W domu podłączam lapka do 17 calowego monitora, wczoraj jak grałem to najpierw zaczął mi mrugać (taki potworny stroboskop) po czym wziął się i zgasł. Myślałem że jakiś wirusik się przypałętał więc wyłączyłem sprzęt na ostro, system wstał, monitor zaskoczył i po chwili to samo. Odłączyłem monitor, lapek działa bez zastrzeżeń na własnym. W przypływie natchnienia zmniejszyłem podświetlenie monitora do 50% i na tym ustawieniu działa, jak podniosę poziom podświetlenia to momentalnie stroboskop i wygaszenie - nie reaguje na sygnał z komputera. Mam starego syncmastera 720t od samsunga, podłączany przez d-sub. Do tej pory monitor nie sprawiał żadnych problemów, a ma już z 10 lat. Macie pomysły co mogło się skopać? Da się na nim siedzieć ale 50% podświetlenia siedząc przy oknie to nieco mało.
Forum > Hardware > Kłopot z monitorem
Strona 1 z 1
1
Wysłane 2014-01-26 12:14
Podbić jasność możesz w sterownikach karty graficznej lub w panelu sterowania w odnośniku do ekranu takie coś było( w swojej 8 nie mogłem na szybko tego znaleźć).
Co do monitora zobaczył bym jak to wyglądało by gdybyś zmniejszył częstotliwość odświeżania. [LINK]
Sprawdził bym jeszcze monitor na innym komputerze, bo może to grafika laptopa.
Wysłane 2014-01-26 16:06 , Edytowane 2014-01-26 16:06
Może się nażył już i czas umierać.
Chcesz Hyundaia F790D, Della M992 albo Eizo F730?
Asus TUF Gaming X570 Plus, Ryzen 5800X, BeQuiet Dark Rock 4 Pro, 32GB Kingston Fury 3600MHz CL16, PowerColor RX 6700 XT Red Devil 12GB, SSD Samsung 980 Pro 1TB, WD WD80EZAZ, Seasonic Focus Plus Gold 650W, Fractal Design Define R6 USB-C, Razer BlackWidow Ultimate, Logitech MX Master 3; Windows 11 Insider; Samsung C32HG70; HP Color Laserjet Pro M281fdn.
Strona 1 z 1
1
Kto jest online: 1 użytkowników, 407 gości
magx2k ,