Kolega zastanawia się nad zakupem sprzętu:

CORE i3-3220 3,3GHz BOX 3M LGA1155
Asus P8B75-M s1155
Kingston DDR3 HyperX Genesis 4GB/1600
Gigabyte GeForce CUDA GTX550Ti 1GB DDR5192BIT PCI-E
WD10EZEX 1000GB 64MB SATAIII

dodam, że sprzęt ma być dla początkującego grafika amatora(dużo zdjęć obrabia)

Koszt (z obudową, cd romem, windowsem itd) 2700,-

Co sądzicie?
Musi być ze sklepu, faktura itp, a taką ofertę otrzymał jako optymalną.
Myślał żeby się zamknąć w 2,5k, ale teraz zwątpił cyz to możliwe...

Pomóżcie proszę:).

Nie lepiej laptopa? Taniej i o lepszych parametrach - choćby [LINK]. Moim zdaniem kupno stacjonarki nie ma żadnego sensu. Stacjonarki są głównie dla graczy i droższe.

W podanym przez ciebie zestawie i3 i 4GB RAM to nieporozumienie. Akurat te dwa elementy mają podstawowe znaczenia przy obróbce grafiki. Przydałby się też duży dysk SSD, ale to zwiększa koszty.

O monitorze nie wspomniałeś, więc zakładam, że kolega posiada jakiś w miarę przyzwoity, bo to oczywiście podstawa. No i kosztuje drugie tyle.

@kowgli
O lepszych parametrach powiadasz...a tak konkretnie to które parametry ten Dell ma lepsze od powyższej stacjonarki?
Procesor może ma lepszy? Hmm chyba nie do końca...
Pamięć RAM? Ale tej można zawsze dokupić.
No tak...dysk SSD ma. Tylko do stacjonarki też można założyć. Za to wczytywanie i zapisywanie RAWów na laptopoweej 500-tce 5400rpm to bajka...
A może 14" 1366*768? Też raczej nie...
To nie wiem...Bluetooth i WiFi?
Kurcze no...serio napisz mi co jest lepszego w tym laptopie...

@Deva
Może te RAMy bym zmienił na jakieś zwykłe 1333, za to 8GB...
Pytanie też czy grafika jest potrzebna - w jakim programie obrabia foty?

@Deva, @kowgli, mogę jedynie potwierdzić to co napisał @djluke. Sam w pracy mam co prawda do czynienia raczej z Corel Draw, ale sąsiad zawodowo pracujący z foto i DTP - kalendarze, albumy, książki... też zauważa wolniejsze otwieranie plików na laptopie, którego używa tylko w trakcie sesji plenerowych, lub do prezentacji projektów.
Bardzo przydatne wskazówki są tu: [LINK].
PS Tu [LINK] stary poradnik do wersji CS4 i CS5. Wersja CS6 wykorzystuje już więcej zasobów komputera i karty AMD.

@kowgli
laptopo taki to niee... jedyne laptopy jakie mają sens w DTP-grafice-fotografii to coś w stylu Dell M90 + założyć SSD + duuuużo ram. To jest pro. Natomiast takie "konsumpcyjne" laptopki to nieeee - kompletnie nie. A już mała rozdziałka taka... to całkowite nieporozumienie.

dla grafika liczy się:
- dużo ram
- ssd
- dużo ram
- wysoka rozdzielczość stabilnej matrycy (dużo requesterów w Photoshopie czy Corelu wywalonych razem na ekranie, konieczne)
- dużo ram



8 GB ram + 128 GB ssd + jakiś monitor o jak najrówniej podświetlonej matrycy, najlepiej nie TN.

@kowgli Nie no taki lapek to porażka.
@Deva Jak wyżej. Weż więcej RAMu niekoniecznie hyperxy.Jakiś tanszy a więcej.
Dyski 500 (lub ta hybryde seagate ssd+hdd) i maly SSD (128GD)

CO z Adoba będzie używane?Premier? Starszy czy nowy? Bo jak jakiś starszy to ta karta Ci za wiele nie da. Lepiej używanego GTX 470 bo miały wsparcie Adobe. Albo któraś z wspieranych tańszych AMD [LINK]

Zdaję sobie sprawę, że lapek nie jest najmocniejszy. Ale w tym budżecie ciężko o coś lepszego, z fakturą.

Mimo wszystko wydaje mi się, że to lepsza propozycja niż stacjonarka z i3 i 4GB pamięci. i5 nowej generacji + 8GB pamięci nie wystaczy do prostej obróbki zdjęć w photoshopie?

Jeśli chodzi o rozdzielczośc, to oczywiście należy go używać z zewnętrznym monitorem (zakładam, że już jest bo nie było go w przedstawionej propozycji).

