W nawiązaniu a właściwie rozwinięciu tematu [LINK] proszę o pomoc w zdiagnozowaniu awarii PCta.
Sprawa wygląda tak że po włączeniu PC na monitorze nić się nie pojawiło. Czarny ekran.
Diagnoza wydawała się prosta. Padła grafika. Karta została sprawdzona w innym PC i rzeczywiście jest martwa. Problem jednak okazał się większy.
Po wsadzeniu do kompa innej karty (GF 460) i odpaleniu go ekran monitora nadal jest czarny :(
Komp nie wydaje żadnych odgłosów. Nie piszczy kilka razy (co mogło by wskazywać na grafikę czy RAMy). Po wciśnięciu powera na obudowie kontrolki na obudowie świecą się/mrugają. Słychać jak pracują dyski a wszystkie wiatraczki kręcą się. Zasilacz jest sprawny. Przełożony do innego kompa działa nie powoduje zwiech itd... Nie ma natomiast za bardzo jak sprawdzić procka lub samej płyty. No i tu pytanie. Co oprócz grafy padło. CPU czy Płyta? Czy padająca grafa mogła spalić porty PCI na płycie (są 2 x16 na płycie i po wsadzeniu GFa do każdego z nich brak obrazu).
Co do modernizacji. Kwota do 1500. CPU + płyta +RAMki. Brat pisał o FX-6350 ale nie wiem czy nie lepiej brać coś z intela. Kiedy będą Haswelle i3 ? Bo jak na razie są chyba tylko i5 i i7 z Haswella a z i5 chyba nie uda się zmieścić w 1500PLN? Zaproponujcie jakiś fajny konfig.
Forum > Hardware > Diagnostyka PC oraz jego modernizacja
Strona 1 z 1
1
Wysłane 2013-07-11 11:24
Strona 1 z 1
1
Kto jest online: 0 użytkowników, 171 gości