Witam mam laptopa firmy Acer model 5742ZG i powoli zaczynam się na niego denerwować...sprawa wygląda tak że gram sobie gram i jest wszystko płynnie itd. i nagle gra zaczyna skaaaakać co doprowadza mnie do szału :P Pomaga np. chwilowe zminimalizowanie gry co oczywiście wskazuje na zbyt wysokie temperatury. Laptop stoi na płaskiej powierzchni. Całkiem nie dawno go otworzyłem i zmieniłem paste oraz w miarę możliwości wyczyściłem ten śmieszny coolerek - zabieg pomógł ale miesiąc minął i znowu to samo. Dzisiaj postanowiłem zmienić Bios i w trakcie instalacji ów cooler wszedł na obroty na które nigdy nie wchodzi tzn jakieś mega-wysokie :P Zauważyłem też że kumpel który ma lapek eMachines o bardzo podobnej konfiguracji osiąga takie obroty fana kiedy gra, natomiast mój tak jakby nigdy nie wchodzi na ten ostatni bieg. A chce żeby się rozkręcił na maksa :P Czy jest jakaś szansa żeby to jakimś mykiem osiągnąć? Jakiś programik czy cuś? W biosie takiej opcji nie ma niestety...

Jest rozwiązanie

Kup desktopa, taniej, szybciej, ciszej. Jak słyszę o graniu na laptopie to śmiać mi się chce.

@stefanero A ja jak widzę takie wypowiedzi to śmiać mi się chce. Co za różnica czy laptop czy desktop? Masz napisane na pudełku z lapka "zakaz grania w gry"? Na początku kiedy go kupiłem wszystko działało cacy czy DA SIĘ I MUSI SIĘ DAĆ po prostu wdarło się trochę brudu i trzeba sobie jakoś z tym poradzić. A że ciężko to wszystko wyczyścić to trzeba zwiększyć wydolność chłodzenia.

@bartec64 nie chcesz go sprzedać?

@xoot I co dalej?

Niestety taka jest konstrukcja laptopa że nie można robić jakichkolwiek zmian w konfiguracji, w związku z zwartą obudową, jedynie co mi przychodzi do głowy jeśli smarowanie inną pasta nie pomogło to granie w jakimś chłodnym pokoju z skręconym ogrzewaniem ( oczywiście bez przesady by nie było zjawiska kondensacji wilgoci na laptopie co mogło by go uszkodzić). Dobrze było by sam laptop postawić na dwóch 2 cm grubości listewkach by był trochę większy dostęp do chłodniejszego powietrza od spodu.
Iną metodą gdyby okazało się gry są mało wymagające to zmniejszenie mnożnika procesora na stałe, wtedy powinno się mniej grzać, choć idealnie było by również obniżenie napięcia zasilającego procesor, jeśli będzie możliwa manualna zmiana napięcia i taktowania na niższą wartość.
Sam testowałem jakiś czas swój pierwszy patent gdy chłodzenie starej karty HD 6950 zaczęło szwankować, wtedy dawałem obroty wentylatorów na maksa a z pokoju robiłem "chłodnię", by móc zagrać przez kilka godzin bez monitu o wywaleniu się sterownika na wskutek wysokiej temperatury karty.

Pewnie zatkany wylot chłodzenia, stwardniała pasta. Mocno eksploatowane laptopy potrafią co kilka miesięcy mieć brudne radiatory. Nie pomaga dmuchanie. Trzeba rozkręcić.

W tych Acerach masz na spodzie obudowy takie jakby ryfle sugerujące, że w tym miejscu w innej wersji miałyby być otwory wentylacyjne. Zrób je tam... najlepiej wiertarką z małym wiertełkiem.
Kilka osób tak zrobiło i mają w stresie kilknaście stopni mniej.

a zamiast chłodnie robić jak Ci hałas nie przeszkadza to kup podstawke chłodzącą

Co do rozkręcania to już raz się w to zabawiłem ale nie dostałem się do wentylatora bo był zaklejony (tam są posklejane taśmą te elementy a nie miałem niczego żeby ją zastąpić). Mimo wszystko wyciągnąłem ładne kłęby kurzu z wentylatora. Pasta zmieniona. W tym tygodniu jak znajdę czas to może znowu go otworze i ogarnę tam w środku przy wiatraku...

O wierceniu pomyśle jak będę w domu ;)

Podstawkę chłodzącą posiadam ale nie pomaga niestety...

Dzięki za pomysły

@bartec64 Jeden z kolegów już 2 razy reklamował podobny model u Acera, bo się przegrzewał - po konserwacji chłodzenia działało w miarę przez kilka miesięcy i znowu to samo. Jak skończyła się gwarancja, to wywiercił te otwory i póki co ma problem z głowy od roku i ciągle temperatury niższe, niż kiedy laptop był zupełnie nowy.
Ten sam patent wypróbowany też w Lenovo Y530 z GF9600M.

Ciekawe czy z taką podstawką chłodzącą próbował.

@bartec64 no niestety Acer nie ułatwia zadania z rozkręceniem, u mnie to co najmniej pół godziny roboty gdy u współlokatora ledwo 5 śrubek. Trzeba wyczyścić, pastę nie zaszkodzi wymienić. Standard, każdy komputer kiedyś wymaga odkurzenia.

Dzisiaj obejrzałem dokładnie obudowę i niestety nie ma miejsc które sugerują że powinien tam być jakiś wentylator. Ale usunąłem siateczkę która z pewnością skutecznie blokowała uciekanie ciepłego powietrza - wygląda tak : [LINK] i odsłoniłem ram w ten sposób : [LINK]
Natomiast w miejscu z tego 1 zdjęcia jeszcze jej nie wytargałem bo muszę cały lapek otworzyć a to dopiero jak kupię jakąś lepszą pastę. Przerzedzę również te takie poziome belki jak na zdjęciach przy wentylatorze żeby zasysał więcej powietrza.

@bartec64 to źle patrzyłeś. Dokładnie w lewym górnym rogu o ile dobrze pamiętam jest wentylator, a w dolnej obudowie pod wentylatorem, "kwadratowe" lub okrągłe miejsce jest zalane plastikiem, które należy czymś ostrym poprzecinać i laptop będzie ssał zimne powietrze od spodu. Wyciągnij układ chłodzenia, rozkręć bo mega syfu tam masz.

/edit/ o tu masz zdjęcie prawy górny róg - to nacinasz.

@xoot Gdzie konkretnie?

@bartec64 po prawej stronie u góry to żebrowane pole.

@xoot No to tam przecież są normalne wloty powietrza porobione. I tam jest fan.

@bartec64 aha noto jak są normalne wloty powietrza no to nie ma tematu, wiele wersji Acera to miejsce ma właśnie zalane plastikiem. Pozostaje ci wymienić pastę i wyczyścić układ chłodzenia.

@xoot No tak zrobię jak tylko kupię AC MX-2. No i tam gdzie jest żebrowane pole wyłamie co drugie żeberko i wyszlifuje ładnie.