@straszny - dziś mi się ładują. Może miałem problem z łączem do dropboxa wczoraj. (Reszta netu mi działała:) ) Ładna kaska Ci wpadła.
Ale koniec dywagacji z dropboxem.

Nie wiem czy Wam wszystkim się to odpaliło, ale ja mam coś takiego na koncie:

Dobra... nie będzie miniaturek, Forum mnie pokonało.

Tu macie link do galerii: Miłego oglądania

Poniosła ich fantazja.

No ja tez już widzę.

@SoulsMaster
dropbox jako miejsce postowania jest mega wygodny, bo jest na Twoim dysku, i zawsze mozesz na juz postowany obrazek naniesc poprawki - np widzisz ze cos rozwaliło forum, to możesz zmienić rozdzielczośc, wymiar, kolor..  bez zmiany linku postowanej grafiki. No i współdzielenie, udostępnianie, itd, wiadomo chmura.

Wracając do tematu - Yubari kosztuje 30 zł i trzeba go kupić w pakiecie w cenie tylko do jutra za 67 zł z goldem (dającym miesiąc + tydzień premium). W sumie fajny deal bo dramatycznie skraca grindowanie w WoWS. Parenaście bitew i nagle mam pare milionów bez problemu.

dzisiaj testuje amerykański tier 9 krążownik Baltimore - naprawa kadłuba 130 000 :P bez premium konta albo bez premium zarabiajaczego statku, mega cięzka sprawa żeby wychodzić na plus.

lol - odpaliło każdemu.. co to jest ??? :P:P

@Straszny A to nie jest z filmu/bajki SpaceBattleship "Yamato"? Wygląda dość podobnie  No chyba o to właśnie pytasz, nie? Ostatnie fotki z galerii SoulsMastera 


Edit: Wow, tego jest tu więcej...

@-ADSO-


Space Mode... dzięki Bogu tylko do jutra. http://worldofwarships.eu/pl/news/common/space-mode/

psuje mi całą frajdę z pseudo-historycznej otoczki gry.  

btw: Baltimore zmodowany o dodatkowe moduły i dowódcę z perkiem do zasięgu ma 18.4 km zasięgu dla artylerii głównej 203 mm (9 luf). Coś pięknego, spokojnie można bić się z pancernikami na duże zasięgi na granicy detekcji wizualnej okrętów.

Eee czy dodali jakieś statki? Czy to gratis w ramach tego Yubari ? Mam jakieś dziwne statki z tierów XXX. WTF?

@nickey


kurcze moze przeczytaj dosłownie pare ostatnich postów co ?

Aaa, spoko straszny. Wróciłem z uczelni i nie wgłębiałem się w te nowości. 

Czy jest jakiś myk na wyniki z bitwy? Chodzi mi o raport. Czasami puszczam sobie 2-3 bitwy i chcialbym zobaczyc jak poprzednie bitwy się zakonczyły, ile ekpsa i jaki zarobek. Jeśli nie zdąrze w przeciągu tych 30 sekund (plus minus) ikonki raportu już nie widzę. 

Zachęcony przez @Strasznego - zakupiłem dziś Yubari.
Ogólnie to japońskie okręty jakoś mało mnie przekonują. Jakieś takie toporne są. Żałowałem, że nie dali teraz żadnego amerykańskiego krążownika - tam można się pobawić. 
Ale cóż - dali jeden krążownik. Wziąłem.

Moje wnioski na szybko. 
Wydaje mi się, że niestety ale mamy tu model pay2win (nie wiem jak wyglądają czołgi, nigdy nie grałem, więc nie mam się jak odnieść). 
Dlaczego tak sądzę? 
Otóż nie jestem asem w tej grze, nie jestem nawet średniakiem. A tu takie niepozorne Yubari - działa 2x2 - dużo strzałów nagle się zrobiło celnych, strzały w cytadelę, ze 2 zatopienia na grę. 
Na przykład wykonałem strzał do niszczyciela - był w odległości 8-10km i non stop manewrował. Pociski poszły w sumie w ramach rezygnacji i nudy - bo nic w okolicy nie było:) i nagle widzę, że trafiony. Dziwne. Wcześniej miałem często sytuacje, że z odległości kilku km (2-4) strzelałem do statku i żaden pocisk nie wszedł, gdy wydawało się, że nie ma opcji pudła. A teraz nagle takie celne strzały?

