Panowie,

mam taki dość niewinny problem, ale nie mogę sobie z nim poradzić.

Mianowicie: Moja klawiatura przechodzi w jakiś tryb uśpienia albo coś podobnego.
Nieważne jest czy piszę, gram czy cokolwiek innego, co jakiś (bliżej nie określony czas, ale liczony w minutach) przechodzi w stan uśpienia. Wybudza ją naciśnięcie jakiegokolwiek klawisza, ale oczywiście to pierwsze wciśnięcie nie jest rejestrowane.

Domyślacie się jak to może być denerwujące w grach typu LOL :)

sprzęt jak z podpisu, klawiatura USB (sprawdzane: noname, jakiś microsoft, razer arctosa)

Tak na szybko: w menadżerze urządzeń, znajdź interesujący cię port USB - zarządzaj energią - odznacz opcję "zezwalaj komputerowi wyłączanie tego urządzenia w celu oszczędzania energii"

Wygląda na jakieś zarządzanie energią USB.
Zobacz w menadżerze urządzeń na kontrolerze USB czy nie masz zaznaczonej opcji wyłączaj aby oszczędzać energię.
Ewentualnie w planie zasilania w sekcji Kontroler USB.

Panowie,

to sprawdziłem w pierwszej kolejności. 

Inne pomysły ?

Zainstalowany soft do np. ładowania po USB, ustawione w BIOSIE lub UEFI opcję które wymuszają oszczędności, Windowsowy sterownik ACPI zamiast tego od producenta chipsetu. 

@Shrekus

a właśnie. to jest 3.0 czy 2.0 bo widzę, że na płycie masz i takie i takie.

może po prostu zmień port na inny.

sytuacja taka sama przy podłączeniu 3.0 i 2.0

soft do ładowania - zainstalowany - w obu przypadkach to samo

BIOS(właściwie UEFI) - nic o oszczędności
sterownik ACPI ze strony producenta