Hej,
serwisuję laptopa kiano slimnote (jak tez z linku https://www.olx.pl/oferta/laptop-kiano-slimnote-15-6-4gb-ddr3-win-10-h...), jest problem z kartą sieciową Realtek USB FE Family Controller - system windows 10 home przydziela jej adres klasy 169.*.*.*, więc nie ma połączenia z ruterem.
Kabel sprawdzony, port też, działa z innym sprzętem.
Kiedy ustawię adres ręcznie, to i tak nie jestem w stanie się połączyć z ruterem, nie przechodzi nawet ping.

ściągnąłem najnowsze stery, ale bez poprawy, windows świeży, po przywracaniu ustawień fabrycznych również nie działa.

co mogę jeszcze sprawdzić?

wifi działa, ale zależy mi na połączeniu po drucie.


edit:
przyczyną okazało się to, że karta nie dostawała poprawnego mac adresu - zamiast niego same zera.

Zaloguj się na router i spróbuj od strony rezerwacji na DHCP. Na kompie włącz DHCP i zobacz czy zaciągnie sobie odpowiedni adres.

@Pioter
Rozumiem, że adres z tej samej puli przydzielasz (brama odpowiednia)? Możliwe, że karta uwalona jak zmiana sterowników nie pomaga.  

To niekoniecznie musi oznaczać uwaloną kartę. W tych Chińczykach wszystko leci po USB i innych magicznych połączeniach i tylko na dedykowanym sterowniku trybi. A że Kiano sterowników zasadniczo nie wystawia to trzeba do nich napisać na FB i Ci łaskawie dadzą linka. Do 14.1 i 14.2 linki latają po necie, do 15.6 nie widziałem więc musisz sobie sam ogarnąć.

Reklamowałem sprzęt, ale wygląda na to, że problem leży gdzieś indziej. W wymienionym laptopie powtarza się - być może chodzi o prędkość sieciówki - w lapie jest 100Mbps, a w ruterze nie widzę opcji ustawienia na jakąkolwiek prędkość i być może wpada 1Gbps. Router to B525s.

Spróbuję na innym sprzęcie.

ps w proline widzę, że router obsługuje 10/100/1000Mbps, więc to chyba nie to.

ps2. odpalilem ubuntu z pena... lan dziala (sory za brak polskich znakow - lece z live) a sze.wiec to wina sterownikow. no to jest nadzieja, ze ktos napi

Nie może sobie "wpadać" gigabit...jest autonegocjacja i jest tyle ile zrobią oba urządzenia.

Napisałeś na FB do Kiano?

Napisałem, odpisali po kilku dniach, żebym kontaktował się z supportem, ale to robiłem równocześnie.
Support to jakaś porażka, zadają co chwilę te same pytania (powtarzają się w mailu, gdzie jest już cała historia).

Teraz, gdy wiem, że to problem programowy (dostałem 2 taki sprzęt) i im napisałem, że na ubuntu działa, to chcą brać grata na gwarancję... jakby nie mogli odtworzyć problemu na innej sztuce. Chyba mimo próśb nie przekazali zgłoszenia do techników, tylko zajmuje się tym jakaś babka "junior consultant"... pewnie totalny świeżak.

Sprawdzę jeszcze z innym ruterem, w sumie to dziwne rzeczy się dzieją, może ten wysyła jakieś dziwne pakiety ;).

Wezmą na serwis, zapakują fabryczny obraz i będzie działać a tak wyciągać jakieś sterowniki, kompletować, brać za to jakąkolwiek odpowiedzialność...komu się chce za minimalną krajową?

Tylko, że przywracanie do stanu fabrycznego nie robi roboty ;).

informacyjnie:

laptop był przez krótki czas używany z ubuntu live, ale z powodu braku dźwięku :) nastąpił kontrolowany restart, przy tym zauważyłem, że wykryło sieć...
kompletnie nie rozumiem, co się stało, ale sieciówka działa, strach teraz robić reinstalkę (a powinna być zrobiona wg zaleceń producenta). Pozostało mi klonowanie systemu na wszelki wypadek i próba reinstalacji na innym dysku.
Kolejna sprawa do archiwum niewyjaśnionych.

niestety dalej są problemy - od czasu do czasu sieciówka przestaje działać - pomaga tylko uruchomienie ubuntu i restart do windows.
Kolejny powód, by nie kupować Kiano :).

przyczyną okazało się to, że karta nie dostawała poprawnego mac adresu - zamiast niego same zera. Wystarczy przydzielić mac adres i wszystko działa "like a charm" ;).