Witam, czy licencje OEM produktu :
Microsoft Windows 7 Ultimate 64 bit SP1 OEM PL
można przenieść na inny komputer po np. roku użytkowania tak jak w win8, czy jest ona na zawsze dopisana do płyty głównej komputera na którym była pierwsza instalacja ?

Po pierwsze nie każdą wersję Windows 8 można przenieść na inny komputer, np w takim przypadku gdy kupujesz laptopa już z zainstalowanym systemem Windows 8 a klucz jest już wpisany w UEFI.
Ale w innym przypadku gdy masz np zakupiony klucz Windows 8 i np z płytką DVD, możesz przenieść O.S. na dowolny własny sprzęt, bo licencja jest na użytkownika a nie sprzęt.
Co do OEM Windows 7 niestety ten w tej wersji jest "przywiązany" do sprzętu i zgodnie z postawieniami licencji, nie ma możliwości przeniesienia nie ważne czy był on zainstalowany na komputerze przez producenta komputera, czy sam instalowałeś system w wersji OEM jest nie do ruszenia by przenieść na inny komputer.
Przenoszenie licencji Windows 7 z komputera na komputer jest możliwe tylko w przypadku wersji BOX.
Oczywiście jakbyś miał na obudowe COA i część np HDD z komputera z którym był zakupiony Windows 7 w wersji OEM, raczej nikt by się nie czepiał łamania postanowień licencji.

Dlatego nie nakleja się CoA na obudowę - nie ma takiego prawa/przymusu i CoA może zostać na opakowaniu nośnika. A jak dawno go nie aktywowałeś to się aktywuje - jak nie automatycznie (a raczej na pewno nie) to telefonicznie. Na pewno żaden nadgorliwy pan policjant nie powie Ci, patrząc na certyfikat i fakturkę, że masz nielegalnego Windowsa.

Panowie dziękuję za informację :D
Jak zwykle mogłem na Was liczyć :D

Co do OEM Windows 7 niestety ten w tej wersji jest "przywiązany" do sprzętu i zgodnie z postawieniami licencji, nie ma możliwości przeniesienia nie ważne czy był on zainstalowany na komputerze przez producenta komputera, czy sam instalowałeś system w wersji OEM jest nie do ruszenia by przenieść na inny komputer.

ale jak rozumiem da sie fizycznie takiego windowsa zainstalowac na innym kompie tylko w tym momencie staje sie on "nielegalny" ? Czy wyskakuja jakies blokady podczas instalacji ?

Jeśli uda ci się system aktywować i masz dowód zakupu w postaci faktury LUB płyty LUB naklejki itp., to system jest legalny.

@longerek - pójdzie aktywacja, na 99% będziesz musiał dzwonić na infolinię, ale nie powinno być problemu.

Jeśli uda ci się system aktywować i masz dowód zakupu w postaci faktury LUB płyty LUB naklejki itp., to system jest legalny.

tak mam oryginalnego Windowsa 7 w wersji OEM zakupionego 3 lata temu, niedługo planuje zakupić nowego kompa i zastanawiam sie czy bede musial kupic kolejnego pod nowy zestaw. Oczywiscie zakladajac ze odinstalowuje wina ze starego kompa.

Jak pisałem - jeśli nie aktywowałeś systemu przynajmniej kilka miesięcy to jest szansa że się aktywuje z automatu.
Jeśli się nie aktywuje to wyrzuci monit o kontakt lub zakup nowego klucza, chyba że od razu zaproponuje aktywację telefoniczną - dzwonisz, postępujesz zgodnie ze wskazówkami automatu (wciskasz dwa razy 1), przeklepujesz bodaj 60 cyfr do telefonu, po chwili automat wypluwa Ci kolejne 60 cyfr do wpisania w systemie, Dalej i masz.
W czasie instalacji nic nie wyskoczy - możesz nie podawać klucza w ogóle lub go podać (przyjmie - wywali później jak wyżej).