No ale cóż, widać tak musi być.

A teraz pytanie do wyjadaczy czołgowych, obeznanych z mechaniką tych gier.
Na co wydać walutę? Na dodatkowe miejsce w porcie (na pewno wezmę, bo te 6 podstawowych, to trochę mało - czasami chciałby się zostawić jakiś okręt dodatkowo, bo fajnie się grało, a chcą iść dalej - trzeba go wyrzucić).
Ale w co zainwestować sensownie? 
Samo konto premium jakoś mnie nie kusi - to "tylko" boost do doświadczenia i kasy. Niby fajnie, ale da się nadrobić ilością gier. To nie jest ból dla mnie. 

Z góry dzięki za pomoc.

@SoulsMaster
problemem jest tier 9 i 10, koszt naprawy kadłuba krązownika 130 000 i zdaje sie 190 000 dla tier 10. Jeśli zarobisz mniej, jesteś stratny, więc IMHO jeśli zamierzasz dojść i grac na górnych tierach, zdecydowanie lepiej mieć premium.

Cieszę się że podoba Ci się Yubari, pamiętaj że w ten sposób masz też darmowe przeszkalanie załogi. Też wolałbym amerykański krążownik tier 4, ale dali japoński cfaniaki ;)

Ja pewnie jeszcze kupię sobie Atlantę, ale to jest 9000 złotka w grze, więc ok. 150 zł, poczekam na jakąś promocję, nie spieszy mi się.

dla strasznego i nie tylko o Aobie:



nie jest to jakaś wyjątkowo dobra bitwa, ale nie z tych wpadkowych.

edit:
też kupiłem sobie zestaw.tyle, że Gremyashchy

@szarlih
tez o nim myslalem ale Gremiaszczyj ma tą wadę że nie wyszkoli mi załóg a Yubari (japońskie) i Sims (amerykańskie) tak

@straszny
ja zakładam, że w przyszłości i tak będzie jak w tankach, czyli pewnie dostaniemy jakiś kajak w nagrodę za betę, a i potem może coś skapnie, a jeśli nawet nie to nie będę za tym płakać. 

zakupiłem ten statek, który według opisów będzie mi najbardziej leżał do pływania. wczoraj tylko raz zagrałem i było ok. wolny obrót artylerii, ale ma kopa na tyle, żeby zatapiać inne niszczyciele i bardzo szybkie przeładowanie torped. pozwoli mi to bezstresowo zarabiać, a taki jest cel.  jak gra będzie dawała taki fun jak do tej pory to może jeszcze jakąś kasę w to wsadzę.

Pograłem trochę i muszę przyznać jedno: torpedy są największą zaletą jak i wadą statków. Wadą bo ile razy wkurzam sie, że tuż przed nosem pojawiaja sie torpedy. A zaletą, jak wejdzie salwa torped. Przed chwilą agresywnie zaatakowalem cap A. Wpakowałem się w 4 wrogów. Dwóch zatopiłem. Salwą właśnie z torped. Może by tak zrobic liste kto gra i nicki? 

Jakby ktoś miał ochotę to można sobie kupić miejsce w becie.

[LINK]

a ja dzisiaj dochodzę do Des Moines - dam znac jak się nim gra.

moje wrażenia z amerykańskich krążowników, w wersjach wymaksowanych:


Phoenix tier 4 - taki szybki i bardzo bardzo zwrotny lekki krążownik przypominający cieżki niszczyciel bez funkcji stawiania zasłony dymnej, delikatny, niezła artyleria, ogólnie niestety słabiak, którego doświadczony niszczyciel tier 5 roztrzela łatwo (stawia zasłonę dymną i niewidzialny dokonuje egzekucji Phoenixa) . Na burtową salwę z Kongo poniżej linii wodnej ginie. 

