Potrzebuję opinii w takiej sprawie.
Jan Kowalski kupił podzespoły komputerowe na fakturę VAT i odsprzedał je osobie trzeciej. Jak wygląda sprawa realizacji gwarancji na odległość, czyli na przykład odesłanie sprzętu do serwisu? Na przykład serwis Proline w swoim regulaminie serwisu określa, że naprawiany przedmiot odsyła na adres umieszczony na dokumencie zakupu, czyli w tym wypadku na fakturze VAT. Czyli jak to jest w rzeczywistości? Czy serwis może odmówić naprawy, lub odmówić wysyłki na wskazany adres?

Hmm w zasadzie sklep nie powinien robić problemów, przynajmniej mi Morele w identycznym przypadku nie robiły (wróciło do mnie).
A nie możesz oddać im lokalnie, dostać na to świstka i potem z nim odebrać? Tak najpewniej (choć pewnie kilka dni dłużej).

Ja wiem, że oddając w sklepie nie będzie z tym problemu, ale jeżeli sprzedam komuś części i ten ktoś do sklepu ma ze sto kilometrów to wiadomo, że woli wysłać niż jechać kawał drogi dwa razy, najpierw żeby oddać a później odebrać.

Teoretycznie odpowiada ten kto wystawia fakturę. Więc "Jan Kowalki" wysyła do firmy od której kupił, a ta do Proline, a Proline do producenta, producent do podwykonawcy ... itd.
W praktyce jednak często pomija się iluś tam pośredników, odsyłając np. bezpośrednio do serwisu producenta. Jest tak po prostu szybciej i wygodniej dla wszystkich.

----
BTW temat do przeniesienia do dowolnych.

@kowgli
Ale nie o to chodzi...
Kupujący towar - Jan Kowalski - sprzedaje następnie towar Adamowi Nowakowi. Sprzedaje przez Allegro, używany, z cesją praw gwarancyjnych bo to nie licencja Microsoftu tylko płyta główna.
Nowakowi pada, odsyła do sprzedawcy pierwotnego - tutaj Proline - a ten po naprawie odsyła, zgodnie ze swoimi założeniami, do...Kowalskiego, pomimo że to Nowak reklamował produkt.

Podejrzewam że wystarczy dołączyć notatkę do wysyłanego towaru pt. "Towar naprawiony/wymieniony/whatever proszę odesłać na adres: ..." ewentualnie dopytać gwaranta jak w takim wypadku postąpić (bo że się da to pewne).

Oczywiście, że musi się dać, bo przecież potencjalny Jan Kowalski noże się przeprowadzić, zmienić adres zamieszkania i w takiej sytuacji też musi być to jakoś rozwiązane. Tylko zastanawiał mnie sam regulamin, w którym nic o takim przypadku nie piszą.

@djluke
Moim zdaniem dokładnie o to chodzi :)
Podany przez ciebie przykład niczym nie różni się od kupienia sprzętu w osiedlowym sklepie "Komputer4you", który zaopatruje się w Proline. Nie powinno być problemu z wysyłką bezpośrednio do Proline lub nawet dalej do producenta. Na pewno nie odeślą do "Komputer4you", przecież takich pośredników może być cały łancuszek.
Czym "Jan Kowalski" różni się od małego sklepu komputerowego? Niczym.

A tak praktycznie... najlepiej zadzwonić do firmy do której chcesz wysłać i się dogadać. Regulamin, regulaminem ... dogadać się zawsze można.

Bo Jan Kowalski nie jest podmiotem gospodarczym i nie może wystawiać faktury VAT, a sklep zbywając towar wystawia dowód sprzedaży na osobę której ten towar sprzedaje. Ja jako osoba prywatna sprzedając na Allegro oddaje moją fakturę którą otrzymałem od sklepu, a osoba kupująca w sklepie otrzymuje fakturę na swoje dane osobowe.

@koniiu
Hmm..ok. Pisałeś, że "Jan Kowalski" kupił na fakturę, przez co w domyśle zrozumiałem, że prowadzi DG.

Nie rozumiem wogóle idei założenia tego tematu. Zadane pytanie jest z gatunku: Czy logo Apple to jabłko? Serwis może zrobić co tylko mu się spodoba, a to czy jest to zgodne z prawem/zdrowym rozsądkie/zwykłymi ludzkimi odruchami to już inna sprawa.

Jeśli reklamujesz z tytułu gwarancji to po pierwsze akceptujesz takowe warunki jakie oferuje producent, a dodatkowo reklamując za pośrednictwem miejsca zakupu akceptujesz ich procedury. Można oczywiście ustalić odbiegający od zwykłej procedury tok reklamacji... ale to trzeba spróbować, a nie zakładać temat na forum.

@-ADSO-
Temat założyłem ponieważ może ktoś miał z takim przypadkiem do czynienia. Jeżeli komuś temat nie odpowiada nie musi go czytać. Jeżeli nie masz nic w temacie do powiedzenia to po co krytykujesz? Ja chciałem zasięgnąć opinii a od tego jest forum, nieprawdaż?

@koniiu Tak, tak wiem. Przepraszam, zagalopowałem się. A Ty nie czekaj tylko próbuj się dogadywać albo z serwisem albo ze sprzedawcą.