Ja naprawde nie wiem jak wy strzelacie... Wszystko leci abslutnie w punkt, co z tego że te kilka sekund dluzej laduje i celuje. Ale nie ma pudła, nie czekam kolejne 30 sek bo polecialo szukac wiatru w polu poza kolko, wali w kropke jak tylko sie da...

Też zauważyłem, że w kilku czołgach znikły mi pociski. Grile nie grałem od kilku dni więc amunicja była (mam zresztą autouzupełnianie). Bardziej zdziwiłem się w Is8 - tam pocisków było 0. Co to w kulki sobie lecą? I chyba skopali coś w helcat. Teraz to już wcale nie skręca

Nowa mapa jest beznadziejna... Arty może i trudniej celują ale jak już trafią to pozamiatane. Zmienili chyba dżwięki wystrzałów i wybuchów - imo na gorsze. Ruscy chyba ostro piją i zatrudniłi Chińczyków . Zabrali dwie piękne mapy i w zamiam dali dwa bure pawie.

Z kazdym patchem WG zabija tą gre...

U mnie 50 gold ammo zniknęło z działa 120mm z MLE 1948 - za to mam 200k kredytów więcej.

Co do nowej mapy, to nie gralem na teście i wczoraj mnie na niej wylosowało - najpierw wkopałem się w miejsce z którego nie było przestrzału na nic, więc pojechałem w inne miejsce i zginąłem po minucie

Za to pociski lecą rzeczywiście bliżej środka - wczoraj rozegrałem jeden meczyk w T30 i o dziwo wszystko leciało prawie w punkt, a co jeszcze bardziej mnie zdziwiło, to wreszcie zadawane obrażenia pocisku na T30 wynoszą 750, bo wcześniej zobaczyć strzał za 700+ HP to było spore wydarzenie. Ale to tylko jeden meczyk na T30, więc może miałem szczęście.

W ogóle miałem wczoraj dobry dzień, bo rozegrałem 4 mecze w 59-14 - na którym po 60 meczach miałem WR33% - i w szystkie 4 wygrałem ze srednią ponad 1000EXP na mecz.

Panowie nie wiem czemu wy płaczecie nad artą. Odpaliłem z ciekawości gwpantherkę i 4/5 strzałów w celu w tym jeden w jgpantherkę co mnie chciała z boku zajechać. Każde trafienie za około 400 dmg. Celuje się dłużej, ale jak jest pełne skupienie to się trafia. Poza tym celność ogólna skoczyła - prawie pojechałem 1v1 cometem typa w walce kołowej; jg tiger też jakby wiatru w żagle złapał. Wyrównanie expa dla td i arty nareszcie propocjonalnie nagradza zasługi w bitwie bo jak widziałem ht tego samego tieru co zrobił 2, 3 razy mniej dmg a miał dwa razy tyle expa za walke to szło się zirytować.
Na razie art jest dużo mniej więc trzeba grać do upadłego, tX można spotkać ale to nie jest tak upierdliwe że bitwa toczy się między artylerzystami. W bitwie t IX i t X z trzema artami tX najwięcej dmg zadały tdki. Generalnie arta zajęła należne jej miejce wsparcia bitewnego, a nie głównej siły ogniowej. Czasy meteorów co rozstrzygały ciekawie zapowiadające się starcia ht w ułamkach sekund minęły. Teraz żeby dostać strzała za 90% hp trzeba naprawdę bezsensownie stanąć w otwartej przestrzeni na dłużej.

Doszedłem do dość oryginalnego wniosku na temat problemu jakim jest arta, w starym wydaniu(w nowym może też, ale do 8.6 celność dawała jej potęgę). Kłopotem nie tkwi w samych spg ale w systemie spottingu. Bo to, na co sie skarżyło wielu czyli fakt że arta ma widok satelitarny i widzi cel na drugim końcu mapy dodatkowo z lotu ptaka wynika z tego jak się widzi pojazdy, których nie widzi się osobiście. W "realu" rozpoznanie działa w ten sposób że jednostka zwiadowcza określa rodzaj i liczbę jednostek wroga, które wykryła, przy obecnej technologi może je jeszcze powiedzmy podświetlić jako cel dla lotnictwa i jego rakiet naprowadzanych laserowo czy jakoś tam. Z racji uporszczeń jakie są w wocie każda jednostka jaka jest w twoim zasięgu widzenia i zasięgu twojego radia jest widoczna w ten sam sposób jak byś ją osobiście obserwował. Jeszcze gdyby to było tylko oznaczane na mapie to luz -arta mogła by mieć swoją zabójczą celność i moc bo określenie na podstawie minimapy gdzie strzelać nie widząc samego pojazdu było by potwornie ciężkie ale tu cel widzimy jak by był obserwowany przez nas pierwszosobowo. Zmiana systemu spottingu jako jednego z głównych założeń obecnej rozgrywki jest mało prawdopodobna, bo by to była rewolucja. Rola scoutów by się znacząco zmieniła bo na bieżąco musieliby oni weryfikować rozmieszczenie jednostek wroga, a cel widziałby na raz jeden może dwa czołgi w tym samym momencie. No i oczywicie zaczeło by się ciężkie walenie do celu na ślepo. Samo maskowanie też musiałoby zmienić zasady funkcjonowania bo stodoła, ktora przestaje być widoczna na otwartej przestrzeni gdyż się zatrzymała to dość ciekawe podejście do tematu widoczności. Choć to mogło by być ciekawe przy utowrzeniu trybu hardcore - dużo większa dawka realizmu, dużo trudniej ale stosowny exp mógłby być większy.

