Same lotniskowce...
Forum > Software > World of Warships - wątek nr 1
Wysłane 2015-09-30 19:55 , Edytowane 2015-09-30 19:55
@Agrest
japońce - więcej eskadr samolotów ale słabszych i o większym spreadzie strzału torped
amerykańce - mniej eskadr samolotów ale mocniejszych i o lepszym skupieniu torped
to w sumie tyle, od początku do końca serio.
to typowy wybór - ilość lub jakość
Wysłane 2015-09-30 21:31 , Edytowane 2015-09-30 21:32
@Sturmovik
teraz? No co ty... :P Teraz są cieniem samych siebie. Lotnistkowiec ma na tyle słabe samoloty że obecnie np wymaksowana North Carolina (tier 8) roztrzeliwuje mi prawie całą eskadrę torpedowców z wymaksowanego Essexa (tier 9). Iowę wogóle omijam bo nic nie wraca.
zostało polowanie na japońskie pancerniki i japońskie krążowniki, bo mają słabiutkie AA przy amerykańcach.
Wysłane 2015-10-02 09:14
@Sturmovik
tak, były OP, ale uwierz mi - nie są. Teraz to bardzo trudne statki, które jeśli je naprawdę pocwiczysz potrafią dac frajdę i niezłe winratio. Ale wcale nie muszą
Wysłane 2015-10-02 15:47 , Edytowane 2015-10-02 16:09
Czy zauważyliście iż po ostatnim patchu bardzo spadła ilość XP jakie dostaje się za bitwę?
Ja mam takie obserwacje czy Wy też?
Przykład poniżej bez flag ale tylko 3000 exp... Notabene 2 samoloty zniszczone na Minekaze to swoisty mój rekord:)
Dla porównania wynik sprzed ostatniego patcha
Choć chyba mi się tylko wydawano. Nic m się nie wydawało to jedyna bitwa z mnożnikiem x2....
Gdyby nie mnożnik to exp byłoby poniżej 2700...
Wysłane 2015-10-02 16:49
@Sturmovik
tak
Panowie mamy w grze niemieckie krążowniki :D
duże armaty, duży speed, torpedy.... tyle że pancerz jak w niszczycielach.
Wysłane 2015-10-02 20:28 , Edytowane 2015-10-02 20:39
@Sturmovik
w pewnym sensie są - w ten weekend trwają targi growe Gamescom, i na nich kazdy może pływac sobie niemieckimi krążownikami lub rosyjskimi niszczycielami
w grze dla nas za parę dni
ja dzisiał niemieckiego Hippera tier 10 na Fubuki storpedowałem... wziął torpedy jak masło :D:D Zao wytrzymuje spokojnie 5 torped i przeżywa, ten zginął od 4.
Wysłane 2015-10-03 08:52 , Edytowane 2015-10-03 08:58
@straszny
Grałeś może rosyjskimi niszczycielami jestem ciekawy wrażeń ostrzę sobie zęby na ta linie:)
Minekaze forever 70% win ratio Ta bitwa EXP x 2. Trafiłem 2 praktycznie pełne salwy (raz 6 raz 5) w 2 nieuszkodzone pancerniki i spoczęły na dnie + 1 torpeda w natrętny krążownik gonił mnie... Taka dobra rada unikajcie Atlanty grając DD.
Torpedy płynęły w kolejny pancernik ale bitwa się skończyła zanim doszły....
Wysłane 2015-10-03 16:25
Warspite w specialu za 200zł
pancerniko-krążownik łączy raczej zalety obu niż ich wady. Raczej skillowy, można nim mooooocno nabroić, losowania przeważnie na swój tier ale zakres losowań to 6-8. Czasem fajna zabawa z noob-Tirpitz-gank. Zwrotność doprowadza lotniskowce i niszczyciele do szału :)
W sensownym pakiecie z premką 30d i 5k dublonami.
Kupiłem na start - nie polecam tego stylu. Jeśli jednak grasz pancernikami/krążownikami pokochasz ten statek.
Dziękujemy za reklamę (dostałem 15 dublonów od wargamingu )
Wysłane 2015-10-13 16:26 , Edytowane 2015-10-13 16:32
Chyba ja już tylko nadal gram w okręty..
