Ciąg dalszy historii Moto Defy od szwagra.
Jest kilkanaście kontaktów na Gmailu i powiedzmy 200 na telefonie, lokalnie, odzyskanych z SIM.
Załączam synchronizację...i wycina mi nadmiarowe kontakty z telefonu
Jak wymusić obieg informacji w drugą stronę? Póki co kontakty są bezpieczne dopóki nie włączę synchronizacji...

To będzie pierwszy taki gruby eksport dla tego konta...sam kiedyś też chyba miałem ten problem. Widzę jego rozwiązanie w postaci zaimportowania CSV bezpośrednio do webinterfejsu Gmaila...ale czy to jedyne rozwiązanie? Dlaczego synchronizacja działa tylko w jedną stronę? Czy potem dodając jakiś kontakt nie będzie mi go wycinać przy synchronizacji?

Googiel ma zero opcji konfiguracji autosynca. Czemu wycina? A czort go wie. Można zrobić eksperyment z pustym kontem gmail, podpiąć je i kazać zrobić synchro zamiast domyślnego, ale to już więcej zachodu w zabawę z telefonem.
Teoretycznie masz zawsze brany ostatni stan urządzenia, czyli data wygrywa przy synchro. Więc jak dodasz do konta gmail kontakt w tele, to musi pójść na konto w chmurze.

A czy przypadkiem kontakty nie ląduja w gmailu/Kontakty/Inne kontakty?

Albo w jakichs kręgach?

Cos mi sie przypomina że u mnie tak było i trzeba sobie było w gmailu poprzestawiać

@djluke - dla odmiany mam nieco inny, lecz podobny problem. Na telefonie zaimportowałem z CSV kontakty i puściłem ręcznie synchro do gmaila - przeszło. Potem sie okazało, że kontakty na tel się źle zaimportowały i je skasowałem, ale wówczas przywitał mnie taki komunikat:




I czego nie wybiorę - nic się nie dzieje, synchronizacja nie działa. Dziś mam zamiar zrobić hard reset - zobaczymy, czy pomoże.