Mam możliwość przejścia z 6mbs na fiber opcja 40mbs cena tylko 120zl ma możne ktoś doświadczenie z tym produktem jaki ruter brać itp

@my5liwy hmmm 40mb/s w tej cenie to nadal drożej niż moje 50 za 80zł w UPC, ale jak nie masz UPC to jest to jakaś opcja.

Co do sprzętu to chyba nie dostaniesz światłowodu bezpośrednio do mieszkania więc tylko musisz się zorientować jak oni dostarczą sygnał do Ciebie. Stawiam na DSL, i wtedy jakikolwiek router z "n" w okolicach 100-200 zł wystarczy. No chyba że masz jakieś specjalne wymagania

[LINK]
VDSL

Za dużego wyboru routerów nie będzie [LINK] a i cena odstrasza. Lepiej ich modem postawić w tryb bridge albo normalnie a za nim wstawić zwykły router.

@rzerzuch ale przecież to nie są routery dla klientów indywidualnych. Raczej do tzw skrzyneczki dla kilku mieszkań. Przecież pisze że:

"Oznacza to, że dane z centrali operatora pędzą kablem światłowodowym do urządzenia IPDSLAM - multipleksera - a z niego tradycyjnymi kablami miedzianymi bezpośrednio do abonentów."

Więc w domu powinno być DSL zwykłe

edyta
na stronie TP nie ma żadnego routera VDSL więc na 98% jest tak jak piszę, gorzej że jedyne jakie są to ADSL... cholera ich tam wie. Spytaj się jaki Ci dają to będziemy wiedzieć na 100%

edyta2
A nie jednak VDSL, no to lipa... lepiej pisać tak jak pisze rzerzuch

@karadon zapomniałem dodać że to pakiet telewizja i telefon darmowy a upc niestety nie mam

@my5liwy jeżeli w pakiecie to bomba, ja bym brał, tylko tak jak pisze rzerzuch modem od TP tylko jako "modem" i całą sieć budować na czymś innym, bo testowałem już Netię, TP i UPC i wszędzie ten sam chłam... Z jednym kompem sobie radzi ale przy 2-3 zaczynają się różne problemy. A taki 5 letni Linksys śmiga aż miło

[LINK] Cena nie jest taka straszna jak na neostrade

@my5liwy A możesz coś więcej napisać ? ,bo sam mam neo 20 i płace 103zł

Sam fiber 40mb 90zł ,do tego utrzymanie łącza dochodzi czy nie ? ,a za router dawałeś coś ? czy za free ?

@matios za router mam zapłacić 49zł mam pakiet wychodzi taniej teraz czekam na montaż

@my5liwy Pytanie ,tryb bridge udało tobie się odpalić ?

Ja póki co w vDSL bym się nie pakował - już kilka osób mi niemal płakało pod ladą, jak się dowiedzieli, ile trzeba zapłacić za nowy router, bo poprzedni nie przeżył burzy.
Trzeba by odczekać, aż to trochę stanieje.

@Maveriq
Jest aktualnie "nowa promocja" i aktywacja kosztuje tylko 50zł [LINK]
Jak modem pada podczas burzy to jest na gwarancji i muszą oni go wymienić na nowy i tyle (taki miałem przypadek z liveboxem ,sprawa załatwiona w ciągu 3h ,u kumpla trochę dłużej ,ale po prostu miał pecha)

PS/ Pytam się bo z chęcią bym zmienił sobie łącze na większe ,tylko chciałbym swój router a nie od tepsiaków

@matios_ - Otóż znam już kilku nieszczęśników, którzy są w plecy. Jak po modemie widać, że padł przez przepięcie, to figa z gwarancji.

@Maveriq
a TPSA jako wlasciciel linii telefonicznych nie ma obowiazku zabezpieczyc sie przed przepieciami? co nas obchodzi, ze im po ich liniach poszlo przepiecie/wyladowanie od pioruna? przeciez my jestesmy wlascicielem linii od gniazdka a oni do wiec to jest ich przepiecie a nie nasze ....

@Przemuko O tym rozmawiaj z nimi

@koradon
jeszcze niedawno bylo w UPC 60mbit za 60zl
teraz podrozalo niestety

@Przemuko
A jak walnie piorun na linii energetycznej i spali wszystkie urządzania w domu, to też jest to problem zakładu energetycznego?