Omaha tier 5- całkiem przyjemny do pływania, ładny damage zadaje i torpedy jeszcze, dość jednak średni, jak wrzuci go wysoko to nie ma co za bardzo nim robić (rozwalą go niszczyciele). Również potrafi zginąć od celnej pełnej salwy Kongo na linię wody. Słabe AA (4 lufy na start i 36 maksymalnie, ale o bardzo słabym damage) oznacza że nie spełnia jednej ze swoich podstawowych ról - nie ochroni BB przed nalotami.

Cleveland tier 6 - bardzo dużo armat, szybkostrzelnych.... mistrzostwo świata, twardy, niesamowity firerate, niezły damage, do tego dobre AA. Wspaniała zabawa. Przeżyje na ogół nawet dwie pełne salwy z BB typu Kongo czy nawet czasem z Fuse. Odnajduje się w kazdej roli jaką mu w grze wymyślimy. Wręcz doskonały hunter niszczycieli.

Pensacola tier 7- pierwszy ciężki krążownik w grze, bedący hybrydą lekkiego i cięzkiego - zwrotny, dość szybki, opancerzenie i żywotność słabsza niż Cleveland, ale za to niesie armaty 203 mm które jako pierwsze penetrują pancerz burtowy Nagato (Cleveland ma z tym spory problem), mocne AA. Nie przeżyje dwóch salw z Fuse/Nagato. Ogólnie jeden z najsłabszych w grze jakimi pływałem

New Orleans tier 8 - poprawiona wersja Pepsicoli, poprawione opancerzenie, jeszcze lepsze AA, już tak mocne że przelecenie nad nim oznacza często zgon całej eskadry, trochę więcej HP, potrafi już bić się z BB bez natychmiastowego zgonu. Średniak, ale przyzwoity.

Baltimore tier 9 - kolejna poprawiona wersja Pepsicoli, tym razem już naprawdę niezły pancerz, jeszcze lepsza artyleria i najmocniejsza AA w grze (nawet Des Moines nie ma takiej). Jeśli przeciwnik przeleci nad Tobą lecąc dalej nawet 3 eskadrami - zestrzelisz wszystkie samoloty bez problemu po włączeniu funkcji zapory AA (funkcja aktywowana przez Y). Gra się nim świetnie. 59 luf artylerii AA, w tym 12 luf 127 mm o zasięgu 5 km do samolotów.

btw: taka ciekawostka Amagi mimo że zwrotniejszy i ma więcej HP to zwróćcie uwagę że ma słabsze opancerzenie, płynąc w CA zdecydowanie łatwiej strzelać do niego niż do Nagato.

i dwie przykładowe bitwy na Baltimore

w tej wysolowałem Amagiego i prawie udało się to z drugim (130 direct hits z 203mm ;p;p)


a  w tej najpierw chroniłem lotniskowiec zabijając kupe samolotów, potem ubiłem trzy niszczyciele a na koniec udało się rozwalić Nagato.

@straszny
Fajne podsumowanie.

A i wyniki bardzo zacne:) Gratulacje!

Des Moines jest nieprawdopodobny.... ukoronowanie całego grindowania. 

Świetny statek, pierwszy na który idę po becie. 

deszcz ognia... 9 pocisków 203 mm co 5 sekund ... :)

@ SoulsMaster

Jeśli wydasz gold z tej paczki i kupisz jakiś statek w grze np. Aurore lub Murmańsk to gold do Ciebie wróci jak wystartuje Open Beta. Jeśli gold wydasz na coś innego np. przeszkolenie dowódcy lub konwersje expa to jest dla Ciebie bezpowrotnie stracony. 

@straszny

Ja kupiłem właśnie ten rosyjski niszczyciel i bardzo fajnie jest okładać nim pancernik z odległości 10km  Oczywiście torpedy też ma niezłe no i z odpowiednim skilem dowódcy w sumie 5 ładunków do dymienia. Kupiłem go bo mi się po prostu model podobał, ale do premiery pewnie sobie coś jeszcze kupię.