straszny  Nie wiem jak przy drogich urządzeniach Xeroxa, ale przy takich do kilku tysięcy bywało, że drukarki trafiały co kilka miesięcy na serwis. Do tego serwis potrafił zadzwonić i oświadczyć, że w ramach testów oni sobie zużyją np. połowę tonera. 
Po wielu awanturach, pismach itp. dałem sobie definitywnie spokój. Może za jakiś czas znowu spróbuję. Ale na chwilę obecną to dno i metr mułu. Jakość tańszych maszyn również woła o pomstę do nieba. 

Przy maszynach tak za ok. 10-30000 Minolta wypada u mnie super. Przy tańszych sprawdza mi się Ricoh. Jak będzie dalej, zobaczymy. Ja jestem otwarty na współpracę, ale na punkcie serwisu i obsługi klienta jestem piekielnie czuły. I nawet jak mi dają zwroty kasy, nagrody i wakacje za sprzedaż, to jak podpadają z serwisem i interwencje nie przynoszą skutku, przestaję współpracować. 

@straszny
Nie za dobrze świadczy to o firmie.

@emitar
też tak uważam, Xerox to dziwna firma która na wiele sfer swojej działalności leje za przeproszeniem ciepłym moczem, psując wyrobioną dekadami markę wśród masowego odbiorcy.

Tyle że im średnio na takim zależy. 

Z drugiej strony jesli ktoś z Was kiedyś będzie miał okazję być na Drupie w Dusseldorfie (jest co 4 lata, największa na świecie wystawa i targi sprzetu do druku/reklamy/poligrafii, czy nawet ogólniej do wszelkiego obrazowania)... warto zobaczyć co się dzieje na stanowiskach Canona, Konica-Minolta, Ricoch.... a potem ustawić się w dłuuugą kolejkę ludzi z całego świata żeby w ogóle wejść do hali Xeroxa. Widok ludzi którzy zapłacili za wejście na targi kilkaset złotych a potem stoją w parogodzinnej kolejce żeby tylko podejść do nowych Xeroxów ....  kiedy w kolejce stoją obok siebie arabscy szejkowie, chińscy przedsiębiorcy i amerykańscy drukarze, napaleni co w tym roku zobaczą... robi naprawdę wrażenie

na tym rynku high-end wszyscy naśladują Xeroxa z opóźnieniem tak ok 4-8 lat. Sam mam 2 produkcyjne maszyny Xeroxa i 3 produkcyjne maszyny od Konica-Minolta. W biurze mam tylko kopiarki biurowe Konica-Minolta, z 5 sztuk tego stoi u nas, bo są wystarczająco stabilne i solidne jak na prace biurowe.

ale to już zupełnie offtopem. 

Odnośnie Xeroxa mogę tylko potwierdzić, że ich serwis drukarek biurkowych to istny horror. Jakiś czas temu wyszła seria urządzeń Xerox 3010 z fabrycznie uszkodzonymi bębnami. Zgadnijcie jakie były decyzje gwarancyjne (szczególnie jeśli klient korzystał z wkładów zamiennych :) )

Dzięki za rady, jak zwykle postąpiłem na przekór nim i zakupiłem Canona MG7550. Poekspozycyjnegoo z przebiegiem kilkudziesięciu stron, z dwoma kompletami tuszy XL w dobrej cenie. Dziś przyszedł.

Podepnę się do tematu. Bedzie potrzebna tania drukarka do szkoły. Ma służyć dla nauczycielki w klasie pierwszej do drukowania różnych pomocy dla dzieciaczków i teoretycznie, ma iść z nimi do końca 4 klasy(jeśli wytrzyma). Czyli, chodzi o urządzenie tanie w eksploatacji na oryginalnych tuszach, podstawa mono ale czasem i kolor. Przydałoby się ze skanerem aby można było także kopiować. 

Może coś typu Canon Maxify 2150?
Tusze muszą być oryginalne czy wystarczą markowe zamienniki z gwarancją i szeroką dostępnością?

@Grizli2 Jak sama drukarka i oryginały tanie z tej na pewno będzie zadowolona. Nic tańszego w eksploatacji "oryginalnej" nie znajdziesz: http://www.centrumdruku.com.pl/epson/l310.cd Tu masz to samo ze skanerem: http://www.centrumdruku.com.pl/epson/l382.cd Dla nauczycielki odpuść sobie zamienniki tuszy (co innego gdyby to były tonery). Nie ma czegoś takiego jak "markowy" zamiennik to zawsze chiński produkt  z lepszym lub gorszym polskim marketingiem. Poziom reklamacji jest identyczny praktycznie dla wszystkich marek (czasem trafi się lepsza lub gorsza partia ale to są jednostkowe przypadki wpadki i sukcesy ma każdy nie potwierdza to reguły). I zdecydowana większość i tak Ci zapcha głowice jeśli będzie źle eksploatowana :)

Grizli, żona używa do takich rzeczy jak Ty szukasz  https://www.ceneo.pl/17927951 Tusze kupuję zawsze najtańsze w pierwszym lepszym sklepie. Średnio 15 zł za kolor, więc 60 zł komplet. Mam tą drukarkę z 5 lat. Rewelacja.

