Poszukuję programów do optymalizacji SSD oraz samego systemu Windows 7. Nie chce mi się samemu klikać dlatego zależy mi na programach które zrobią co trzeba z automatu, i na sprawdzonych które komputera nie popsuja .... Coś polecicie ?

SSD Tweaker [LINK]. Używam od kilku lat na różnych konfiguracjach i nigdy nie było problemu.

@TeZ
no tak ale SSD Tweaker nie przeniesie tempów na ram-disk, to warto zrobić ręcznie. Poza tym bardzo dobry program.

Proponuję program SSD Fresh Plus 2012 [LINK].

a cos do samego systemu ?

@flick
nie ma Flicku programów, które Ci z buta załozą ram-disk i przeniosą na niego zmienne systemowe (zaleta posiadania takiego zestawu: wydłużasz życie SDD, a nie przenosząc ich na HDD tylko do RAM nie spowalniasz sobie niepotrzebnie właśnie przyśpieszonego systemu).

Ja używam Dataram Ramdisk i jestem bardzo zadowolony. Zmienne przeniosłem sobie ręcznie, poradnik jak to robić jest chocby na benchmarku (jest ich parę w polskiej sieci). Jest to proste do zrobienia.

Pytanie czy przenosić pliki tymczasowe do ramdisk. Nie dawno sam zakładałem temat odnośnie optymalizacji windows 7 pod kątem pracy z SSD. Sam osobiści po poradach forumowiczów zorbiłem optymalizacje programem SSD Tweaker, przeniosłem także biblioteki na HDD. Plik wymiany oraz pliki tymczasowe pozostawiłem na SSD, przecierz po to go kupiłem. Moim zdaniem powinieneś zrobić podstawową optymalizację programem np: SSD Tweaker, przenieść biblioteki a reszta niech sobie siedzi na SSD.

Ta najlepiej kupić SSD i potem wszystko wywalić gdzie indziej. Bez sensu taki zakup.

Wyłącz defragmentację i indeksowanie na tym dysku i więcej nie kombinuj.

@Radier wiesz, masz trochę racji ale jak masz i SSD i HDD to jednak szkoda marnować miejsca na aplikacje (SSD) kosztem typowych bibliotek, które są rzadko używane i nie wymagają super hiper prędkości (myślę że transfer rzędu 4-10MB/s by im wystarczył z nawiązką)

@morfi101
zdecydowanie na ramdisk
1. tmp i temp zajmują bardzo mało miejsca ale wykonują dużo operacji I/O, po co zamęczać dysk tym?
2. chodzi o powiedzmy 0,5 GB ram może 1 GB, co to jest w naszych czasach ?

natomiast przeniesienie czegokolwiek na HDD i tak używanie to dla mnie bez sensu, albo SSD albo ramdisk. Kupujemy SSD po to żeby komputer fruwał a HDD ma robić tylko za pasywny magazyn, a nie żeby dalej męczyć się z wolnym czasem dostępu HDD.

Jadę na SSD od trzech lat BEZ PRZENOSZENIA SWAP, TEMP, itp. [c=r]i nie mam żadnych problemów !!![/c] System stabilny, dysk w pełni sprawny bez spadku wydajności... IMHO, cały ten "szum" o konieczności minimalizacji ilość zapisu danych, to o kant pupy roszczać.

@Yesusik
A mi zostało tylko 9 lat żywotności...




Cały szum o żywotności narobiły osoby, które na siłę krytykują SSD szukając dziury w moście

@straszny

Jeżeli ktoś posiada wystarczającą ilość pamięci, żeby zrobić sobie ramdisk bez uszczuplania zasobów potrzebnych do pracy lub grania to jeżeli chce to pewnie jest to dobre rozwiązanie. Ja osobiście skłaniam się jednak ku rozumowaniu jakie przedstawia Yesusik. Myślę, że dysk wytrzyma do czasu wymiany na inny, co przy obecnym tempie może w moim powiedzmy przypadku nastąpić góra za 3 lata.

A przeniesienie bibliotek na HDD ma dla mnie sens jak najbardziej, tam mam pliki na których pracuje ale przede wszystkich pamięciożerne pliki multimedialne, których trzymanie na SSD nie ma sensu. Pliki na których pracuje także spokojnie mogą sobie leżeć na magazynie bo istotny jest czas otwierania się aplikacji, zapis i odczyt plików CAD lub Excel i tak jest bardzo szybka.

@morfi101
to mówimy o bibliotekach w sensie podręcznych plikach systemu czy o magazynie ? Wiadomo że za duży magazyn robi HDD z plikami projektów itd.

@straszny

Mnie chodzi o biblioteki w sensie - magazynu, moje dokumenty, moje wideo, moje obrazy, moja muzyka - ogólnie magazynowanie plików.

Dotarł do mnie pierwszy SSD w życiu . Zakupiony od Gimmickz'a . Prawie wszystko już było powiedziane, ale może macie coś jeszcze do dodania. Wyłączyć indeksowanie i defragmentacje, czy coś jeszcze robić. Mam te 12 GB ramu, ale czy jest sens tego ramdiska robić, skoro nie używam żadnych "potężnych" programów jak np. Photoshop. Ot Firefox, odtwarzacz filmów, itd.

Może na przykład gdzieś się znajdują instalatory aktualizacji systemu, które można usunąć.

@BartekW
Nic, ale to kompletnie NIC nie musisz robić!



PS
Tylko w pierwszych generacjach SSD, przenosiło się te "duperele" na inne dyski... dzisiaj, jeżeli SSD ma "paść" w przeciągu pierwszych miesięcy użytkowania, to tylko gdy będzie miał walnięte komórki pamięci - jeżeli ma sprawne, to nim je "zajedziesz", to 3 razy zmienisz kompa i 5 dysków przejdzie przez Twoje ręce!

@BartekW
Jedynie co warto zrobić, to wyłączyć defragmentację... ale win7 sam powinien o to zadbać.

cackacie się z tymi dyskami...
dysk trzeba męczyć bo inaczej padnie z nudów

mój dysk ma ponad 3TB zapisów i jest zadowolony. Zaraz kolejne 38GB zapisów pójdzie na TC. Kto by się jakąś defragmentacją przejmował

A tam, imho tempa,plik wymiany czy cache od przeglądarki tak czy siak warto przełożyć na ram,o ile ma się trochę zbędnego za dużo z którego korzystać nie będziemy - komp szybciej działa a dwa czyści się to co restart.