Dzięki za odzew!
Póki co chce zająć się Adobe lightroom i sam rozważa dokupienie ramu żeby te 8GB siedziało.
Ma dość ograniczony budżet, +-2500,-
On chce zacząć się rozwijać, ale nie chce też zaczynać jak zupełne lelumpolelum z niczym ;), a przynajmniej mieć możliwość rozbudowy ;).

Aha, no i zapytanie - czy dobrym pomysłem byłoby dokupienie małego (60gb?) SSD na system i programy, a zapisywać resztę na tym talerzaku wymienionym w pierwszym poście.

@Deva
moje zdanie jest takie że lightroom bez photoshopa to jak samochód bez tylnych siedzeń... niby da się wszystko co trzeba robić, jeździ spoko, ale zbyt często obróbka fotografii polega na montażach/retuszach żeby polegać tylko na lightroomie. Ja tam sobie nie wyobrażam stanowiska tylko z jednym z tych programów.

Sprostowanie: moje niedopatrzenie, bo RAMu jest 2x4GB wymienionych wyzej pamieci ;)
@straszny pewnie z czasem sobie dokupi, ale na początek musi od czegoś zacząć:). Samochodem bez tylnych siedzeń do pracy też dojedzie, a nawet zabierze kogoś ;)

@Deva
Przypominam o systemie licencjonowania "Adobe Creative Cloud" - [LINK]. Działa to podobnie jak np. Office365. Zamiast jednorazowej wysokiej opłaty, płacimy miesięcznie za prawo do używania oprogramowania przez ten okres (umowa na rok).
Opłaty są bardzo wyważone - 50$/mc za praktycznie pełen pakiet oprogramowania Adobe, 20$/mc za pojedynczy program.

Jest to moim zdaniem świetne rozwiązanie, bo 1. nie pozbywamy się jednorazowo dużej ilości gotówki, 2. mamy zawsze dostęp do najnowszej wersji oprogramowania.

Nasuwa się proste rozwiązanie - kupić lightroom, a resztę wydzierżawiać przez Creative Cloud w razie potrzeby. Na jakiś czas zda egzamin, do momentu w którym stara wersja lightrooma nie zadziała z nowym photoshopem i przestanie wykrywać nowe aparaty.

@kotin
Umowę trzeba podpisać na rok, więc to trochę bez sensu. Albo wszystko, albo nic. Po wliczeniu w koszty wychodzi ok 130zł miesięcznie. To naprawdę niewiele za pełen pakiet Adobe.

@kowgli Pewnie masz rację, policzyć trzeba. Ech te stare nawyki - mieć chociaż złudzenie, że się coś ma na prawdę.

@straszny

Oj tam, zależy jaką fotografią ma się zajmować

Ja osobiście staram się nie wychodzić poza Lightrooma... Tylko, że głównie robię sesje portretowe pięknym kobietom... stawiam na naturalność i emocje...


Ale jak ktoś będzie chałturzył na weselach i innych portretach to PSa też nie potrzeba


PSa odpalam (jeżeli o foto chodzi) głównie przy sklejkach sesji i od wielkiego dzwonu przy retuszu (staram się zawsze mieć perfect modelkę + wizaż dobry)... A reszta przy fotografiach jakiśreklamowych, produktowych - wtedy to tak

@kotin
Może tak. Mi się taki model dystrybucji podoba. Z jednej strony konsumenci nie muszą wykładać na stół jednorazowo dużej gotówki i płacą jedynie za to czego używają. Z drugiej strony producenci mają stały dopływ pieniędzy. Zmuszeni są też do ciągłej pracy nad udoskonaleniami i poprawianiem błędów, jeśli nie chcą, żeby im klienci uciekli. Model jest korzystny dla obu stron.

Policzyć to jest ciężko. Pełen pakiet Adobe kosztuje ok. 10000, więc tyle co 5 lat wynajmu. Pytanie, czy nie będziemy chcieli mieć w ciągu tych 5 lat nowszej wersji, a przede wszystkim czy nie rozsądniej zainwestować te środki w inny sposób.

@kowgli
orientujesz się jak wygląda AdobeCC strony księgowości i US??

@1pudel
Nie wiem, czy wystawiają faktury VAT - wątpię. Jeśli nie to po prostu wliczasz w koszty jako dowód księgowy, na tej samej zasadzie co każdy rachunek - w takim wypadku nie odliczasz oczywiście VAT'u (brutto). Kosztem jest cała kwota.
Ale głowy nie dam, nie jestem księgowym. Ja bym zrobił jak powyżej.

@kowgli
oczywiście że wystawiają faktury. Wiem bo sam korzystam od powstania usługi.