Co prawda jeden temat juz mam z problemem z temperatura, ale teraz problem jest inny.

Wlaczylem dzis komputer, troche podzialal po czym pojawily sie na chwile dziwne artefakty na ekranie i nastapil totalny zwiech. Po resecie na poczatkowym bialym ekranie (foto [LINK])pojawiaja sie dziwne nierownomiernie rozlozne czarne kropki, nastepny pojawiajacy sie ekran biosu z danymi wygladal tak jakby nieobslugiwal polskich znakow, tzn. napisy wygladaly np. zamiast hdd bylo ##d, cos w tym stylu. Nastepnie ladowal sie system tak jakby grafika byla odinstalowana, nadmieniam ze system dziala.
Pomyslalem sobie wyczyszcze caly komputer i zresetuje bios. Wyjalem baterie, i teraz problem pojawia sie taki:
- poczatkowy bialy ekran jest nadal z tymi kropkami
- nastepny ekran pojawia sie z napisem CMOS checksum error - Defaults loaded (foto [LINK])

Rozumiem ze musze ustawic bootowanie z hdd, problem tylko w tym ze mam klawiature usb ktora jak wiadomo bios obluguje tylko po uprzednim wlaczeniu opcji.

Pytania mam dwa:
- czy bez klawiatury z ps2 nie zdzialam nic?
- te kropki na poczatkowym ekranie i artefakty na nastepnym ladujacym bios co oznaczaja?

*sorki za niewyrazne pismo, ale pisze z koniecznosci z netbooka na ktorym pisac nienawidze

Te kropki na białym tle oraz krzaczki zamiast liter oznaczają uszkodzenie kostki pamięci na karcie graficznej. Jeśli to ten wielki pasywny 8500GT od Gigabyte to i tak długo podziałał
Zaś do BIOSu wejść musisz. Skombinuj skądś klawiaturę PS2. Ale zaraz...piszesz że nie obsługuje a jednak F1 działa czyżby w BIOSie nie dało się już sterować?

Tak to ten wielki pasywny GeForce 8500gt (foto [LINK])

Klawiatura nie dziala w ogole, po resecie wiadomo opcja aktywnego usb sie dezaktywowala.

Wracajac do grafiki, wczesniej po tym zwiechu komputer sie uruchomil z najmniejsza rozdzielczoscia, a stare sterowniki wskazywaly na brak karty graficznej, moglem tylko zmieniac rozdzielczosc.
Chcialem zainstalowac sterowniki, jednak komputer podczas ich sciagania sie wylaczyl, po wlaczeniu i probie instalacji wystapil na poczatku jakis blad ktorego nie pamietam.

Z komputerem co jakis dluzszy czas sa problemy z wlaczeniem, tzn czasami sie uruchamia po czym jest jeden pisk dluzszy i chyba ze trzy krotkie, obrazu nie ma w ogole, pomaga wtedy poruszanie kilkakrotnie obudowa.

Wyłącz, wyjmij kartę ze slotu, możesz przy okazji zmienić jej pastę na rdzeniu (radiator ściąga się dość łatwo). Przedmuchaj slot, dociśnij i dokręć dobrze kartę.
Jednak rozglądaj się za nową kartą (chciałem zaproponować coś z używek 8600GT/GTS ale widzę że ich ceny oszalały ).

Poki co karte przedmuchalem i przeczyscilem styki, w ciagu dnia zrobie tak jak mowisz. Jestes pewien ze to wina karty? Ona od zawsze sie mocno grzala, choc komputer do gier sluzyl mi sporadycznie, nawet podczas tego komunikatu z biosem jest dosc mocno nagrzana.

Zakladajac ze bedzie to karta, co polecacie taniego wydajnego minimum jak ta obecna? Komputer juz wiekowy nie bede w niego ladowal duzo $.

Co oznaczaja te rzadkie piski?