Ja sobie muszę xvma odpuścić na razie - gra się skrzaczyła do cna, nie chciała wystartować. Odinstalowałem (przy okazji szlag trafił screeny z 19k bitew...) ponownie pobrałem, na czysto bez modów śmiga, jak znajdę chwilę to pokombinuję czemu to się sypało.

Nową mapkę widziałem raz, zwiedzić nie zdażyłem - m5 w starciu z pzIV na trolu ma krótki żywot. Generalnie mapka jakaś taka szara kolorystycznie mi się wydaje.

@pustelnik
Ciekawe uwagi, też nie bardzo rozumiem, skąd te powszechne zachwyty(lub rozpacz i płacze) nad nerfem celności w arcie. Faktyczna celność jest taka sama - co z tego, że celownik jest większy?

Realnie zmienił się czas skupiania - i bardzo dobrze, bo dzięki temu obecnie trzeba trochę pomyśleć i celować aktywnie, a nie - jak do tej pory - reaktywnie. Skończyło się wesołe skakanie po celach na mapie, zamiast tego, trzeba skupić się na przewidywaniu ruchów wroga i przygotować się na uderzenie w przewidywanym obszarze obecności wrogich pojazdów.

To jest piękne. To właśnie najbardziej uwiera przeciętnych artylerzystów, którzy bujali w obłokach (przecież to my wygrywamy dla was grę - brońcie nas, podświetlajcie cele a my łaskawie wyklikamy zwycięstwo, bez narażania własnego tyłka).
Koniec sielanki Nic bezmyślnie wyklikać się już nie da, trzeba ruszyć głową.

Arta wciąż jest bardzo groźna, ale teraz wymaga zdecydowanie więcej umiejętności i zaangażowania podczas gry.

Kiedy wszedł ten patch ? Bo faktycznie jak wróciłem do gry jakis tydzien temu to artą gra sie mega beznadziejnie. Celnosć wyraźnie spadła.
Do tego moją SU-5 (4 tier) bez przerwy dorzuca do bitew 7-8 tierowych gdzie ja ledwie lakier drapie ! W połączeniu z zawrotnym 14 pociskowym magazynkiem dla 120mm działa , praktycznie nic nie ubijam. Wypluwam 14 pocisków zadajac zabójcze obrażenia max do 100pkt (a czołgi mają po 1,5 tysia życia) i sie odłączam z serwera. Lipa totalna.

@andrzej166
aż mnie zaciekawiliście.. kupie z powrotem GW Pantere jak już Tortoise skończę farmić i pogram nową-stara artką

Kij z artami. Teraz wystarczy nie stać w miejscu i mają naprawdę duży problem, żeby trafić. Splash też chyba dostał nerfa, bo wcześnie wystarczało, żeby walnęło 10m ode mnie i już pół czołgu nie ma, a teraz nawet gąsek nie zdejmie.
Celność dział poszła w górę. Teraz mam wrażenie, że trafia się za łatwo!
Wczoraj sklepałem 5500 dmga na T69 z działkiem zabierającym po 150 od strzału. Wchodziło wszystko w locie, aż nieprzyzwoite to było

@NetCop
Racja, mobilność to klucz do sukcesu. Ciągle w kiepskiej sytuacji są czołgiści na powolnych pojazdach, ale i tak jest lepiej niż <0.8.6.
Co do splasha - nie wiem, możliwe. Na pewno premium ammo nie narzeka na brak splasha. (Z tego co widzę, teraz premium ammo w artach po prostu daje większy splash, a nie jak wcześniej, penetrację + brak splasha)

Co do celności - widziałem wpis devsów, że rozważają, czy nie poszli za daleko. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Obecnie rozrzut jest w miarę realistyczny (a przynajmniej rozkład), ale z racji że wot automatycznie robi (idealną) poprawkę na odległość do celu (która notabene i tak jest niewielka), robi się zbyt łatwo.
Nawet gdyby automatyczna poprawka na odległość została wyłączona, ze względu na małe odległości nie ma to większego znaczenia - w zasadzie i tak wystarcza poprawka na ruch celu (która jest dość łatwa dla doświadczonych graczy).
Stawiam na to, że celność czołgów się trochę pogorszy.

A mi kawuszka z trollem na 4 strzały,celne strzały uwaliła całe 150hp
A co do art,od dawna nie przyjmuje do wiadomości ich istnienie wiec nie mam żadnego problemu:P
Okazuje się że urobek rzędu 150 to całkiem dobry poziom :P.
Tak piszecie o taktyce i walce ,jeździłem 38t ,wywalało mnie w jakieś absurdalne składy ,VIII -VI tiery , każdy bez względu na położenie chciał mnie dorwać , statystyki rządzą i rządziły reszta to nuda i kalka aż do bólu .

