na ile poprawi sie zasieg routera Tp-L WDR3600 jesli wymienie anteny w tym routerze na takie
[LINK]?

Kiedyś sprawdzałem jaką korzyść przyniesie zmiana anteny w Dlinku 524. Niestety wymiana z 2dB na 8dB nic a nic nie poprawiła. Bardziej to zależy od routera niż od samej anteny.

@Frost
O ile naprawdę dostałeś antenki 8dB

Generalnie zasięg się powinien poprawić. Ale 8dB z anteny dookolnej to chyba niemożliwe. Z tego co pamiętam to właśnie okolice 5dB jest maksymalnie osiągalna.

Nic się nie zmieni, to jest taka sama antena.

WDR3600 jest na chipsecie Atheros AR9582, jest to konstrukcja tzn. all in one, raczej ze średniej półki do tego sama budowa routera to referent wg. zaleceń Atherosa. Wymiana anten na mocniejsze nic nie da bo ten układ nie poradzi sobie z antenami powyżej 5dBi, kiedyś na openwrt pisali, że najlepsze dla takiej konstrukcji są anteny 3dBi a piątki montowane są nieco na wyrost. Ile w tym prawdy nie wiem ale patrząc na porównywania z WR1043ND pewnie mają rację. Wymiana anten na mocniejsze ma sens w zasadzie tylko w topowych routerach na chipie Broadcom albo konstrukcjach niereferencyjnych typu Airlive czy Billion. Z modeli TP-Link extender TL-WA830RE (w starej wersji, białej nie niebieskiej) bez problemu radził sobie z antenami 9dBi.

Dodajmy, że im dłuższa antena, tym mniejszy pionowy kąt promieniowania, więc w niektórych sytuacjach można sobie jeszcze pogorszyć.

Nie wiem na 100% więc pytam.

Z technicznego punktu widzenia wzmocnieni anteny powinno dawać zwiększenie mocy sygnału (niekoniecznie jego jakości i zasięgu ale nie o tym). Z tego co mnie uczono to w różnych krajach są różne normy dopuszczalnego maksymalnego sygnału wypromieniowywanego przez antenę na który składa się siła wzmacniacza + zysk antenowy.

I to jakby jest podstawa każdego systemu bezprzewodowego.

Więc rozwiązaniem które mi przychodzi do głowy jest to, że router sam sobie mierzy jaką antenę ma podpiętą do wyjścia i na tej podstawie reguluje wzmocnienie samego wzmacniacza. Tak żeby moc wypromieniowana była maksymalna dla danej normy (kraju).

Czy mam rację? 

@koradon: nie :)

Zmiana anten w routerze moze, ale nie musi poprawic jakosc sygnalu w danym otoczeniu (budynku). Sama korzysc z ich zmiany bedzie za to idealnie widoczna na zewnatrz, tzn. jesli zmienimy antenki z ~3dBi na takie 5-7dBi. Sam zasieg sie zwiekszy, jakosc sygnalu - nie.

Analogicznie - taka zmiana w budynku niekoniecznie przyniesie wymierne korzysci. Moze tez pojawic sie sytuacja odwrotna do zamierzonej (jesli ktos przedobrzy z zyskiem energetycznym anten, poczocznie i blednie nazywanym "moca" anten). Moze sie okazac tak, ze odczuwalna dla uzytkownika korzysc jest mniejsza, niz przed zmiana. Dlaczego tak sie dzieje? Otoz dlatego, ze klopot z sygnalem jest powodowanyjego tlumieniem przez sam budynek (a dokladnie przez to, z czego jest zbudowany), a co za tym idzie, odbijaniem sie czesciowym fali radiowej w odwrotnym kierunku i wzajemnym jej "wygaszaniem" - najprosciej rzecz ujmujac.

Jesli zatem chcesz cos zmienic - uzyj antenek max ~5-7dBi (takie dostarcza czasem z urzdzeniem np. TP-LINK). Jesli zmiana nie przyniesie zamierzonego rezultatu, to mam dla Ciebie inna, propozycje rozwiazania tego problemu, tania i skuteczna.

Pytanie tylko - czy Twoj problem z zasiegiem jest "ogolny" (tzn. chcesz go miec rownomiernie w calym budynku) czy tez problem dotyczny niedocierania sygnalu do jakiegos punktu w tymze budynku (czyli bardziej kierunkowo).

@pi_nio
aha

@Crypt
Wiadomo interferencje i problemy wielodrogowości. Ale mi chodzi o to co napisali poprzednicy. Bo to chyba sprzętowa sprawa. No bo matematyki się nie oszuka i chcę się dowiedzieć czemu zmiana anteny nie przynosi efektu. (ofc zakładając że antena to nie podróbka)

@koradon

Bo matematyka a zycie nie zawsze idzie w parze. To nie labolatorium, nie ma warunkow idealnych do testow, sa za to rozne zmienne i wykladniczo nie da sie rozszerzyc zasiegu (jak to ladnie pokazuje wlasnie matematyka). Byloby po prostu za prosto, za fajnie :)

A tak, czlowiek musi sam ta "matematyke" nieco poprawic. Czasem sie da, czasem nie, ale w 80% przypadkow jest lepiej, jednak nie nalezy do tego podchodzic czysto od strony matematyki - tutaj nalezy przeczytac ponownie moje drugie zdanie z akapitu wyzej.