Pograłem Ognevoi tier VI Rosja DD ale to złom śmieszne torpedy świeci się jak Bożonarodzeniowa choinka (miałem przypadek iż japoński niszczyciel mnie ostrzelał z dział a ja go nie wykryłem), działa OK ale obracają się zdecydowanie za wolno i jakiś taki ociężały. Bez porównania Faragut okręt USN jest zdecydowanie lepszym gunship. Tego oceniam tak ani nie jest tak dobrym w walce artyleryjskiej jak DD z USA natomiast torpedy są zasadniczo tylko do walki z innymi DD atak na krążownik (pomijając strzał za wyspy itp) to praktycznie samobójstwo.
Jako tako nadaje się na bitwy rankingowe ale według mnie gorzej niż DD z USN, natomiast na randomy jest to porażka.
O
Wysłane 2015-10-19 15:01 , Edytowane 2015-10-19 15:28
@Sturmovik
ja bym pograł, nawet mam premium, ale kurcze wyszedł nowy dodatek do Crusader Kings 2 (Horse Lords)... wizja zniszczenia całej zachodniej cywilizacji najazdem w wykonaniu jakiegoś barbarzyńskiego mongolskiego wodza (wprowadzono akcję niszczenia do cna miast i zamków) jest tak kusząca że znowu zagrywam się w tą niesamowitą grę :D
do tego mam parę rewelacyjnych planszówek-strategii na ipadzika, reszte czasu jeszcze one zabierają
także gry Wargamingu chwilowo odstawiłem ;) może kiedyś ;) ... strasznie słabo gra się w masie premium-shipów na wysokich tierach, róznica poziomów jest ogromna, goście co chwila robią jakies głupie rzeczy.... więc poczekam az się wyrówna poziom.
Wysłane 2015-11-07 17:22
Błyskawica: https://www.youtube.com/watch?v=X7-lNjofaR8
A ja nie mam czasu :(
Wysłane 2016-03-18 12:02 , Edytowane 2016-03-18 12:14
Kto jeszcze gra?
Od miesiąca pogrywam sobie znowu w statki i zauważyłem gigantyczną poprawę gry... jak ?Ano weszły patche ostatnie likwidujące w WoWS to co jest zmora w WoT - zlikwidowali możliwość modowania gry o wszelkie AutoAimy.
Nagle magicznie granie stało się fajnie, wyrównane, a moje statystyki bez cheaterów skoczyły z 48 do 51% i szybko rosną dalej .... a jednak da się!
Szkoda że w WOT firma z góry na doł leje na problem auto-aimów.
znacie może stronkę pokazujacą zmiany wydajności gry gracza na przestrzeni dłuższej niż tydzień? Takie znalazlem, ale dłuzszych nie....
nowe niemieckie krążowniki: dla mnie rewelacja - super artyleria, niezłe torpedy, szybkie... tyle że kompletny papier jak ktoś nadstawi burtę do cięzkich krązowników z 203 mm armatami albo do pancernika. Cytadele łapie jak ruskie zegarki.
nowe rosyjskie niszczyciele: mi nie pasują, japońskie to super takie skradacze-torpedowce, amerykańskie niszczcyciele to kanonierki do polowania za zasłoną dymną na niszczyciele wroga, a to coś? Bardzo duży zasięg niby mocnych armat, ale też bardzo słaby zasieg torped, dość wolny obrót armat, takie mini-snajpery bliżej nie wiadomo po co (bo siła ognia vs krążownik czy pancernik i tak mierna).
Wysłane 2016-03-18 13:43 , Edytowane 2016-03-18 13:46
@straszny Bo to zgodne z prawdą historyczną. Brytyjskie niszczyciele - jak motorówki. Przyśpieszenia i prędkość kątowa zwrotu rewelacja, torpedy 3+. Amerykańskie i japońskie niewiele im ustępowały w tym względzie, Amerykany miały ponadto silniejszą artylerię a Japończycy wspaniałe "długie lance", najlepsze torpedy świata. Francuzy, Włosi, Niemcy, Krasnoarmiejce, Holendry - wszystko dla prędkości, w rezultacie sztywne w manewrowaniu, a prędkość różnie. Takie "bardziej lekkie krążowniki", lub stare typy z minimalną artylerią.
Kto jest online: 0 użytkowników, 259 gości