Edit:
Tylko czemu te krzaczki wyskakuja tylko przy biosie? System przed cmosem zaladowal sie prawidlowo, i choc rozdzielczosc trzeba bylo zmienic zadnych artefaktow nie doswiadczylem (ogladalem nawet film na yt i to wlasnie podczas jego ogladania komp sie wylaczyl).

Sprawdziłem piski wdg. tej tabeli i mojego biosu: [LINK]

W moim przypadku co prawda rzadkim, wskazuja wlasnie na karte graficzna. Ten problem pojawia sie od dosc dawna, bo 3-4lat.

Edit:
Udało mi się uruchomić komputer przez wciśnięcie F1. System ładuje się bez problemów, co prawda są problemy z ustawieniami grafiki ale wszystko działa (czeka mnie format w ciągu dnia).
Może to nie grafika tylko MCP czyli chipset? Everest wskazuje 70c i tyle będzie około bo przy dotknięciu jest gorący.
I co oznaczają te krzaki przy dwóch pierwszych ekranach po uruchomieniu?

Żadna.
[LINK] to samo co masz tylko nowsze
[LINK] dużo lepiej
[LINK] jw.
[LINK] ciężko mi powiedzieć czy na DDR2 czy 3
[LINK] hit ale prawdopodobnie odgrzewana
[LINK] jak i inne bo jest ich trochę
[LINK] kolejny skok wydajności
[LINK] bezapelacyjny lider wydajności (pomijając 8800 rzecz jasna)
[LINK] najlepsza do materiałów HD (nawet HDMI ma).

Mostek także wypadałoby schłodzić tylko wiąże się to z demontażem płyty z obudowy. Najlepiej ściągnąć radiator, zeskrobać z niego gluta, oczyścić chipset, nałożyć nową pastę i założyć radiator.
Nie masz jakiejkolwiek innej grafiki, choćby i na PCI?

No właśnie mam taki mały wentylator idealnie pasujący pod mostek, jednak jego hałas może być dla mnie odstraszający (sprawdzę w dzień).
Zainstalowałem przed chwilą aktualizację sterowników do grafiki, niestety sterowniki nie działają poprawnie a menadżer urządzeń pokazuje błąd:
"System Windows zatrzymał to urządzenie z powodu zaraportowanych problemów. (Kod 43)"

Wdg. google to problem z samą grafiką, cytuje jedną z wypowiedzi:
"Uszkodzenie karty graficznej a dokładnie połączeń lutowanych łączących GPU/Pamięci z płytką drukowaną. Naprawa to wymiana kulek BGA lub wygrzanie. (Krótkotrwała)."

Edit:
Dzięki za linki! Jeśli po formacie i ogarnięciu karty w sensie gruntownego przeczyszczenia takie cuda będą nadal, będę musiał wybrać którą z tych podanych przez Ciebie.
Ewentualnie poczytam u "wujka" jak ją wygrzać.

Edit2:
Znalazłem identyczny co do cala problem jak mój [LINK]
Wniosek jest prosty, uwalona karta. Poczytam jak z tym pieczeniem bo w temacie kilku osobom się udało.

Z braku snu, zdjąłem na szybko radiator, pasta na rdzeniu i samym radiatorze to zaschnięty gips!
Przeczyściłem, założyłem nową, powyginałem delikatnie każdą stronę płytki i ku mojemu zaskoczeniu po włączeniu komputera działa.
Długo się jednak nie nacieszyłem, bo po 10min szlak ją trafił i wróciła do pierwotnego stanu
Po wymianie pasty temp. zmalała około 8c, ale czy to teraz ważne
Artefakty pojawiają się w sumie tylko przy ekranach biosowych, czytając opinie innych w googlach z moją chyba nie jest tak źle i jest do "ugotowania". Niestety piekarnik mam stary gazowy nienadający się do tego typu zabiegu, a mikrofala chyba nie wchodzi w grę, tak więc zakup nowej/używanej niestety nieunikniony.

