Hej!

Jak już pewnie kilka osób na forum wie - zdycha mi dyszczek
Mam na nim wiele cennych dla mnie danych, ale też wiele zbędnych mi (objętościowo dużych filmów itd).

Dane na których mi zależy to głównie zdjęcia z sesji zdjęciowych... Oraz pliki PSD z projektów.
Głowy nie stracę jak nie odzyskam wszystkiego... Jak z jednej sesji zdjęciowej, która ma np 1000 plików (500 raw/500jpg) nie będzie się chciało zgrać 50 zdjęć to jakoś to przeżyję...


Do rzeczy - jak to zrobić sprawnie?

Jest jakiś program, który skopiuje mi zawartość wybranych folderów sprawnie z pominięciem uszkodzonych plików?
Jak próbuje to robić w Windowsie czy commanderach to mi po prostu dochdozi do takiego pliku i mieli go Bóg wie ile, zawiesza system na kilka minut i mieli i mieli...

300 GB już skopiowałem bez problemu - dalej nie mam siły, bo nie wiem które pliki (sesje) są uszkodzone. samych sesji zdjęciowych mam kilkadziesiąt, plików gruuuube tysiące.

Jak to ugryźć?
Kopia posektorowa? Jak już pisałem - nie potrzebuje wszystkich plików - niech uszkodzone pominie, chrzanić to - byle odzyskać większość

DMDE ale wymaga to czasami trochę pracy. 

Możesz go skandiskiem przelecieć, choć trochę mu zejdzie - pooznacza sobie sektory i wytnie uwalone pliki.
Możesz też MHDD przeskanować z opcją erase delays - co naprawi to naprawi - najwyżej będziesz miał uszkodzone pliki - przejrzysz je potem to będziesz wiedział.
Prawda jest zaś prawdopodobnie taka że miałeś uszkodzony dysk tylko o tym nie wiedziałeś. Teraz jak go defragmentowałeś, zgrywasz, skanowałeś itp to się nagle okazuje że musi sobie coraz to nowe sektory remapować.

@djluke

Nie nie... korzystam z niego od prawie 3 lat... w ostatnim tygodniu coś mi momentami zamulał odczyt z niego... a od dwóch dni niektóre pliki mi wywalał i tak oto się wczoraj okazało, że klops... jeszcze wczoraj SMART pokazywał 16 sektorów, dzisiaj już po zgrywaniu jest 300

Bo zgrywasz i odkrywają się coraz to dalsze zniszczenia.

@djluke

Dobra - to jak to ugryźć aby odzyskać możliwie jak najwięcej, a się przy tym za mocno nie napracować?

Śmiech przez łzy...

@1084

Leci już od 2 godzin :)

On z automatu omija czy coś trzeba w ustawieniach dodatkowo zrobić? - działałem wg tej instrukcji: [LINK] (tylko, że u mnie na dysk 1:1 a nie do obrazu)

@Gimmickz
Wiesz...zgranie 2TB danych ze zdrowego dysku trwa 5.5h, i to przy niemałej prędkości średniej 100MB/s.

Można zgrać dane jakimkolwiek Linuxem na płytce Live CD (np. Ubuntu) - szybko i skutecznie pod warunkiem że dysk nie jest zajechany.

@Gimmickz
ostatnio odzyskiwałem dane z dysku 4 dni, a był tylko 160GB... cierpliwości. na przyszłość: jeżeli dysk tylko zacznie okazywać dziwne prychnięcia podczas kopiowania i po zerknięciu w smarta widzisz 1 bad, albo masowe błędy odczytu raw bez badów to od razu wymieniasz dysk.

Czasami to i miesiąc trwa zgrywanie, a ten widok ludzi cieszących się, że odzyskali cenne dane, prawie tak bezcenny jak kwota pieniędzy przez nich płacona

@1084
Podjąłbyś się próby?
Albo znasz kogoś kto to by potrafił zrobić?
Nie chcę wydawać majątku.

Mam cały spis katalogów - dane jeszcze widzę...
Z 2TB danych zależy mi na odzyskaniu kilku folderów - w zależności od stopnia skomplikowania 20-200 GB (z części mogę zrezygnować)

Wpadnij w poniedziałek, coś poradzimy. Tylko nie męcz już dysku i zabierz docelowy jakiś na dane.