Postanowiłem tchnąć druga młodość w PowerBooka G4 (late 2005 1.67GHz, matryca 1440x960) i zainstalowałem sobie Lubuntu 12.04 (12.12 nie ma UMS i w związku z tym są problemy z grafiką), i wszystko świetnie, komputer naprawdę odżył, ale... po updacie systemu (a jest konieczny bo bez niego nie działają mi klawisze dedykowane i takie rzeczy jak myszka bezprzewodowa logitecha), firefox zaczyna strasznie wolno renderować strony, przewijanie staje się powolne i wręcz zamienia w pokaz slajdów. Podczas aktualizacji systemu aktualizuje się on do wersji 19 z 11, co ciekawe nie ma go w ogóle na liście update'ów, ale to nie jego wina sama w sobie, bo po reinstalce spróbowałem zaktualizować go samego, i wszystko było dalej w porządku, po aktualizacji systemu wszystko się chrzani (a instaluję jedynie security-updates - co ciekawe po zaczynają mi działać wspomniane urządzenia). Odznaczyłem wsyzstko co miało javascript, java, web-plugin itd. ale mogłem coś przeoczyć albo to nie to. Jakieś pomysły? Czy może nie korzystać z systemowego aktualizatora, tylko da się kazać systemowi dociągnąć te potrzebne drivery w inny sposób i tylko je, a resztę zostawić w spokoju (ff itd. sobie ręcznie zaktualizuję).

Ja bym stawiał na stery od grafiki, w sensie X-y wstają na jakimś vesa zamiast na dedykowanym. Jaka tam jest grafika? Pokaż log X-ów (/var/log/Xorg.0.log).

Prawdopodobnie zainstalował sterowniki open source. Zainstaluj sterowniki "niewolne" odpowiadające Twojej karcie grafiki (ATI lub nvidii) przypaczkowane do dystrybucji lub źródłowe (ze strony producenta).