Celność dział jest fenomenalna. Moje ISU-152 potrafi teraz trafić w pudełko zapałek, z odległości 1000 metrów. 2 czy 3 bitwa z kolei, 6K dmg. Wszystko jak w masło, a nie po dupie maryny

Celność jest przegięta. Czołgi ze słabym pancerzem mają pozamiatane, nawet ruch nie pomaga. Nie ma sensu się ruszać z krzaków. Dla snajpiących za to jest wyżerka. Ja po kilkunastu bitwach oceniam ten patch na duży minus.

Potwierdzam, celność mocno przesadzona. Parę razy wczoraj is8 w ruchu trafiłem w czołg. Na pełnym rashu shot i weszło. Co do art to głosy są podzielone. Znajomy z klanu gra tylko i wyłącznie artami i po patchu lepiej mu się gra. Ładuje dłużej ale wchodzą pociski jak w masło.

@nickey
Mi się celność bardzo podoba i osobiście nic bym nie zmieniał - teraz gra się po prostu inaczej.
Z jednej strony, można bardziej śmiało prowadzić natarcie - nie jest tak, że tylko po zdradzeniu swojej pozycji otrzymujemy 3 atomowe uderzenia od arty (I.gąski + moduł i załogant II.50% HP III. RIP) i koniec gry.

Z drugiej strony dużo łatwiej oberwać od kampiących przeciwników - wychył-strzał-ukrycie jest imho bardziej ryzykowne.

W moim odczuciu 0.8.6 to ogromny krok do przodu.

@nickeyW cel w ruchu szło trafić i wcześniej, często medami czy ligtami siadałem komuś na ogonie jak się przez linie przebił. Kwestia dogrania czasu strzału i toru jazdy - z resztą co ja mówię starym wyjadaczom.
Generalnie to jej poprawa jest nieco ukłonem w stronę silniejszych, bo do niedawna ht czy td w starciu na małym dystansie z szybkimi były bez szans, teraz jest jakaś możliwość zatrzymania takiego delikwenta zanim dojedzie. Za to jak już się przedrze to łatwiej mu oklepać kolosa. Walka kołowa zyska na dynamiźmie.

W mojej opini celność jest teraz na dobrym poziomie. Zmaina balnsu art wyszła grze na dobre - teraz służą do karania kamperów i wyganiania ich z za wygodnych pozycji. Htki robią za pełnoprawną siłę uderzeniową, a tdki to osłona. Medy z ligtami spotują i osaczają. Wcześniej jeden td mógł blokować flankę, bazując bardziej na pancerzu i sile ognia, a nie na celności często przypłacając to tyłkiem bo nawet na germańskich działach na dystansach penetracje robiły się na poziomie 25%. Teraz pokazanie go jako celu jest istotne żeby kontynuować natarcie, bo jego działo naprawdę broni. Z resztą większy balans obrażeń ku środkowemu zakresowi też się przysłużył - przepraszam ale jg tiger walący trzy razy za 400 dmg w bitwie z tX to taki niepełnosprawny med.

Jedyną kwestią, która mi się nie podoba w 8.6 to pływajaca kamera przy ruszaniu i hamowaniu - po prostu buja się ona jak rezus na gałęzi...

Ja się wczoraj na m7 przesiadłem i nie pamietam drugiego tak potwornego czołgu ze stockowym działem. 56 pene powoduje że z tIII mogę się bić, tIV muszę celować a tV i wyżej to już tylko zajazd od tyłka. Rozpacz po prostu.

@pustelnik tą kamerkę to sobie możesz wyłączyć (dynamic camera w pierwszej zakładce opcji)

@pustelnik
Od tego masz free XP, żeby odblokować ten 1 czy 2 moduły na rozpaczliwie stockowych czołgach. Zwykle wystarczy wieżę i działo (top lub przedostatnie), ew trzeba czasem dołożyć gąski. Chyba, że zmarnowałeś free XP na badania albo całkowite ominięcie jakiegoś pojazdu - ale to już by była tylko Twoja wina
Mi nigdy nie brakuje free XP na takie przypadki (80k+ w pogotowiu obecnie), ale fakt - nie skaczę po tierach jak oszalały i nigdy nie używam free XP na badanie nowego pojazdu (z wyjątkiem T1/T2).

EDIT:
Nie bądź sknera, 1800 XP i masz przyzwoite działo 105 peny QF 6-pounder Mk. III. To nawet można wygrindować w 5-6 walk bez większego bólu.

@koradon
Można wyłączyć, ale wtedy tracisz stabilizację w trybie snajperskim (świetna sprawa).
Jest na to rozwiązanie - [LINK] - wilk syty i owca cała.

Ja już zauważam, że coraz więcej gier toczy się bez arty albo z jedną. Za to zaczęły na pole znów wyjeżdżać mausy
Ogólnie oceniam patch na plus. Wreszcie HT zaczynają grać tak jak powinny, a nie kampią za kamieniami w obawie o odstrzelenie z arty.