Czyli nikt nie wie o co chodzi z tym "radzeniem" sobie routerów z innymi antenami. Bo głównie biję z pytaniem do tego co napisał rockwerner.

A tak, czlowiek musi sam ta "matematyke" nieco poprawic. Czasem sie da, czasem nie, ale w 80% przypadkow jest lepiej, jednak nie nalezy do tego podchodzic czysto od strony matematyki - tutaj nalezy przeczytac ponownie moje drugie zdanie z akapitu wyzej.

No trochę się nie zgodzę bo w końcu to od matematyki wyszedł pomysł wymiany anten na te bardziej efektywne. A to że w pomieszczeniach mamy o wiele bardziej skomplikowaną sytuację niż na zewnątrz no to chyba wiadomo.

@koradon
Jeśli wzmocnienie/siła wzmacniacza nie jest wystarczająca to mocniejsze anteny nic nie dadzą a w tym routerze nie jest, to rozwiązanie referencyjne, obliczone na taką a nie inną antenę. Z pustego i Salomon nie naleje.. Dla przykładu ASUS RT-U66N ma mocną sekcję, można w nim regulować ile mocy dostanie antena i tam jest sens wymiany anten. 

Yyyy ale antena to kawałek druta... poza niedopasowaniem impedancyjnym (wykonaniem) nie wiem co może ona mieć do wzmacniacza. 

Jeśli wzmocnienie/siła wzmacniacza nie jest wystarczająca to mocniejsze anteny nic nie dadzą

Ale antena to nie głosnik który trzeba napędzić. Antena ma promieniować. I "moc" anteny to jest nic innego jak zdolnośc do wypromieniowania energii w określonym paśmie i kierunku (dochodzi jeszcze polaryzacja ale może nie mieszajmy za bardzo). Poza skrajnymi przypadkami (gdzie góre biora inne prawa fizyki) nie ma znaczenia jak dużo jej dasz.

Do tego czym silniejza antena tym wyższy poziom sygnału przychodzacego.


/edyta/
Jedyne co mi przychodzi do głowy to fakt że w tych mocniejszych antenkach są elementy indukcyjne. I wtedy może rzeczywiście musi być lepszy wzmacniacz żeby to napędzić, ale bardzo bym prosił o jakies potwierdzenie tego.

@koradon
Bardziej mi chodzi o to, że WDR3600, jako referencyjna konstrukcja Atherosa, może dać max. 50mW dla 5GHz i zastosowanie anten np. 12dBi przy takiej mocy nic nie da. Gdyby można mu było ustawić np. +200mW (pomijając kwestie prawne) i dołożyć mocniejsze niż standardowe anteny to zasięg na pewno był by lepszy. A i mocniejsze anteny potrzebują też mocniejszych wzmacniaczy ze względu na inną budowę jako to sam zauważyłeś.

No tak... ale jak przekroczysz 50mW fali wypromieniowanej to możesz dostac mandat na 2,5k i nawet sprawe w sądzie.

Tego nie przeskoczysz.

Kurdę szukam i szukam i nie moge znaleźć.
Sam antenki projektowałem na studiach tak z 3 lata temu więc nie wszystko pamietam...

Ale szukając odpowiedzi natknąłem sie na świetny tekst/poradnik
[LINK]
Jest ogromny... i tylko nie ma poruszonej kwestii anten

@koradon
Za przekroczenie prędkości samochodem też można dostać mandat albo sprawę w sądzie a przecież prawie każde dobre auto może jechać szybciej niż np. 140km/h  Generalnie jeśli nie mieszkamy w pobliżu bazy wojskowej czy posterunku policji to można trochę tweeknąć moc jeśli router na to pozwoli.
Bardzo fajnie opisał to Airlive w swoim blogu:
Z mocnymi ruterami AirLive jest jak z jazdą samochodem…
[b]AirLive ma najmocniejsze routery, Ty wiesz jak ich używać.  [/b]
Czyli my Tobie nie każemy łamać prawa ale jak chcesz mocniejszy nadajnik to my go Tobie sprzedamy 

Od razu mówie że nie polecam. Wbrew pozorom kontrole sa dość częste i wcale nie trzeba mieszkac przy obiektach wojskowych.
Np. na takich duzych betonowych osiedlach zdarzaja się goście co podkrecają sobie moc. Wystarczy że przyjedzie serwisant od kablówki do zdenerwowanego sąsiada i zmierzy poziom sygnału. Wyśle zgłoszenie i jestesmy sporo w plecy.

no dobra to co polecacie z anten do TP-L WDR 3600?