Powiem Wam szczerze, że jak widzę jadącego na mnie Bat Chata to mam tylko śmierć przed oczami. Nie ma obecnie w grze bardziej przerażającej maszynki do mielenia czołgów. Niby da się go rozpiąć, albo staranować ale on wciąż ma tego miniguna, z którego sieje zniszczenie. Nie nawidzę tego tak samo jak artylerii.
Forum > Software > World of Tanks - wątek nr 17
Wysłane 2012-09-03 15:01 , Edytowane 2012-09-03 15:01
@castro
Ja jako posiadacz Bata napisze iż go nie lubię. Zapewne nie potrafię nim grać, mam na nim jedno z najniższych win ratio. Moim zdaniem ten czołg nie nadaje się do gry samemu w randomach jak ja nim gram. Jak gram z kolegą w plutonie z E-50 to jest dużo dużo łatwiej.
Działo niby fajne ale długo skupia i wszyscy ale to wszyscy strzelają w Bata....
Wysłane 2012-09-03 15:17
@Sturmovik Wychodzi na to, że nikt nie lubi Bata Ja najczęściej widuję je w plutonie po dwa lub trzy i wtedy trzeba wybrać czy chronić artylerię czy najcięższe czołgi bo coś z tego na pewno Baty rozwalą na samym początku. Pamiętam jak kiedyś taki pluton trzech śmigał jak rój os po Himmelsdorfie i wybił wszystkich 15 przeciwników. Nic nie zostawili innym. Tragedia.
Wysłane 2012-09-03 15:23
Lorraine tak samo - nie ma pożytku z szybkiego ładowania zupełnie - za duży jest i za papierowy.
Wysłane 2012-09-03 15:28
@castro
Plutona Batow to potęga raz tak grałem 3 baty i wygraliśmy 8 bitw na 10. Sam Bat bez plutonu jest bardzo ale to bardzo trudnym czołgiem do grania. To nie może być przypadek iż ja mam na nim dużo niższe win ratio niż na innych magazynkowych czołgach francuskich. Ludzie z mojego klanu mają tak somo pluton 3 Batów potęga sam Bat nic szczególnego.
Wysłane 2012-09-03 16:17
po rozegraniu 71 bitew na bat chacie trudno mówić o miarodajnym win ratio.
Zawsze gram sam i rzeczywiście samemu takim czołgiem gra sie ciężko, ale frajda nieziemska :)Przyjemniej się grało jako tier 9, ale po rozegraniu kilka bitew jako tier X również mi się podoba, tylko trzeba nieco bardziej uważać.
Wysłane 2012-09-03 16:38
Na tych tierach 10 to w ogóle gra ma sens tylko na premium albo z dodatkowym czołgiem premium. Wygrana bitwa a i tak 5-10 tys w plecy. Wczoraj na M48A1 sam caluskiego Mausa zniszczyłem i do tego kilku uszkodzonych solidnie a i tak zarobiłem 49 tys z czego na ammo poszło 26 i drugie tyle na naprawę. Dobrze, że mam T34 ale nie podoba mi się taka ekonomia.
Wysłane 2012-09-03 21:36 , Edytowane 2012-09-03 21:36
Walka dosłownie sprzed 2 minut, dojechałem Jagdtigerem do IS7 i nie mogę przebić wieży! Działo ma 276mm penetracji
. Gdy wyraziłem swoje poglądy na czacie co myślę o tej grze dostaje informacje od "graczy" "SLOPED ARMOR" Teraz jestem już pewien w 100%, że gram z idiotami.
[LINK] Moje działo jest na wysokości jego czubka wieży i nie przebijam tego zaj**** twardego kawałka metalu, który NIE MA 240mm PANCERZA. ale "znafcy" wiedzą lepiej...
Tak się zastanawiam czy przeliczanie pancerza w ogóle występuje w tej grze... Ile HP powinna mi wziąć arta kaliber 203mm strzelając w mantlet Jagdtigera ? Z dostępnych mi informacji nadbudówka ma 250mm pancerza i mantlet ponoć 100. Razem mamy 350mm pancerza ,a pocisk w/w kalibru zabiera mi około 1750HP Dla porównania dodam, że grając hummelem strzeliłem kiedyś do SU152 w mantlet, które dojechało do mnie... efekt ? Wzieło 2%! To ile rusek ma pancerza na tym mantlecie ? 500? 700 ? a może 1000?
Wysłane 2012-09-04 08:36
Odnośnie batchata (i pewnie innych dziesiątek), to rzeczywiście bez premium nie ma nawet co podchodzić. Z moich obserwacji wynika że na bat chacie wychodzę na plus (sporo kasy dokładam poprzez spotting). Może bardziej mi leżą medy, dlatego na T-54 również wychodzę na spory plus
Z mantletami rzeczywiście jest problem - czasami nie wiadomo jak zadziała, ale ostatnio E75 odbił mi pocisk HE 203mm mantletem. Zdziwienie nieziemskie.
Wysłane 2012-09-04 09:56
@Sturmovik Chcesz powiedzieć, że ten klocek zarabia lepiej niż T34? To działko chociaż celne jest?
@WRZOSIU Mi się ostatnio udało być stratnym na T34 Wystrzeliłem 5 pocisków i wszystkie za zero po czym zdjęła mnie artyleria. Wrzodów dostanę od tej gry...
Wysłane 2012-09-04 10:09 , Edytowane 2012-09-04 10:10
@WRZOSIU Raz miałem o exp na jeszcze starym KW :)
castro Niektóre strzały za zero też dają exp - jeśli przebiją pancerz i uszkodzą moduł.
Wysłane 2012-09-04 10:57 , Edytowane 2012-09-04 11:01
@castro
Zdecydowanie S Pershing zarabia lepiej od T34. Właściwie to wygląda tak na T34 w super bitwie przychód jest wyższy i niższy na przegranej. Na średniej bitwie taki sam. Kuczem jest koszt amunicji 4 razy tańszej na SP.
Ja zrobiłem sobie tabelkę i z 20 bitew lepiej zarabia SP.
Działo takie jak zwykły Pershing czyli szybko skupia i celne, choć penetracja słaba.
Największa wada to to iż ten czołg jest bardzo wolny pomiędzy LOWE a T34.
Wysłane 2012-09-04 11:27 , Edytowane 2012-09-04 11:28
a mi się już w WoT nie chce tracić czasu... pograłem T62, Batem, pograłem IS4 nowym i paroma innym czołgami... może po wejściu fizyki wrócę do gry. Póki co gra mnie rozczarowywuje.
Najbardziej irytują mnie nowe tryby gry na starych mapach, które nikt do nich nie projektował. Jest zbyt naruszony balans, gra jest mało atrakcyjna i często skazana na jedną stronę.
na razie przerwa
Wysłane 2012-09-04 13:27
Ale swoją drogą KW-3 lepszy do IS'a :)
Kto jest online: 0 użytkowników, 262 gości