wczoraj była premiera... wyszła nowa odsłona jednej z najbardziej kultowych strategii [LINK]
Forum > Software > Europa Universalis IV, właśnie wyszła
Wysłane 2013-08-19 15:23
@thor2k
ja od roku ciągle ciepie w Crusader Kings 2... poczekam na pierwszą przecenę EU 4 i kupie wtedy. Te gry mają jedną wielką zaletę - rozrywka na miesiące/lata a nie na godziny/dni.
Wysłane 2013-08-21 09:01
@NetCop nie znam CK2 ale względem mechaniki zmieniona prawie kompletnie. Tylko wojsko zostało jak było. Teraz się ma 3 moce (heal yeah jak to brzmi!) dyplomatyczną, administracyjną i wojskową. I nimi kupujemy wszystko co rozwija nasze państwo. Czyli nowe technologie (chodzi mi o te poziomy) jak i takie perki (tańsze) z konkretnych wybranych ideii.
Dyplomacja uporządkowana i daje więcej możliwości. Koloniści, dyplomaci itp to w końcu ludzie z imienia i nazwiska i zamiast generować ich co jakiś czas limit masz w ich ilości.
Powiem tak, fajna ale moim skromnym zdaniem nie warta 40€, poczekam aż stanieje.
Wysłane 2013-08-21 11:31 , Edytowane 2013-08-21 13:43
Niedawno skończyłem CK2, zrobłem tam Polskę aż po Ural. Teraz ponownie gram w EU3 ale tym razem ze wszystkimi dodatkami, a tu EU4 . Ale tradcyjnie wstrzymam się zakupem do czasu aż chłopaki z Paradoxu poprawią bugi, które pewnie zaraz gracze wyłowią.
Wysłane 2013-08-21 17:57
@bobi113
Niedawno skończyłem CK2, zrobłem tam Polskę aż po Ural. Teraz ponownie gram w EU3 ale tym razem ze wszystkimi dodatkami, a tu EU4 . Ale tradcyjnie wstrzymam się zakupem do czasu aż chłopaki z Paradoxu poprawią bugi, które pewnie zaraz gracze wyłowią.
mi się udało podbić prawie całą Afrykę Chorwacją, albo jako król Gruzji przejąć carat Rosji ;) możliwości zabaw w alternatywne historie, jakie dają te gry są niesamowite.
Wysłane 2013-08-22 13:17
@straszny
Grałem też Szwecją. Podbiłem prawie cały basem Morza Bałtyckiego, byłem blisko stworzenia Cesarstwa Skandynawii, toczyłem ciężkie boje z Cesarstwem Niemieckim o Danię, niestety poknociły się kwestie dziedziczenia i całe państwo rozpadło się na 4 części . Załamałem się i wróciłem do EU3. Jeszcze do CK2 wrócę, może spróbuję zagrać jakimś państwem w Hiszpanii, boje z Maurami będą sporym wyzwaniem .
Wysłane 2013-08-22 14:05 , Edytowane 2013-08-22 15:23
@bobi113
na dziedziczenie jest prosta metoda, pewnie miałeś Agnatic Gavelkind, po naszemu to pryncypat po mieczu, albo Agnatic-Cognatic Gavelkind, czyli pryncypat po mieczu i po kądzieli. W takich sytuacjach nie możesz wydać za mąż córek starszych od pierwszego syna, tak żeby pod żadnym pozorem żeby nie rodziły dzieci przed Twoim pierworodnym dziedzicem po mieczu (pierwszym synem), bo inaczej na ich męskie dzieci (dzieci córek) przejdzie dziedziczenie głównego tytułu a Twój pierworodny spada na drugą/trzecią pozycję.
A młodszych braci dziedzica ... do klasztoru Po urodzeniu każdemu fundujesz biskupstwo (albo zdobywasz je na poganach i przekazujesz im), i automatem wykluczasz z dziedziczenia jako biskupów.
Takie dziecko-biskupa możesz awansować nawet na arcybiskupa dając mu księstwo. Ale po jego śmierci przechodzi na własność kościoła i następny zarządzający księstwem arcybiskup będzie już spoza rodu mianowany przez papieża. Wtedy zarządzasz spisek, werbujesz wspólników i księstwo trzeba odebrać dla prawowitych właścicieli
boje z Maurami będą sporym wyzwaniemtryb super-hard mode ON.... spróbuj koptyjskimi chrześcijańskimi królestwami na południe od Egiptu... masz wszystkie państwa muzułmańskie przeciwko sobie a papież, Bizancjum i Niemcy olewają Cię niestety dość dokumentnie. Jak przeżyjesz 150 lat do założenia militarnych zakonów katolickich, to koptyjscy władcy jako chrześcijanie mają prawo przyzywać krzyżowców.
Wysłane 2013-08-22 16:52 , Edytowane 2013-08-22 17:06
@NetCop
OK dzięki za info
@straszny
Mniej więcej tym sposobem zrobiłem Polskę po Ural i Kaukaz plus Królestwo Jerozolimy. Dość skrupulatnie pilnowałem kto co dziedziczy.
Grając Szwecją miałem Agnatic-Cognatic Gavelkind i wszystko szło dobrze, dopóki nie trafił mi się król żyjący prawie 100 lat. Skubaniec przeżył wszystkie dzieci z pierwszego małżestwa i część wnuków, epidemie zebrały swoje żniwo, tak się wtedy namotało że wymiękłem.
EDYTA: Generalnie grając na północy Europy problemem jest baaardzo duża ilość hrabstw składających się z jednego zamku, w więszkości ma się jeszcze tylko dwa wolne pola. Powoduje to, że trzeba opanować spore terytorium z mnóstwem hrabstw aby mieć przyzwoitą armię i nie mieć problemów z gotówką.
Kto jest online: 0 użytkowników, 330 gości