Mam win7 64bit, a jak bu go zmienił na Mac OS? Robił ktoś taką operację? Skąd instalkę?

Robił... instalkę kupował w sklepie [LINK]

instalka jak instalka ale sama instalacja jest bardzo trudna, czasami wręcz niemożliwa. Więcej informacji tu: [LINK]

W sumie pracowałem u kumpla na tym systemie i spodobał mi się, fajnie się pracowało. Jednak czy mogę go zainstalować na zwykłym laptoku czy to tylko w urządzeniach appla może być?

Jak dobrze pamiętam, to licencja pozwala tylko na instalacje na sprzęcie Apple, ale kilka osób brało odemnie normalne stacjonarki (składaki) i do tego kupowali i instalowali sobie ten system. Działało.

Część sprzętu może nie działać tak jakbyś tego chciał. Najlepiej mieć hardware możliwie zbliżony do tego w Makach - wtedy większa gwarancja że wszystko pójdzie OK. No i zostają nietypowe peryferia typu stare drukarki, dziwne skanery, kamerki itp...
Dobrze by było jakbyś skądś ściągnął triala i sprawdził czy wszystko chodzi.

@xoot Moim zdaniem gra niewarta świeczki. Ludzie chwalą MacOS m.in. za stabilność. Ta stabilność wynika właśnie przede wszystkim z ograniczonej ilości konfiguracji. Instalując system na PC, wyrzucasz tę stabilność przez okno. Jeśli chcesz inny interfejs to może jakiś Linux...

hackintosh

@Panzer
nie nie chcę mieć po prostu muła w kompie. Chyba że dokupię z 8GB ramu w jednej kostce, wywalę jedną kość 1GB i w sumie będe miał 9GB, starczy dla Win7 czy 16GB lepiej?

@xoot
Myślisz, że zwiększając mu ilość RAM, zwiększysz stabilność? - hmm... to co się będziesz szczypał... weź mu kup od razu 64GB... albo idź w terabajty... na pewno pomoże!



PS
Win7 działa sprawnie z 2GB... jedynie dodatkowe aplikacje mogą wymagać więcej pamięci.

@Yesusik
mi działa stabilnie, nie zawiesza się, nie resetuje nie ma blu skrinów, jedynie jest muł

W miarę nowoczesny procesor (powiedzmy każdy Core), 8GB pamięci i dysk SSD - będzie śmigało, aż miło.

@xoot Bo to nie kwestia pamięci tylko dysku. SSD robi kolosalną różnicę. To tego odpowiednia konfiguracja (wyłączone indeksowanie itd.).

@xoot jak zauważył Yesusik wyżej - starczy 2GB, ale szczypie Cię sumienie to kup 4GB i będziesz się lepiej czuł

@xoot
Muł, bo działa na wolnych talerzach... zainwestuj w SSD i przestanie mulić.

@xoot
OSX wcale nie jest mniej mułowaty od Windowsa
jedyna różnica jest taka że na Windowsie masz program antywirusowy który zamula Ci komputer
zainstaluj windows od nowa bez żadnych idiotycznych i lamerskich antywirusów to będzie komputer chodził dobrze

Całkiem niedawno bawiłem się w Hackintosha. Niestety mimo, że potencjalnie MacOS to fajny system to jednak jako użytkownik windowsa nie potrafiłem się odnaleźć na dłuższą metę w tym systemie. Zawsze brakowało mi ulubionych rozwiązań z windowsa. Udało mi się odpalić WoT-a, ale działał dwa razy wolniej niż pod windowsem. No i z grami ogólnie to posucha. A jak już są to drogo wołają za jakieś starocie.

Co do MacOS to ja stawiałem tzw. dystrybucję (czyli 100% pirat). Ogólnie nie miałem problemów z wydajnością czy stabilnośćią, ale takie rzeczy jak np. usypianie systemu nie działało od kopa. To wszystko jest generalnie do zrobienia, ale mi nie zależało.

Jeśli chodzi o sprzęt to kiedyś stawiałem MacOS-a na jakimś AM2, poźniej na Core2Duo na 775, również na Atomie+ION (to trochę przymulało). Na obecnym PentiumG2020 i płycie na B75 jeszcze nie próbowałem.

@XoR "zainstaluj windows od nowa bez żadnych idiotycznych i lamerskich antywirusów to będzie komputer chodził dobrze"

Dla kogo antywirus jest idiotyczny i lamerski, dla tego jest... ja buszowania po internecie bez ochrony sobie nie wyobrażam - zawsze to +5 do ochrony przed robactwem.

Bez przesady z tym 2GB pamięci, chyba że używamy komputera jedynie do odpalenia notatnika. Jeśli normalnie korzystamy z komputera i odpalamy te kilkanaście aplikacji jednocześnie (nie licząc dziesiątek usług systemowych) to większa ilość pamięci jest jak najbardziej wskazana.

Zresztą o czym tu dyskutować. 8GB RAM'u można kupić za 130zł. Wsadzanie dysku SSD do komputera z 2GB pamięci to mocne nieporozumienie.

May 2013 rok. 2GB pamięci to w komórkach montują.

--------

W kwestii antywirusa, to "lamerskie" jest twierdzenie, że nie jest potrzebny. Na współczesnym komputerze jego używanie jest niezauważalne, obciążenie jeśli w ogóle jest to rzędu paru procent CPU. Znowu - jeśli normalnie użytkujemy komputer, to co jakiś czas zdarzy się ściągnąć jakiś syf.
Polecam zaznajomienie się z jakimkolwiek profesjonalnym opracowaniem dotyczącym bezpieczeństwa IT. Absolutną podstawą w przypadku maszyn użytkowych jest antywirus, firewall i bezwzlędne aktualizowanie systemu.

Jeśli komuś wystarcza 2GB pamięci i nie potrzebuje antywirusa, to mocno zastanowiłbym się nad sensem posiadania PC. Jeśli korzystamy z komputera jedynie jako "terminalu" z przeglądarką to dużo wygodniejszy będzie tablet na systemie mobilnym.

@xoot a napisz nam na jakim sprzęcie ten win7/64 chodzi bo tu wydaje mi się może być problem.
Na kompie win7/64 z różnymi procami socket 775 i 2GB ram + dysk sata 80GB komp chodził całkiem normalnie. Obecnie został "zmodyfikowany" czyli quad, 3GB, SSD + 1T(na magazyn) i do WoT mi nic lepszego nie potrzeba o innych programach nie wspomnę.
Tak więc czegoś tu nie rozumie