Jak długo wy w to już gracie, że tak ogarniacie temat? Gram 3 dzień i nie wiem o czym piszecie...
Forum > Software > World of Tanks - wątek nr 20
Wysłane 2013-02-08 01:32
@wintek Data rejestracji: 18.12.2011,Stoczone bitwy:15 103.
Przeczytaj to:
[LINK]
Oszczędzisz sobie godzin na wynajdywanie kwestii rozkminionych przez innych, a ten link to swoista biblia, od autora można się wiele nauczyć.
Wysłane 2013-02-08 09:17
@pustelnik dzięki za link przyda się.
@endriu_l a ja myślałem, że ta gra ma może niecały rok
od paru lat się nie interesowałem grami bo sprzętu nie miałem :)
Myślałem, że z wami pogram ale w takim razie nic z tego, zanim się nauczę wam się już znudzi
Wysłane 2013-02-08 10:16
@cichy
I tak i nie. Pierwsze 100-200 walk uważam, że są potrzebne na poznanie mechaniki gry. Ja wymiataczem się nie czuje. I dużo zależy też od czołgu. Dobra zabawa zaczyna się tak od 4,5 lvlu. Ja robię sobie małą przerwę od wota, ten PoE nieźle wciąga.
Wysłane 2013-02-08 11:12
@wintek Kupa z nas ma funtanki lowtierowe, patrz po liście kto na czym siedzi i zobaczysz że jazda w takiej piaskownicy jak masz większe pojęcie daje wytchnienie od tierów wyższych. Ja cały czas poginam na stugu, o czym ciągle truję, a mam już odblokowanego jgpz e-100 od dłuższego czasu.
@cichy Z tą prostotą to nie przesadzałbym. W maksymalnym uporszczeniu tak to wytłumaczył mi jeden z gości w trakcie gry"tam na górze masz dwie liczby,między nimi jest kreska, generalnie chodzi o to żeby ona była zielona", inne słuszne wytłumaczenie było takie że trzeba nie dać się zabić, bo póki żyjesz masz wpływ na losy bitwy. To są skrajne uproszczenia odnośnie gry bo nie uwzględniają przejmowania bazy i wielu innych czynników, za to nie wsposób im racji nie przyznać.
Jak pisze nickey pierwsze setki to poznawanie mechaniki gry, potem kilka, kilkanaście następnych setek to uczenie się standardowych scenariuszy bitewnych(np zajmowanie przez szybkie medy górki na himmelsdorfie, podczas gdy najcięższe czołgi i tdki walą w drogę w kolumnie 8), na każdym czołgu musisz poznać jego wady i zalety by jedne ukrywać, a drugie eksponować. Jak przebrniesz ten elementarz to zaczyna się wykorzystywanie błędów w rozstawieniu przeciwnika, uczenie się cierpliwości. Nieraz zobaczysz że teorytycznie czołg bez szans dzięki wyczekaniu wroga wygrywa starcie(np td czy ht który dopuścił na mały dystans meda czy lighta ma kłopot). Tu liczą się nerwy, bo jesteś w stanie zaczekać te pół sekundy dłużej aż ktoś(zamiast ciebie) wciśnie ci się centralnie pod lufę. Jedna z ważniejszych uwag - nie przyj do przodu za wszelką cenę. Jak się trafi team idotów to lepiej zostać w zasięgu ich ognia wspierającego niż zdobyć strategiczny punkt i zostać odciętym od wsparcia.
Co do popularności - wszędzie są bannery wota, dostęp do goldtanków tVIII nie jest ograniczony osiągnięciami, no i oczywiście boski mm. Tego się dowiesz prędzej czy później, może to i teoria spiskowa, może nie ale generalnie system losowań dąży do 50% winratio.
@nickeyMnie na 9 dni wciągną góry
Wysłane 2013-02-08 11:28
Ale mi chodzi o to że to jest gra o totalnie prostej obsłudze. To jakie efekty będzie się osiągać to inna sprawa. Ale grać w ogóle można od razu bez żadnego obczajania klawiszologii, zgłębiania menu itp rzeczy. Jeździsz i strzelasz - to ma oczywiście dwa końce bo przez to jest mnóstwo matołstwa. Takie przykłady z wczoraj, co ciekawe zawsze tymi leszczami byli gracze z polski.
1. Stoję sobie BDRką ( ciężki ) ,jestem na samej górze listy i trwa odliczanie. Za mną stoi KW i drze się cały czas "Cofnij Się ! " Odliczanie się kończy, ruszam i od razu dostaję kulkę w plecy ! Myślę sobie - o ty fieju. Puszczam gościa bokiem, już jest o dziwo niebieski więc ładuję mu 3 pestki i po typie. Jakiś inny baran widząc to strzela do mnie i tak na dzień dobry zanim się zaczeła bitwa mamy minus 1 a ja nie mam pół życia.
2. Stoję sobie S-35 ( TD ) na górce idealne miejsce do snajpienia. Kończy się odliczanie a tu wjeżdża we mnie od tyłu T-28 i mnie pcha. Odsuwam się a ten z powrotem i tak kilka minut przepycha mnie gdzie bym nie stanął. Zanim ktoś go zdjął i mogłem zacząć grać było już 5:1 dla przeciwników. WTF ?
Takie uroki gry dostępnej dla każdego :)
Wysłane 2013-02-08 18:31 , Edytowane 2013-02-08 18:57
poradnik wojciecha bardzo dobry, polecam sie stosowac.
@nickey
na kazdym tierze jest dobra zabawa.
osobiście praktycznie nei gram tierem 10 poza kompaniami i cw. najbardziej lubie grac an tierach 2,5 8-9
1. trzeba wiedziec gdzie jechac konkretnym czolgiem, zeby wykorzystać jego atuty,
2. obserwowac mapke w jakim meijscu sie do czetgos przydamy
3. co trzeba zrobic zeby zrekomenowac idiotyczne zachowanie swoich wspolgraczy
@NuCore
twoje statystyki swiadcza o tym, ze nie masz niewiele do powiedzenia w tej kwestii.
[LINK]
Wysłane 2013-02-08 18:54 , Edytowane 2013-02-08 18:55
No proszę, po 2 tygodniach przerwy pierwsza walka i od razu As (a jakaś wybitna to ona nie była i poziom jak na tier 4 baaaardzo niski)
Victory!
Battle: Siegfried Line 8 lutego 2013 18:48:06
Vehicle: Covenanter
Experience received: 1 568 (x2 for the first victory each day)
Credits received: 17 554
Battle Achievements: Mastery Badge: "Ace Tanker"
Wysłane 2013-02-08 18:57
To się już robi chore, miałem dzisiaj dwie walki gdzie było po 6 art. Już od kilku dni robię screeny w walkach gdzie są po 4 arty i więcej. Mam już całkiem sporą kolekcję mimo, że nie gram ostatnio za wiele. Nie wiem co z tym później zrobię. Może zaspamuję wszelkie skrzynki pocztowe WG albo cuś
Kto jest online: 0 użytkowników, 307 gości