@maq2
pytanie raczej nie o lata tylko ile stron Twoja żona wydrukowała przez 5 lat, bo drukować 100 stron A4 miesięcznie a drukowac 2000 stron miesięcznie to już różnica w eksploatacji ogromna....

Nie masz pojęcia ile drukuje w domu nauczycielka szkoły niepublicznej nauczająca zerówkę lub przedszkole.

@maq2 co nie zmienia faktu, że kolega chciał oryginały. W wypadku tych urządzeń które ja zaproponowałem ma za 25 zł tusz na 4000 stron czarnych albo 6500 stron kolorowych. Komplet 4 tuszy to 100 zł. To śmieszne wręcz pieniądze jak za jakość i powtarzalność wkładu oryginalnego (nieosiągalna dla zamienników gdzie co partia to inny odcień ;)) i taką wydajność.

@maq2
dlaczego nie mam (znaczy no nie mam w tym sensie że nie napisałeś kim jest Twoja małżonka) ? Moja ciocia jest byłą dyrektorką szkoły podstawowej, konsultowała sie ze mna dziesiątki razy jesli chodzi o drukarki i sprzęt IT. Zarówno prywatnie jak i w szkole. Szczególnei dlatego że mam dużo aktywnych urządzeń drukujących, poza produkcyjnymi.

Ja sie pytam ile kopii robi Twoja żona - to było proste pytanie, bez podtekstu. Jesli robi ich mało to sprzęt ktory polecasz moze miec i 20 lat a wcale nie nadawać sie do polecenia. Przy małej ale regularnej ilości kopii np parenascie dziennie, nie widać tak wad tuszy zastepczych jak przy stu czy setkach dziennie. 

polecając sprzęt podaje się średnią miesięczną robioną ilość kopii bo to dopiero daje ogar sytuacji czy urządzenie dobrze czy źle znosi obciążenia.

Co wyście się tak czepili. Straszny, czepiasz się tak okrutnie, że aż robi się to niesmaczne. Człowieku, z czym Ty masz problem. 

Poradziłem koledze prosty model brothera, bo ten czy inny brother tu nie robi różnicy. Jest tani w zakupie i eksploatacji. Co Cię interesuje liczba kopii. Te brothery są jednymi z najtańszych w eksploatacji, a na pewno były 3-5 lat temu i całe forum je polecało.

@Wheerex
Czy zaproponowany przez Ciebie Epson to dobre rozwiązanie do sporadycznego druku (myślę, że do 100 stron miesięcznie).

@maq2
Ja sie Ciebie nie czepiam, serio  Tak delikatnie chciałem zasugerować że są lepsze oferty niż te Brothery (których zresztą sam nigdy nie polecałem, a już na pewno nie z alternatywnymi tuszami). Wheerex ma tu absolutnie największe doświadczenie bo z drukarek żyje od wielu lat.

A czy ja coś mam do doświadczenia Wheerex'a? Napisałem kilka ciepłych słów o produkcie, którego używam w domu od lat z przeznaczeniem do takich rzeczy jak autor pytania. Czytaj ze zrozumieniem. Ty nie zaproponowałeś nic, a jedynie mnie zjechałeś. I niemal moją żonę. Zero kultury.

@maq2
lol - weź przeczytaj moje posty i nie reaguj tak nerwowo. Ciebie? Gdzie? Twoją żonę? Nawet mi nie przyszło do głowy

Ty również przeczytaj SWOJE posty i odpowiedz sobie na pytanie: w czym pomogłem swoimi  postami autorwi pytania?

@maq2

zarzuciłeś mi brak kultury i atak na Ciebie i "niemal" Twoją żonę - whaaaaat  "niemal" ? Co ty mi wmawiasz? Gdzie ? Kiedy? Przeczytałem swoje posty i nawet przesłanki do tego nie ma, bo mi to nawet do głowy nie przyszło. Jaki brak kultury ????

Brothery średnio sprawdzają się pod większymi obciążeniami, a juz szczególnie z zastępczymi tuszami. Takie mam doświadczenie. Zastepcze tusze na dodatek fatalnie nadają się na materiały wymagające archiwizacji.