post do usunięcia

Nieco drożej, ale znacznie wydajniej :

[LINK]

Mój budżet to max 95zł z kw. Dziś kartę muszę mieć już zamówioną, tak aby w czwartek już pracowała.
Znalazłem następujące oferty, co z tego można jeszcze przebrać?
1) [LINK]
2) [LINK]
3) [LINK]
4) [LINK] (tu nie wiem czy mój zasilacz dałby by radę)
5) [LINK]
6) [LINK]
7) [LINK]
8) [LINK] (Faworyt?)
9) [LINK]
10) [LINK]
11) [LINK]

Na czym można zwrócić uwagę, które wyeliminować?

@piniux Ge Force z serii 8XXX bym nie polecał przez "ekologiczne" bezołowiowe luty tylko mało katowana karta z tej serii miała szansę działać dłużnej niż 3 lata.
Moja propozycja to GF 9600 GSO [LINK].
Co do zasilacza, jeśli mowa o tym z podpisu, to jest czysta loteria zwłaszcza jeśli używasz go od kilku lat, gdyż parametry z tabliczki mogą mieć mało wspólnego z rzeczywistością, bo z czasem spada sprawność takich "wynalazków".

Co w takim razie polecasz/cie z linków wyżej?
A to? [LINK] Jak sie ma do mojego poprzednika?

Zakup dokonany, padło na link podany przez djluke [LINK]
Mam nadzieję że sprzedający dotrzyma słowa i wyśle ją jutro tak aby w czwartek już u mnie była.

Edit:
Niech mi tylko ktoś ogarnie moje rozumowanie, bo z zasilaniem gpu do czynienia nie miałem. Rozumiem że będę potrzebował przejściówkę do zasilacza? Bez tego ani rusz?

@piniux Ja korzystam z rankingu kart graficznych z benchmark.pl
[LINK]
Do uruchomienia w/w karty jest wymagane podłączenie przejściówki zasilającej 4 pin/MOLEX,
Jeśli sprzedający nie ma w komplecie, popytał bym się w serwisach komputerowych może takie coś znajdą przy jakiejś starej karcie.

Podobnie jak Ty, z tym że ja kierowałem się tym [LINK]
Przejściówkę także zamówiłem na allegro, mam cichą nadzieję że w czwartek będę już działał na swoim docelowym sprzęcie, bo korzystanie z netbooka na dłuższą metę doprowadza do szału, mimo wymiany 1gb -> 2gb.

Karta jest już u mnie. Gołym okiem nie widać śladów wygrzewania stwierdzając po lutach. Niestety nie mam jak jej sprawdzić gdyż nie dotarł jeszcze kabelek gpu - zasilacz.

No i jest problem, ku*wa jak pech to pech!
Zdobyłem kabel do podłączenia karty z zasilaczem, komputer kartę wykrywa, a menadżerze urządzeń karta jest widoczna, lecz obraz jest rozjaśniony. Zaznaczam że nie jest to wina windy gdyż obraz jest również rozjaśniony przy włączeniu komputera i ukazaniu się pierwszego ekranu biosu.
Przyczyna?
- kupiłem odgrzewaną kartę?
- coś jest na rzeczy innego z komputerem (płyta główna itd.)?

Edit:
Monitor odpada gdyż po podłączeniu go do netbooka all jest ok. Dodam że czasami wywala mi bluescreen z jakimś błędem.

Edit2:
Karta działa prawidłowo pod drugim wejściem pod monitor, pod pierwszym efekty są takie jak opisałem wyżej. Nie wiem co teraz zrobić z tym fantem, zostawić ją, przetestować czy od razu gościa atakować?

@piniux

Karty jest uszkodzona i tyle. Jeżeli gość nie napisał, że jest uszkodzone wyjście na monitor to oddawaj. Bóg wie co na niej jest jeszcze uszkodzone i ile ona wytrzyma.

Ps. Znowu kupiłeś pasywkę?