Na całe szczęście zagrałem w FC3 i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony po tym co tu przeczytałem. Gra jest bardzo dobra! Dopiero mam 2 godzinki w niej ale większych minusów bym jej nie dawał. Jedyną rzeczą którą mógł bym zarzucić temu tytułowi to odciągnięcie bohatera od głównego wątku wieloma misjami i wyzwaniami pobocznymi. Zwłaszcza gdy ma przyjaciół do uratowania.

Na start daję 9/10 - zupełnie inny klimat niż w jedynce ale właśnie o to chodzi

Mnie się również podoba jak na razie. Przede wszystkim w końcu jest wielki comeback KOLORÓW ! Po szaroburej epoce sepii i rozświetlonej do bólu szarzyzny ( Assasin, CoD i in. ), oraz przysypanych kurzem zieleni i monotonii ( Crysis 2 ), są znowu ekscytujące żywe kolory ! Dla mnie gry z bujną roślinnością i dobrze zrealizowaną ( sugestywną ) przyrodą są dobre nawet jeśli rozgrywka kuleje. Tu jak na razie się nie wypowiem bo dopiero zaczynam.

No i jeszcze jedno - Na sprzęcie o śmiesznych parametrach - P DualCore 2,4, 2 GB ram, Radeon 6570 da się grać w rozdzielczości 1600 x 1200 DX 11 med/high. Toż to, panie - szok.

No to chyba będę musiał poczekać na kolejne patche... Gra non stop crashuje/wywala do pulpitu i na sieci widzę całą masę podobnych tematów. Kombinowałem na wiele sposobów i dupa. Jakaś beta kolejna czy co?! ... Szkoda, bo wciąga.

Ja mialem jeden problem - bug/glitch. Zostala mi tekstura luku w rece do samego konca gry.
Gdy juz gre skonczylem to wyszedl patch naprawiajacy ten problem..

btw. jak wrazenia? Ja sie swietnie bawilem. Swietna fabula, klimat i misje.

Co do fabuły to się nie wypowiem bo srakuna matata jest z grą, ale przyjemnie się strzela i jeździ Jest kololowo i fajnie Takiego niedźwiedzia z łuczku i jesteś jak Rambo Swoją drogą czy te łuczki nie są ostatnio coś w modzie? Crysis 3, Tomb Raider, FC3 ... Mimo, że to nie jest za bardzo jedynka to ja lubię te pierdoły jak wytwarzanie nowych przedmiotów i wolność w poruszaniu się po wyspie

Dałem grze jeszcze jedną szansę, ale chyba tylko przez to że zmieniłem kartę graficzną i chciałem zobaczyć jak gra się prezentuję. Wciągnąć mnie nie wciągnęła, ale postanowiłem pograć w nią trochę.

Mimo tego, że wszystko fajne i ładnie wygląda, wolałbym aby na tej wyspie rozgrywka była bardziej zbliżona do części pierwszej, czyli iść ciągle przed siebie ale oczywiście z dużym polem manewru i swobodą w poruszaniu się.
Działa na wyspie przypomniały mi o starym dobrym Far Cry

Panowie ale o czym mu tu gadamy o grafice, przy wszelkich jakiś filimikach porwónwaczych z konsoli i PC na Very High DX11 wygląda to IDENTYCZNIE, nie idzie różnicy zauważyć więc to po prostu marny port z konsoli niezoptymalizowany. Po prostu dno i tyle. Jak widziałem to u mojego brata to bleeeee, Far Cry 2 wygląda znacznie ładniej przy tym czymś nie wspominając o Crysis 1 czy 2.

Lol słabe cienie na dx9 ? To co to za silnik ? Mam rozumieć na takim Wiedźminie 2 to w DX11 robili te cienie bo imho lepszej gry nie widziałem z takimi cieniami co w wieśku a to ciągle DX9, zresztą ten RED Engine to pokazuje co warte te DX10 i DX11

Najgorsze z tego wszystkiego to to, że nadal nie naprawiono krytycznego błędu z non stop wywalaniem gry na pulpit. Jednak jako, że jestem uparty to dałem temu radę. Zdarzyło się, że gra potrafiła wywalić po zaledwie minucie a innym razem chodziła ponad dwie godziny. Chyba nawet mam pewien sposób by sobie z tym jako tako radzić, ale nawet nie pytajcie jak wiele zrobiłem przed tym...

