Witam panowie
Zarównno w Linuxie jak i Windowsie zapora mi nie daje dostatecznej ochrony przy domyślnych ustawieniach. W Linuxie o dziwo jest najgorzej. W Windowsie stosowałem najpierw domyślną zaporę, a potem bezpłatny zonealarm. Były nawet próby stosowania firewalla komercyjnego internet Security ale to nie działa. Przy przeglądaniu internetu nagle strony potrafią same przeskakiwać bądź cofać. Polecicie mi jakiś samouczek konfigurowania firewalla?

"Przy przeglądaniu internetu nagle strony potrafią same przeskakiwać bądź cofać. "
Rozwinąłbyś myśl, bo nie do końca rozumiem.


Co ma firewall do zachowania się stron? Firewall przecież nie kontroluje zachowania aplikacji.

Standardowe zapory są OK, zaś standardowe ustawienia z reguły nigdy.
Tu masz przyjazny programik do ogarnięcia zapory Windows [LINK]
Natomiast w Linuksie nie siedzę więc nie doradzę...ale na pewno zachowanie przeglądarki o którym piszesz to nie wina firewalla (a np. myszki).

djluke a to że kursor mi skacze z miejsca na miejsce przy pisaniu to efekt dziurawych zabiezpieczeń?

kowgli normalnie oglądam stronę a naglę załaduje mi się poprzednia albo zupełnie inna

@frazes
Nie.

To może być wirus, a może Ci ktoś kawały robić z bezprzewodowej myszki

Wygląda to raczej na problem sprzętowy. W każdym razie nie ma nic wspólnego z firewallem, którego rolą jest jedynie blokowanie/przepuszczanie wybranych portów/aplikacji.

1. Podłącz inną myszę i klawiaturę, ewentualnie do innych portów. Może po prostu jakieś zakłócenia.
2. Odpal jakiegoś Linuxa Live CD bez podłączanie netu i zobacz czy są te same objawy
3. Jeśli nie pomoże to możesz przeskanować system jakimś antywirusem, najlepiej takim który odpala się z dysku USB, bez Windowsa - np.  http://www.avira.com/en/download/product/avira-rescue-system albo  http://download.bitdefender.com/rescue_cd/latest/stickifier.exe
Oczywiście utwórz to USB na innej maszynie...