To się nie może dziać
[LINK]
Jak żyć, jak żyć...

@beton
e tam mała strata jak dla mnie dopóki jest foobar muzyka gra

@puppet_master
Tak ale mimo wszystko to legenda. Sytuacja podobna jak z Norton Commanderem na przykład - każdy kto wtedy używał komputera ten znał i miał ten program na dysku...

I to jeszcze w święta.

No ale to nasza wina że się nie rozwijali? A sam program stawał się "do wszystkiego"?

Używałem dopóki nie odkryłem foobara, a w dobie dzisiejszej muzyki w chmurze to i jemu nie wróżę długiego życia.

Ja Winampa używałem na Win98, od XP aż do dziś WMP only ( do muzyki ) a do flmów BestPlayer. Winamp jakoś tak wyglądał nie z tej epoki.

Łee tam taka strata. Winampa miałem jeszcze na Windowsie 2000, na XP już chyba tylko z VLC korzystałem a teraz na zmianę VLC, WMP i MediaPlayerClassic do filmów

u mnie historia playerów:
winamp -> foobar (widze jak prawie wszyscy) / media player -> Deezer + TuneIn Radio Pro

cóż... o plikach mp3, składowaniu itd dawno zapomniałem. Chmura i niesamowita wygoda tych dwóch programów niszczy wszystko.

E tam stare dzieje, od jakichś 10-lat używam foobara, więc mnie to ani ziębi, ani grzeje.

Prawda jest tak, że każdy, kto miał PC już min. 10 lat temu, to używał Winamp'a... wtedy, to był jedyny słuszny playerek do .mp3 :)



A że później zaczęli go niepotrzebnie rozbudowywać, to no cóż... ludzi szukali alternatyw i jedną z nich był właśnie Foobar - ten szczególnie zyskał sporą popularność, wraz z pojawieniem się bezstratnego formatu .flac, którego zaś z początku nie obsługiwał Winamp. "Am I right?" ;)



Mimo wszystko, szacun dla autorów i niech ich produkt "Rest In Peace".

A ja niezmiennie korzystam z Winampa i jestem zadowolony. Co ciekawe - do niedawna siedziałem jeszcze na wersji 2.9x (dużo szybsza). Od jakiegoś czasu wersja 5 lite (czyli wygląda i działa jak wersja 2.9x). Siła przyzwyczajenia...

@straszny Wygoda może i jest, ale jakość nagrań...

@spider_co
rewelacyjna

w wersji darmowej z reklamami i darmowej-demo ludzie mają 64kb/s, ale w wersji premium+ mam 320 kbit/s (tyle samo ma premium zwykłe). To jest więcej niż większość MP3 i w ślepym teście nie wierzę że ktoś odróżni to od CD Audio/Flaca.

W tej chwili premium+ (pc, tablet, smartfon jako jedno konto) kosztuje 9,90 zł za miesiąc abonamentu....

Szkoda, bo jakoś zawsze lepiej pasował mi winamp niż foobar. Cóż, czas skasować mp3 i na stałe przesiąść się na spotify.

@straszny piszesz o Deezerze?

Heh. Chyba wszyscy mają tą samą historię z przejściem Winamp -> F2K ; ) Chociaż co do F2K to z początku mnie odrzucił swoim wyglądem, potem jednak któregoś dnia doceniłem go i bym nie powrócił już do ociężałego Winampa. Nie tak dawno temu też zainstalowałem sobie Spotify i jest naprawdę ok. Chyba jeszcze obczaję Deezera.

@koradon
tak, o Deezerze

@ATARi
Niektórzy właśnie nie przeszli na F2k bo nie był tak słitaśny jak Winamp.

PS. wypada przypomnieć że Foobar został stworzony przez Polaka, wcześniej programistę w zespole Winampa.

@straszny "w ślepym teście nie wierzę że ktoś odróżni to od CD Audio/Flaca"

Może i większość nie. Ja też nie odróżnię muzyki, której nie słucham, nie znając nagrania CD, ale za to jeżeli chodzi o znane mi albumy, które mam na płytach, bez trudu wychwycę różnicę z MP3.

PS,
Chociaż faktycznie, dla albumów, których nie posiada się jeszcze w kolekcji, to można się skusić na konto Premium.

@spider_co Przekonajmy się - przygotuję dziś taki test. Oba pliki będą wavami tyle, że jeden nagrany z kopii bezstratnej, a drugi z mp3 320 kb/S. Podeślij mi proszę plik wav wybrabnego przez Ciebie utworu. To nie będzie konwersja do wav tylko nagranie na przetwornikach 24 bitowych karty E-Mu 1616.