Grałem tylko kiedyś w 1 ;p Łącza sie wszystkie pozostałe czesci? Nie chce mi się jakoś grać w poprzednie Bede wiedział o co chodzi czy dać sobie spokoj

Z grubsza będziesz wiedział. Ja też mam spore luki ale nie czułem się zagubiony w AC3. I tak 95% czasu grasz jako ten ludek w Ameryce. A poza animusem (tak to się nazywało) jakoś średnio mnie interesowały wydarzenia- generalnie imo to najsłabszy etap tej gry więc raczej dużo nie straciłem :p

@@MAKAR@
2 część jest świetna wręcz niebo a ziemia w porównaniu do 1 która jest nudna jak dla mnie... polecam

Brotherhood najlepszy , Konstantynopol bardzo fajniutki a najnowsza III.... szału nie ma

Dalej róbcie mi wode z mózgu

@@MAKAR@ Chciałeś to masz, było nie zakładać tematu.

Jedna ogromna rzecz: otwarty świat i lasy ze zwierzętami. Nie zobaczyć tego to stracić kawałek historii gier. Może tylko dla mnie, ale te lasy i przestrzenie to spory skok w porównaniu do wcześniejszych wersji. Najlepsza mimo wszystko była 2 i piękna, ogromna Florencja. Wydaje mi się, że także w 2 był najlepszy poziom trudności. Po tej części nie miałem z niczym dalej większych trudności (mówię o wykonaniu wszystkiego na 100%) poza obserwowaniem osadników w 3... co zlałem bo nie miało większego sensu.

A z ciekawych błędów:
bodajże w Revelation lub Brotherhood -> śnieg padający ze ściany Tzn. schemat był tak zrobiony, że gdy stanęło się pod ścianą, śnieg z niej wylatywał