jak to jest Panowie? mam Windows 8.1 i 7 na komputerach, 10 sztuk. Można już robić upgradey czy system zbyt wciaż zbyt świeży i zbyt kłopotliwy ?

Jak uważacie ?

Jeszcze nie.

Działa...raczej...na pewno coś tam znajdziesz co Ci nie będzie działać, jakiś sterownik czy urządzenie nie zagra itp. Każdy ma inaczej.
Ale jak masz instalować teraz to lepiej już poczekaj do przyszłego poniedziałku.

jak się nie pali to poczekaj do threshold2, premiera jakoś w połowie listopada.

@djluke Żeby to była jedyna ewentualność, to można by przeboleć. Kolegę z pracy podkorciło i zaktualizował na służbowym ProBooku. System działał, ale po aktualizacji pojawił się problem z menu start (brak dostępu), ogólną prędkością systemu, w dodatku walnęły jakieś pliki systemowe i nie było szansy przywrócić systemu do poprzedniego stanu (żadną systemową metodą). Jedyne, co można było zrobić, to wgrać z powrotem siódemkę. Pewnie to losowy był przypadek, ale informatycy absolutnie zakazali aktualizacji.

Do firmy, nie.

Firmy (środowisko produkcyjne) to zawsze osobna pula i tam to informatycy powinni te aktualizacje robić (lub nie) a nie zakazywać ich po fakcie.

@djluke I generalnie tak jest, tylko wiesz jak to jest: w dużej firmie i w większej części rozproszonej, utrzymanie pełnego porządku jest bardzo utrudnione (kierownicy budów w różnych miastach w kraju i za granicami).

hmm

ok, to poczekam , w sumie nie spieszy mi sie, tyle że lubie mieć ostatni (działający) soft :)

@straszny, to w tym momencie taki zapewne posiadasz 

Moje doświadczenie jest takie, że z komputerem który aktualizowałem miałem różne problemy (naprawione, ale jednak). Z tymi które instalowałem na czysto (na razie 3), żadnych problemów. Wszystko śmiga (szeroki wachlarz zastosowań).

A ja jestem zadowolony - bezboleśnie i bezproblemowo przeszedłem z 8.1 na 10 :) Proponuję może po kolei, po jednej sztuce sprawdzać, czy Twój soft będzie działać poprawnie.

Ja wciąż mam mniejsze lub większe problemy z win 10 na domowym kompie. 

... po przejściu z win 8.1 na win 10 jeden program przestał działać /po ściągnięciu nowej wersji wszystko ok /, poza tym drobnym problemem żadnych nie zauważyłem, a używam przeróżnych programów dosyć sporo ...

U mnie w domu jakieś dziwne niedoróbki w stylu tego że okna z komunikatami systemowymi nie wyskakują na pierwszym planie tylko z tyłu, nie mogę otworzyć pulpitu jako folderu z paska ostatnio używanych lokalizacji, podczas oglądania filmów ekran lubi co 10 minut sobie sfrezować na sekundę(zaraz po premierze wyrzucał blue screena). Nie polecam, nie chce mi się wracać do 7, ale jak dla mnie była bardziej pewna i dorobiona wersja systemu.

@piotreklol1
O kurdę, u mnie z 8.1->10 zero problemów.
Widać że jeżeli juz to robić upa ze świeżego systemu albo na czysto. Bo inaczej cholera wie.

Z ciekawości paskudztwo popróbowałem. Nic złego się nie stało, mimo że to nakładka. Szpiegowanie mi chwilowo nie przeszkadza, (i tak chyba przejdę na Linuksa). Żadnych złych objawów nie mam, ale też nie pracuje szybciej od siódemki.
W starym laptopie przy przejściu z Visty na Ósemkę, było odczuwalne przyśpieszenie.
W laptopie w pracy dziesiątka sygnalizuje że stracę bluetooth. W domowym zapewniała że wszystko sprzętowo i programowo jest zgodne i było.

Ten system ma 3 miesiące...znaczy niby ma rok ale to ciągle niewiele, ciągle jest masa starego softu na rynku, o sterownikach i sprzęcie nie wspominając. Do tego ludzie mają dużo starych przyzwyczajeń, ustawień...producenci udziwniają swoje konfiguracje wymuszając instalację dodatkowych programów by sprzęt działał itp...to wszystko komplikuje upgrade do Win10.

Siódemka jest stabilniejsza i to jest bez wątpienia prawda. Tyle że Siódemka jest 6 lat na rynku...

@kotin
Z tą nakładką to też tak nie do końca. System instaluje się na nowo tylko podmienia foldery użytkowników oraz zainstalowane programy. Stare dane systemowe lecą do folderu windows.old. Sterowniki są nowe, a niezgodne aplikacje zostają odinstalowane.

Ale mam np. w rodzinie lapka, na którym aktualizacja nie idzie. Ściąga się, instaluje i zawisa na czarnym ekranie, po restarcie przywraca stare. Żeby było śmieszniej miałem kiedyś tam posadzonego Insidera w jakiejś wczesnej wersji i chodziło więc to zapewne kwestia softu (albo znowu im się dysk posypał). Co ciekawe nie jest to żaden wynalazek tylko stary HP 250 czy 260 w dość surowej konfiguracji.

Ja najpierw poczekam na Threshold2 po czym popatrzę czy już będzie dobrze. Generalnie i tak muszę przejść na 10 na systemie do testów za to na domowym nie mam ciśnienia, bo na 7 chodzi wszystko jak należy