@kowgli
A nie sączasem wymagane 2 z 3 powyższych? Na pewno sama płyta nie jest żadnym argumentem dla potencjalnych kontrolujących.

@djluke
Masz rację. 2 z 3.
Pytanie kim są ci mityczni "kontrolujący", bo ciężko mi to sobie wyobrazić.

@kowgli
W jednym się zgodzę - są mityczni

@djlukeOwszem jest. Producent sprzętu jest zobowiązany do naklejenia zanim wyda sprzęt. A user może sam kupić OEM i zainstalować. Wtedy staje się producentem. Tym samym spadają na niego obowiązki producenta, między innymi przeprowadzenie badania na emisyjność i świadczenie wsparcia . OEM przy aktywacji wysyła informacje o sprzęcie, jak drastycznie zmienimy konfigurację, to zostanie to odnotowane. Aktywacja nie jest tożsama ze spełnieniem warunków licencji. OEM można przenosić jedynie w wypadku starszych wersji XP które były sprzedawane z jakimś sprzętem i 2000.

@1084
8.1 też można raz odsprzedać.
Poza tym stare mogło nam paść przecież...w ogóle to dla mnie głupota to całe przywiązywanie - kupuję system i jest on mój, koniec kropka. Gry też przywiązują się do danej karty graficznej? Czy może myszki?

@djlukeNie kupujesz, nabywasz prawo do korzystania. Jak chcesz przenosić to masz BOX i jego możesz odsprzedać i 1000 razy. W tym wypadku licencja MS jest poniżej prawa w naszym kraju. A cena w porównaniu do byle gry czy MacOS który jest wliczony w sprzęt jest śmieszna. Zawsze można korzystać z Linuksa. Osobiście uważam, że MS pod tym względem i tak jest wyjątkowo liberalny.

@1084
Dobra ale to ja kupuję a nie mój komputer więc to do mnie powinien być przywiązany system. I niech nie będzie prawa odsprzedaży ale ja mam mieć prawo go używać bo ja za niego zapłaciłem (nabyłem licencję do jego używania). Zresztą można go przywiązać do płyty głównej...a można do obudowy albo myszki. Gdzie tu spójne prawo? Gdzie logika?
Na szczęście w Win8.1 poszli wreszcie po rozum do głowy i jest mniej więcej tak jak piszę (plus możliwość jednorazowej odsprzedaży).

@djlukeDo myszki i obudowy to było dawno temu w XP. Ty nic nie kupujesz. To producent komputera kupuje licencję na oprogramowanie do obsługi tego sprzętu. OEM nie może być sprzedawany osobno. Gdy ty kupujesz OEM i instalujesz, bierzesz na siebie zobowiązania producenta. W nowym 8.1 będą zmiany. Obniżą mocno ceny i prawdopodobnie będzie też wersja darmowa. Nie bardzo rozumiem narzekanie. System kosztuje psie pieniądze, wymaga sporych nakładów pracy i wieloletniego wsparcia. Zwłaszcza w przypadku firm. Komputer często działa na systemie więcej niż 5 lat. Czemu nie krzyczysz, gdy zmieniasz telefon? Tam płacisz za każdym razem za oprogramowanie. Za jego dopasowanie do sprzętu itp. Tak samo jest z TV, i całym sprzętem który ma jakiś soft. A czemu nie pomstujesz na BIOS UEFI?

@1084

OEM nie może być sprzedawany osobno.

Może.

W nowym 8.1 będą zmiany. Obniżą mocno ceny i prawdopodobnie będzie też wersja darmowa.

Nie będą. Są. Ceny jakoś nie spadły - system dalej kosztuje 300+zł. Potaniały wersje BOX. Darmowych też póki co nie widać i jak będą darmowe (w co wątpię) to edycje typu cloud OS.

System kosztuje psie pieniądze, wymaga sporych nakładów pracy i wieloletniego wsparcia. Zwłaszcza w przypadku firm. Komputer często działa na systemie więcej niż 5 lat.

