Do tej pory korzystałem z dekodera, który miał wyjście audio RCA. Dekoder podłączałem kablem 2xRCA <-> 2xRCA bezpośrednio do głośników Edifier 2.0 R1600TIII. 
Szukając nowego dekodera zależało mi, aby w dalszym ciągu móc korzystać z tych głośników. Kupiłem dekoder z gniazdem AV do tego kabel miniJack -> 3xRCA (tak polecono mi w sklepie, w którym kupiłem dekoder). Wszystko działa tak jak trzeba, ale głośniki muszę mieć na minimum głośności ponieważ inaczej słychać 'buczenie'. W przypadku poprzedniego rozwiązania nie miałem takiego problemu w związku z tym mam pytanie jaka jest tego przyczyna.

Kiepskiej jakości kabel? Dekoder? Czy jeszcze coś innego?

Dociśnięte dobrze do gniazd?
Wygląda na jakieś przebicie, prawdopodobnie na kablu.

PS. co to za minijack co obsługuje 3RCA? Ew. co to za dekoder?

Kable dobrze dociśnięte. Na dwóch różnych podobny efekt. Sprawdzę dzisiaj minijack -> 2xRCA (tylko wtedy całkiem prawdopodobne, że tylko jeden głośnik będzie mi działał) oraz wyłączę wszystko co jest w pobliżu i zostawię tylko dekoder i głośniki (bo buczenie pojawia się od razu jak tylko wepnę jeden z cinchy). 

Kabel audio video. Coś takiego ->  https://allegro.pl/oferta/b08-kabel-mini-jack-aux-3-x-rca-cinch-1-5m-t...
A dekoder to Octagon SF8008.

Jak nic nie zdziałam to zainwestuję w lepszej jakości kabel.

Przewód dodany był do dekodera? W przewodach Jack Video w sumie zależy od producenta urządzenia jak rozłożone są kanały na pinach.  Przykładowy schemat. 
Ja od siebie polecał bym coś takiego jak nie znajdziesz przyczyn
FiiO D03

Kabel kupiony osobno. Jack 4 pinowy, więc wszystko powinno działać. Dzisiaj jak będzie chwila posprawdzam dokładniej. 

Nie jest to jakieś uciążliwe, ale wolałbym mieć większy zakres 'mocy'.

Do telewizora i głośników mam podłączony jeszcze komputer i to on powoduje buczenie. Jak go wyłączę to jak ręką odjął. Buczenie zaczyna się po kilku sekundach od jego włączenia.

Ewidentnie Twój komp sieje zakłóceniami (problem z EMC)... To stacjonarka? Jaki zasilacz? Uziemienie podłączone? Kabel zbiera te zakłócenia (obstawiam, że promieniowane). Co to za dekoder?

Komp to htpc. Do płyty asrock h110m-hdv podłączony jest pico psu 120 W, a zasilacz jeśli dobrze pamiętam 90 W, 12 V, 10 A.

Wszystkie urządzenie podłączone są do tego samego przedłużacza (jakaś tanioszka z Castoramy na 4 gniazda z "bolcem"). Samo gniazdko ma uziemienie (mieszkanie w bloku z 2015 roku). Sam komputer nie jest uziemiony (nigdy tego nie robiłem).

Obstawiam, że to chińskie pico powoduje problemy.

Na bank to chińskie PICO robi problemy. Poza tym obstawiam, że dekoder i głośniki mają płaskie wtyczki (bez uziemienia), więc to co ewentualnie wygeneruje się z zakłóceń nie ma gdzie "spłynąć".

Z przewodu zasilającego pico jest taki kabelek z metalowym oczkiem. Do czegoś to podłączyć. Bo jak rozumiem jest to uziemienie?

Jeśli ten przewód ma żółto-zieloną izolację to jest to uziemienie i powinno być podłączone do obudowy. Może być podłączone w ten sposób: LINK

Podłączenie uziemienia chyba trochę pomogło. Na razie nie będę więcej kombinował. 

A jednak pokombinuje. Co prawda trochę na około, ale niskim kosztem. Zupełnie przypadkowo trafiłem na takie urządzenie

Ano DAC. Już SzaryKocur polecał wyżej podobne rozwiązanie.

Kompletnie nie orientuje się w audio. Nawet nie ogarnąłem, że to tego samego typu urządzenie zamówiłem. 
(nie wiem czemu myślałem, że ten FiiO to jakiś 'wzmacniacz', a to moje to 'konwerter', chwilę poczytałem i trochę się rozjaśniło)

Digital to Analog Converter. Czyli wchodzi sygnał cyfrowy, a wychodzi - analogowy. Tylko i aż tyle.

DAC za 20 zł rozwiązał mój 'problem'.