@ thor2k

Nie ma rozpiski - moje "widzimisię" mówi że najważniejszy jest dmg a później obrona bazy... i tyle.
Nie ma to większego znaczenia.

I tak jest dużo lepiej niż w WoT - tutaj można przegrać bitwę i dostać tony expa... 


Przypominam o możliwości włączenia nagrywania powtórek - niektóre bitwy bym obejrzał.

Takie małe pytanie - Ile ubijacie samolotów?
U mnie max 38.

@KozubSoft


ale na czym? Ja mam swój max 94, na amerykańskim CV.

@straszny 
oczywiście, że CV... na razie mam Bogue :) 2x mysliwce i 1x bombki

Do poczytania...
[LINK]
[LINK]

Nie lataj na Bogue takim setupem... osłabiasz team i jesteś generalnie bezużyteczny.

Myślałem, że mod 3 jest najlepszy -czyli gram przeciwko innym lotniskowcom.

@aY227
też mi się tak wydaje... niby setup daje spotowanie teamowi i niby daje parasol przeciwlotniczy (choć siłą rzeczy dziurawy) ... ale zdecydowanie więcej da 2-3 udane torpedowania manualne które albo zatopią te 2-3 okręty albo zadadzą im gigantyczny damage, który musi normalnie zadać parę okrętów.

Macie rację. Od razu wyższe dmg. Trzeba się pilnować i nie wychodzić przed szereg.

fajny trick... może nie trick ale na pewno mało znana cecha

każdy kto ma samolot obserwacyjny a nie myśliwski - katapultowany z pancernika albo krążownika, możecie użyć go jako myśliwski. W trybie auto nie działa tak nigdy, będzie krążył sobie i obserwował co by się nie działo, ale uwaga- wybierając ręcznie cel - możemy wymusić atak na eskadrę wroga.

Po co? Ano atak włącza rozpraszanie salwy torpedowej lub powiększa pole bombardowania bombowców nurkujących. Ma też sens jeśli myśliwce przeciwnika są związane walką z inną eskadrą albo wracają bez amunicji - wtedy można je też lać.

Nie radze jednak atakować mysliwców z amunicją, zestrzelenie jest prawie natychmiastowe. Samolot dysponuje 2 KM o niedużym damage i jest delikatny, ale to nam już nie przeszkadza ;), do tego prędkość bojowa jest taka że raczej pozostaje walka spotkaniowa nad naszym okrętem, bo samolocik dosłownie nikogo innego nie dogoni... 

Coś temat siadł.
Wszyscy na urlopach czy na Zlot się szykują ?
Czy może dobili do Clevelanda i się zatrzymali ? No w sumie ja wczoraj też się wreszcie do Cleve doczłapałem
Pierwsza bitwa, stockowy Cleve zostałem ochraniać CV. CV zdechł od torped bo grający był amebą ale chroniąc go zestrzeliłem 37 samolotów przeciwnika !! i uniknąłem ataku torpedowego dzięki włączonemu wzmocnieniu AA.
A potem broniłem flanki przeciwko Omaha+Kuma na tyle skutecznie że drugą flanką team dobił do bazy przeciwników i ją przejął. Swoją drogą ze 3 razy wzywałem pomocy na swoją flankę - 100% olania. Kiedy już kończyło się zdobywanie bazy przeciwnika ktoś zdążył napasać na chacie - good job Thor. Tia...ale do pomocy nikogo nie było lamusy.
Patrząc na niewidzialne IJN DD i pojawiające się znikąd torpedy coraz łaskawszym okiem patrze na perk Czujność zwłaszcza na CA i BB. te 20% może przesądzić o tym czy się człowiek wywinie czy nie, tudzież czy zaliczy 2-3 torpy czy raczej 1-2.

BTW. Wciąż uważam, że BB tier 3-5 to nieporozumienie. DD-kami chyba się nigdy nie nauczę grać albo złośliwy MMaker daje mi do przeciwnych teamów za bardzo ogarniętych przeciwników.
CV jeszcze nie mam.
Zdecydowanie najfajniej gra się CA. Da się postrzelać, po manewrować czasami strzelić torpedę.
A jak tam wasze kolejne uwagi o grze.

@straszny 

właśnie i grając CV często spadają bombki czy torpedowce (jeden samolocik potrafi ubić 6). Przykre.

@KozubSoft
ale to nie samolot obserwacyjny tylko myśliwski - bo krążowniki mogą katapultować samoloty myśliwskie o bardzo dużej sile ognia.... 

na wyższych tierach masz slot i wybór - albo samolot obserwacyjny dający mocne powiększenie zasięgu i widzenia, albo myśliwski o naprawdę dużej sile ognia. 

Myśliwskie atakują przeciwnika same z siebie, obserwacyjne nie, ale można to właśnie wymusić 

Zakładany cel czyli Clevland - osiągnięty. I wymaksowany. Póki co gram nim dla funu i niezbyt dużo. W closed beta mam wrażenie, że był nieco lepszy, troche dostał balansu w open beta. Ale to może tylko takie wrażenie. 

Póki co próbuje się przekonać do pancerników bo na poziomie IV mam ścieżkę do lotniskowców. Ale idzie to jak krew z nosa. Strasznie wolne to . Z niszczycielami i torpedowcami nie mam szans. Wolne i mało zwrotne. 

2 tygodnie nie grałem. Dziś postanowiłem się zmusić i siąść na Matsuki.. ciężko się wraca. Ruchy nie takie, wszystko jakos ciężko idzie.
A Wam jak Panowie idzie?

Ja zbijam gwiazdki na japończykach, powolutku. Jestem dopiero na T3 (DD) / T4 (BB, CA).

Na razie staram się ogarnąć torpedowe podchody na DD.

@andrzej166
generalnie podchody działają na wyższych tierach bo zasięg torped musi być większy niż wykrywanie Ciebie przez statki wroga, wcześniej na niskich tierach niszczyciele to nieskrępowany trolling 

https://eu.wargaming.net/shop/wows/?item=1431

Tirpitz do kupienia w sklepie.
Ktoś się pokusi?

@matator

zebym bardziej lubił pancerniki to bym kupił, why not? Ale kurcze... te krowy mnie rozwalają :P;P Warspite mi całkowicie wystarcza. 

do tego gadka szmatka jaki to on super, ale to jest tier 8, będzie miał ten problem co źle spozycjonowane Atago. Regularnie w bitwach będzie miał np Iowa, które dosłownie robią ser szwajcarski z tier 8 pancerników. 

Atago niby fajne, ale na tier 7 max... 

On chyba się zachowuje bardziej jak ciężki krążownik. Bodajże do 31 węzłów się rozpędza, więc nie jest źle. Widziałem filmiki więc nie jest to ociężała krowa i da się nim pomanewrować. Ma torpedy 6km no i HP tyle co pancerniki. Działa obracają się o 180 stopni w niecałą minutę. Jakbym wydawał pieniądze na gry to bym pewnie kupił.

Działa Tirpitza obracają się jeśli dobrze widziałem w 36 sekund.