Dziś wpadł w moje ręce laptop HP DV-5 inny niż wczoraj, z powodu restartu po kilku chwilach, po rozebraniu laptopa i dokładnym oczyszczeniu procka ze świeżej pasty i przyjrzeniu się, odkryłem, że troszkę jest ukruszony rdzeń, pewnie ktoś niedbale zdzierał starą pastę. Pytanie czy może powodować głupienie komputera? Patrz zdjęcia. Pytanie czy tego Turiona można zastąpić jakimś Athlonem X2? Jakim!
Forum > Hardware > Czy to wina procesora?
Wysłane 2014-11-20 15:52
Wysłane 2014-11-20 16:12
Może ale nie musi.
Jaki to Tudion (lub jaki dokładnie lapek?).
Wysłane 2014-11-20 16:24 , Edytowane 2014-11-20 16:26
Socket s1
Montowano QL-60, rm-70 i 72, a także zm-82 i 84.
Zamonontować można inny, ale czy warto? Paviliony nigdy nie cieszyły się opinią laptopów trwałych i bezawaryjnych. Koszt modelu RM-70 to tylko 30zł według znanego portalu aukcyjnego.
PS. Trochę zmasakrowany ten procesor. To może być jego wina, ale sam laptop też cudem nie jest.
Wysłane 2014-11-20 17:55
ZM-82 to całe 9.99zł więcej więc czemu nie spróbować...tylko tamta sztuka ma więcej pasty na sobie niż ten miał zanim go ktoś wyczyścił
Wysłane 2014-11-21 14:10
Z tymi modelami jest niestety inny problem niż procesor, mianowicie wadliwe chipy montowane w tamtym czasie. Serie DV5, DV6 czy DV7 zwłaszcza na procesorach AMD nie mają dobrej reputacji, wręcz się je przeklina (opinia 100% serwisantów którzy się zajmują naprawą notebooków) oczywiście ze względu na zamontowany procesor a nie na układy które są przez nich zmieniane. Istny paradoks. Tak czy inaczej, procesor pewnie na 99,9% jest sprawny i te ukruszenie mu w niczym nie dolega, jeżeli coś "złego" dzieje się z laptopem to winy w 95% należy szukać właśnie w tych układach (mostki lub układy graficzne). Koszt używanego procka to rzeczywiście drobna kwota więc nie zaszkodzi.
Jest jedna rada odnośnie starszym laptopów: dbać o czystość i system chłodzenia.
Kto jest online: 0 użytkowników, 198 gości