aparatem.
No i cena. W kwocie 3k trochę szkoda kasy na coś używanego od święta. Może więc odwrócić kolejność?
Tak jak wcześniej pisałem że z obecnym aparatem mogę jeszcze posiedzieć i kupić nowy za rok a teraz kamerę to może właśnie jednak dużo lepszym rozwiązaniem jest zrobić to odwrotnie? Najpierw aparat a potem kamerę.
Może za rok będzie więcej modeli z 4k i (tak jak szybko spadły ceny TV 4k) tak samo może szybko spadnie cena modeli 4k i za rok ten Panas z mojego linka będzie za 1,8k?
Wysłane 2016-06-01 11:36 , Edytowane 2016-06-01 11:52
@beton czyli następne pytanie zadajesz sobie sam:
Co jest ważniejsze - zdjęcia, czy film?
Jeżeli zdjęcia wystarczą Ci reportażowe, bez specjalnych ambicji do wartości artystycznych, smartfon wystarczy do 99% sytuacji. Jeżeli w dodatku lubisz potem w długie zimowe wieczory montować film, wspominając z żoną, czy sam nawet. wakacje, to kamera sprawi Ci sporo radości.
Jeżeli sprawia Ci przyjemność "wywoływanie" zdjęć potem w domu - to aparat z dobrym foto i 4K w filmie będzie lepszy. Bo zdjęcia będą stanowić ważniejszą część pracy nim.
Coś trzeba wybrać, popytać rodzinę co wolą, ale kryterium jest zazwyczaj takie. Czemu jeszcze poświęcasz czas po powrocie do domu - zdjęcia, czy film - temu podporządkuj sprzęt. Gdy nie wiesz - rób zdjęcia, a film tylko w przypadku wybitnie "filmowego" zjawiska: parady starych samochodów, procesji, regaty w zasięgu wzroku, dzieci w basenie - wtedy żeby oddać ruch, filmujesz ze zwykłego trójnoga, żeby jakość była jak najlepsza, nieporuszone ujęcia a film w domu i tak dasz radę z tego zrobić. Ze zdjęć + krótkie filmy z podkładem muzycznym, komentarzem, wyjdzie i tak fajna relacja do pokazania w telewizorze, do dania komuś na pendrive...
Chyba że jak Valmaris - do zrobionych zdjęć / filmów już nie wracasz, bo jest ich tysiące, wtedy nic nie kupuj, bierz tylko smartfona, bo pamiątka jest, a gdy się nad nimi nie pochylasz już potem, nie pracujesz, to jakość jest sprawą drugorzędną, i wtedy tylko wartość reporterska, pamiątka się liczy.
PS Ja lubię bardziej film od zdjęć, bo przemycasz w nim ruch, inny dla każdej okolicy dźwięk, atmosferę miejsca. Inaczej się opowiada filmem, ja tak bardziej lubię. Może do zdjęć nie mam talentu? Nie wiem, robię co lubię, potem w zimie z żoną potrafimy sobie i innym układać opowieści z ruchomych obrazów, muzyki, słów i innych elementów filmowego języka, gdzie obrazem pokazujemy pływ czasu, dźwiękiem, doborem kolejności ujęć nastrój, czy inne sugestie, w słowie pisanym, wyrażane przez narratora.
Wysłane 2016-06-01 14:09 , Edytowane 2016-06-01 14:11
straszny
aha - i powiększenie x50 zrobiłeś swoją stałką (czy zoomem) 200 mm z lustrzanką ??? Co Ty tu kitujesz.... Do uzyskania x50 potrzebujesz ekwiwalentu w 35 mm obiektywu 1200 mm a nie 200. Twoje powiększenie to ok. x 8 a nie x 50
x 50 przy dużym wymiarze matrycy APS-C to kolosalnie wielki obiektyw - rura na pół metra... już ja widzę jak ktoś ma przyjemnosć zasuwać z taką rurą żeby zrobić film z zoomem z lustrzanki.
Bla, bla, bla, bla. Przecież to tylko zdjęcie przykładowe ilustrujące różnicę między zoomem a jego brakiem, a nie jakieś moje fotki. O co ci biega?

Rozmawiamy o kamerce, te bez problemu mają zoomy 60x np. ta link.
200mm to zupełnie inna sprawa i moje preferencje i przy lustrzance mam krop 1.5 co daje mi jakieś 300mm co jest idealną ogniskową do robienia fotek nie zwracając na siebie uwagi.
Wysłane 2016-06-07 11:19 , Edytowane 2016-06-07 12:18
@ kotin i inni...
Dzięki za podpowiedzi.
Jak pisałem zdjęć jest więcej wiec wybór pada na aparat. Jeśli kamerki 4k (np ta linkowana przeze mnie na początku) zejdą z cenami tak szybko jak TV to może i sprawię sobie taką jako dodatek.
Na razie jednak skupię się na aparacie.
Tak jak pisałem faworytem jest Panas TZ100. Macałem go w ręku w fotodżokerze i niby tragedii nie ma ale jednak mój obecny aparacik (o podobnych wymiarach) jest wyprofilowany lepiej i wygodniej się trzyma.
Jest jeszcze coś o podobnych wymiarach (może ciut ale nie dużo większe), z podobnymi możliwościami foto/video i zoomem?
Wyczytałem też że w przyszłym miesiącu ma się pojawić Cyber-shot RX10 III z większym zoomem co mam nadzieje spowoduje że RX 10 II zejdzie z ceną do obecnego poziomu RX10 I. RX 10II ma uszczelnione/wodoodporne body :)
No cóż i znów dylematy.
Wpadłem też na necie na Canona PowerShot G3 X. CHyba całkiem spoko i mniejszy od FZ1000 i RX 10 ale nie kręci w 4k
Podpowiedzcie czym warto się jeszcze zainteresować? Szczególnie w mniejszym rozmiarze.
Wysłane 2016-06-07 12:04 , Edytowane 2016-06-07 12:09
@beton
dużego wyboru to nie ma.... Enthusiast Long Zoom Cameras - 2016 round-up
...chyba że trochę bardziej kompaktowe urządzenia o trochę mniejszych obiektywach wchodzą w grę, to drugie round-up dpreview masz: Compact Enthusiast Zoom Cameras
Wysłane 2016-06-13 12:10
@straszny
Przeglądałem te i inne testy na dp jednak nie każdy istniejący aparat jest ta przetestowany i liczyłem że nie ma tam czegoś co się może niedawno jak ten Panas pojawiło i jest równie ciekawe.
W tym zestawieniu compact enthusiast zoom cameras ciekawe są te Canony. G1 X macałem już z rok temu. Jeśli chodzi o uchwyt to o ile go pamiętam lepszy, pewniejszy niż Panas. Pod względem chwytu G5 X wydaje się być jeszcze lepszy ale jego jeszcze nie macałem. Natomiast oba odpadają ze względu na za mały zoom i brak 4k.
Soniaki RX100 odpadają bo moim zdaniem są mniej wygodne od Panasa i nie mają zoomu. Ale skoro uczynili krok w RX10 dając w tym co wyjdzie zoom (16x czy nawet większy nie pamiętam) to może następny RX100 będzie też pod tym kątem poprawiony?
Wysłane 2016-06-13 12:16
@beton
ale pamiętaj że Sony już zaznaczyło że "tanio to było" i teraz nie ścigają się na cenę z userami szukającymi tanich rozwiązań. Nowe modele bedą bardzo dopracowane, to na pewno, ale równiez wyraźnie droższe niż ceny do których firmy nas przyzwyczaiły.
Kto jest online: 1 użytkowników, 221 gości
Han ,