Co do samej gry to ma spoko wątek fabularny chociaż mógłby być dłuższy bo niektóre misje dały się wciągnąć, szczególnie chciałem więcej współpracy z Sam'em bo lubię ten niemiecki akcent i gadkę ( Reggae Rabbits też się kłania ; ) ), ale też reszta postaci zasługuje na spory plus. Plus za czasem ciekawe miejsca w misjach jak kanion. A tak to gra mi się dała odczuć jako stara dobra jedynka, ale niestety tylko momentami. Ogólnie to wrażenie jest takie jakby się grało w połączenie Boiling Point z Assassin's Creed i te wypychanie misjami pobocznymi, które na dodatek nie mają nic do głównego wątku fabularne jest jednak do dupy tak jak wyżej wspomniano. Plus za nie małą ilość broni ( szkoda, że nie sporą : ) ) bo to w końcu strzelanka więc dobrze, że tego nie zaniedbano, ale minus za to, że mają one krótki zasięg ognia. Kolejny minus także za uproszczenia na najtrudniejszym poziomie trudności - cziterskie miksturki ( z których i tak w ponad 95% przypadków używałem jedynie tej leczniczej bo mi się nie chciało wytwarzać reszty a i chyba nie dało się ustawić więcej jak dwóch skrótów klawiszowych dla nich, które na dodatek potrzebne były do innych typów strzał do łuku ), aparat z wallhack'iem ( co do mikstur to jeszcze mają swoje uzasadnienie, ale to to nie wiem... ), nastawianie palców na swoje miejsce i biegamy dalej jakby nic nam nie było. Gra jest też zbugowana i gdzieniegdzie niedopracowana. Żaden big deal, ale świnia biega w skale, amunicja się sama odnawia, przeciwnicy dostają sraki w danych sytuacjach mimo, że nie powinni itd. jednak można albo zrestartować misję albo przymknąć na to oko i poszukać sobie mięcha innej świni do wytworzenia czegoś tam ( btw grałem na najnowszym patchu 1.04 ).

Natomiast optymalizacja imo kuleje i to mocno. Co prawda mam niskolotny komputer, ale z racji tego, że Crysis mi chodził całkiem ok na średnich detalach w 1080p to spodziewałem się tego w FC3 tyle, że z najniższymi a tutaj niestety musiałem mocno zaniżyć rozdzielczość aby fps był normalny.

Tak więc miałem nie mało zabawy z tym tytułem. Ma swoje dobre strony, ale jest też spore odchylenie od tym czym była jedynka a błędy sprawiają wrażenie bety i dlatego daję ocenę 6/10. Gdyby nie to dałbym pewnie 7/10 ( 8 z litości ).

@ATARi
Muszę powiedzieć, że wywalanie do pulpitu to coś nowego. Pograłem już kilkanaście godzin w FC3 i nie miałem ani razu sytuacji że gra się zawiesiła lub wywaliło do pulpitu.

Sama gra dosyć fajna. Nie jest może mistrzostwem świata, ale fajnie jest np. zdobywać posterunki. Podoba mi się swoboda jaką mamy w tym wypadku. Można z daleka sprzątać ludzi, można po cichu nożem, można ich obrzucać granatami, albo wypuścić dzikiego zwierza z klatki Czasami nawet można dzikiego zwierza sprowadzić z dżungli wprost na posterunek
Misje poboczne typu tajne projekty itd, też całkiem fajne.
Jak dla mnie coś pomiędzy 7/10 a 8/10. Gra nie powala, ale da się przyjemnie pograć

Grę dostałem jako bonus do nowej karty graficznej, czyli za darmo. Więcej takich prezentów bym sobie życzył

Masz szczęście ; ) Na forum Ubisoftu jest cała masa postów o tym samym, niestety. Ja w sumie mam poniekąd problem z głowy bo wygrałem klucz tutaj w konkursie, ale co mają powiedzieć ci co wydali nie małe pieniądze a tutaj taki klops.

Co do posterunków to nie ma jak powtarzalne karabiny snajperskie ( moja miłość ) ; ) Dużą większość przejąłem z M-700 z zamontowanym tłumikiem i jakimś tam celownikiem a mniej na pałę jak Rambo. Ale tutaj problem się zaczyna jak się chce kogoś trafić na ponad 170 m i to nawet z tej najlepszej snajpery jaką jest AMR. Po prostu pociski nie lecą dalej co jest bardzo do dupy. Przeciwnicy to też jacyś debile. Hałas z karabinu o takiej mocy jest tak wielki, że będzie go słychać na wiele setek metrów a Ci sobie nic z tego nie robią. Co jak co, ale Far Cry 1 na najtrudniejszym to był czołg na ryj, szczególnie z mutantami z MP5. Wylazł taki i już padałeś na glebę, i nic, że życie i pancerz na max a ty sam pakowałeś masę pestek w jego łeb. Tutaj z kolei jest jakaś sielanka. Z tych pobocznych odskoczni to próby Rakyat były spoko. Zawiodłem się jednak na nazwie "misje fabularne". Myślałem, że będą jakieś zadania poboczne związane z głównymi bohaterami a tutaj jakieś kobiety z problemami odnośnie mężów... mogli by dać jakiś wątek miłosny z Lizą albo pomoc przy statku Daisy.

Najlepiej jednak niech sobie każdy sam wypróbuje nowego FC. Można się pobawić nie mało w nim, ale dupy nie urywa. Dobra.. olać to ; )