Ale ja nie narzekam na ceny systemu. Narzekam na rzekomą potrzebę kupienia czegoś po raz drugi, czegoś co już mam, z czego jestem zadowolony i co działa - tylko dlatego że ktoś sobie tak postanowił że nie mogę użyć tego po raz drugi. A firmy niech kupują sobie edycje ze wsparciem. Dlaczego wiele programów ma wersje personal i commercial use i się to sprawdza? Czym różnią się od siebie te edycje? Poza tym MS sam z siebie nie wspiera tych firm - robią to one same lub inne które im dany system wdrożyły.

Czemu nie krzyczysz, gdy zmieniasz telefon? Tam płacisz za każdym razem za oprogramowanie.

Nieprawda. Płacę za sprzęt. Aktualizacje systemu dostaję za darmo.

Za jego dopasowanie do sprzętu itp.

Właśnie! A Windows jest systemem uniwersalnym. Nie jest dopasowany czy dedykowany pod konkretny sprzęt! Ma obsługę dotyku którego nie mam i nie będę mieć. Kolejna edycja którą miałbym kupić nie różni się niczym od tej którą już mam.

Tak samo jest z TV, i całym sprzętem który ma jakiś soft. A czemu nie pomstujesz na BIOS UEFI?

Wszędzie tam jest oprogramowanie wbudowane, nie mające kompletnie nic do tematu Windowsa.

@djlukeOEM legalnie może być sprzedany końcowemu użytkownikowi jedynie ze sprzętem. Traktowanie użytkownika jako producenta jest tylko obchodzeniem licencji jak kiedyś sprzedawanie z myszką.


Zmiany będą, a właściwie już są. Tylko zanim je zobaczysz minie jeszcze kilka miesięcy.


Ale zrozum, że wraz z licencją OEM nie kupujesz systemu. Płacisz za możliwość użytkowania go na tym konkretnym sprzęcie. To wszystko. Licencja BOX daje ci prawo użytkowania systemu na dowolnym sprzęcie. To wszystko.


Płacąc za sprzęt płacisz również za aktualizacje. Myślisz, że jakaś firma zajmuje się pisaniem charytatywnym? Równie dobrze cena systemu mogła by być wliczona w cenę płyty głównej na której mógłby działać Windows. Tak robi np. Apple, a do tego absurdalnie drogo i nikt nie płacze, wręcz przeciwnie, pieją z zachwyty nad rzekomo darmowym systemem.


Windows nie jest systemem uniwersalnym,działa na jasno określonym sprzęcie który musi spełniać odpowiednie wytyczne. Nie uruchomisz go na Amidze, na znakomitej większości tabletów z ARM i całej masie innego sprzętu.


W coraz większej ilości TV czy aparatów oprogramowanie jest uniwersalne. Naprawdę łudzisz się, że jego cena i koszty obsługi i aktualizacji nie są wliczone w cenę tego sprzętu?

@1084
Zakupioną kopię Windows 8 czy 8.1 można jednokrotnie legalnie odsprzedać. Jest to też w końcu licencja "na osobę" a nie "na sprzęt".
Nie pisałem nic o charytatywnych aktualizacjach czy darmowych systemach wbudowanych. Pisałem że nie płacę za aktualizacje firmware i inne podobne, a nie że nie są wliczone w cenę wyjściową produktu.
Windows jest systemem uniwersalnym. Mając komputer (kryterium: 1 sztuka) kupujesz i instalujesz na nim Windowsa. Tyle. Oczywiście że nie zainstalujesz Windowsa na tablecie ARM, pralce, maszynie do szycia...ale jakie ma to znaczenie w tym temacie?

@djlukeJeśli są wliczone w cenę to płacisz. Mam kilka komputerów, Amigę 4000, Quadre z 40stką, IMaca z ppc. Na żadnym z tych komputerów Windows nie ruszy. Jest przeznaczony wyłącznie dla wąskiej grupy urządzeń wyposażonych w procesory x86.

Przeczytaj na stronie MS najnowsze zasady licencjonowania.