@Netman

a mój? linia energetyczna nie jest moja wlasnoscia .... zaklad energetyczny ma mi swiadczyc usluge i bezpiecznie dostarczyc prad do mojego licznika a dopiero poza licznikiem, linia nalezy do mnie ... zrodlem przepiecia jest linia nalezaca do wlasciciela infrastruktury a nie moje gospodarsto domowe - jestem po sadowej sprawie tego rodzaju i mialem wyplacone odszkodowanie (nie w polsce ale jednak).... nie wiem jak funkcjonuje prawo w tak dzikim kraju jak Polska ale w krajach cywilizowanych zawsze w ten sposob interpretuje sie obowiazki wlasciciela infrastruktury jakiejkolwiek ....

poza tym modem jesli nalezy do mnie to uznajac twoje argumenty ok. musze go sobie naprawic lub kupic nowy ale jesli go dzierzawie to nigdy w zyciu nie wydalbym nawet zlotówki na naprawe czegos co nie nalezy do mnie bo to do wlasciciela od ktorego dzierzawie sprzet podlaczony do jego linii nalezy nalezyte jego zabezpieczenie przed uszkodzeniem a jak sie uszkodzi (jesli uszkodzenie nastapilo na skutek bodźca z jego linii a nei z mojej strony/winy) to jego sprawa jest wymienic lub naprawic ... ja mam miec sprawna linie ...

w umowie mam jasno napisane, że dostawca jest wlascicielem linii do gniazdka (jesli mam tylko telefon) a w przypadku koniecznosci zainstalowania urzadzen koniecznych do transmisji sygnalu ........ , wlasnosc dostawcy rozszerza sie na urzadzenia konieczne do tej transmisji .... chyba, ze odpowieni punkt umowy stanowi inaczej * (i tu odnosnik do komentarza, nie dotyczy osob, ktore wykupily odpowiednie urzadzenia na wlasnosc ...) ...

dostawca odpowiada za sprawnosc calej swojej instalacji, takze modemów/routerów chyba ,ze wykaże, że uszkodzenia nastąpiło z mojaj winy - ale wtedy po prostu odpowiadam jak kazdy za mniej lub bardziej celowe uszkodzenie mienia ....

proste i oczywiste i tak to sie zalatwia w kazdym cywilizowanym kraju .... moj modem - moj problem, modem dzierzawiony - problem udostepniajacego do dzierzawy skoro nie umie/nie jest to mozliwe/nie chce zabezpieczyc sie skutecznie przed przepieciem ...

@Przemuko Zejdź na ziemię.
Jesteś winien uszkodzenia urządzenia, bo nie zabezpieczyłeś go należycie.
W Polsce ciężko o odszkodowanie nawet jeśli stracisz sprzęt z powodu przepięcia z elektrowni, jeśli nie jesteś od tego ubezpieczony. Z regulaminów dostawców prądu wynika, że są odpowiedzialni za uszkodzenia sprzętu elektrycznego, ALE odpowiednio zabezpieczonego - w praktyce skoro spalił się modem, to albo nie był odpowiednio zabezpieczony, albo zabezpieczenie nie zadziałało prawidłowo, więc wina jest po stronie producenta lub instalatora zabezpieczenia. W praktyce Zakład energetyczny nie jest winien nigdy.

"jesli go dzierzawie to nigdy w zyciu nie wydalbym nawet zlotówki na naprawe czegos co nie nalezy do mnie" - i tu kolejny problem - jeśli dzierżawisz, to dostawca internetu może stwierdzić, że urządzenie jest uszkodzone z Twojej winy, bo nie zabezpieczyłeś go należycie lub nie odłączyłeś podczas wyładowań atmosferycznych i może żądać od Ciebie zadośćuczynienia za zniszczenie ich sprzętu.

Jaka może być wysokość takiego zadośćuczynienia można zapytać ludzi, którzy po latach użytkowania postanowili oddać LiveBoxa Telekomunikacji a idąc w tym celu do punktu dowiedzieli się, że w komplecie brakuje kabelka ethernetowego albo adaptera WiFi o wartości 10zł... kasują jak za zborze.