Jak w temacie. Wystarcze że go odpale i już nie ma na dzień dobry 2,5GB, po chwili jest 3 gb, a w sumie niewiele robię. Brak wirusów i trojanów. Co tu robić? Poza AdBlockiem nic mu nie doinstalowywałem.

zainstalować FF :P

Posluchać wujka Eda:
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/20648/snowden-zrezygnujcie-z-dropbo...

@xoot

nic nie robić, Chrome tak ma - zabiera dużo ramu "na zapas" tak długo jak jest on wolny w systemie. Przypomina to filozofię Androida (też w sumie Googla), który też stara się zawsze wykorzystać całą wolną pamieć ram i zwalnia ją dopiero jak musi.

jeśli Chrome będzie miał inne programy  obok siebie, podzieli się zasobami zwalniając ram.

A to mam go w nosie i wracam z powrotem do FF, może ten będzie się spisywał lepiej.

Skoro ma taki duży apetyt to może warto zastosować taktykę głodzenia? Zamontuj w komputerze jedną 2GB kość RAMu, a najlepiej jeszcze mniejszą i zacznij korzystać z tego Chroma. Po kilku dniach sam się wyniesie z komputera i więcej nie wróci.

@xoot
ale co Ci przeszkadza używanie ramu? W momencie jak coś odpalisz, Chrome sam zmniejszy jego zużycie prez siebie.

kolekcjonujesz puste megabajty? 

@straszny
Niektórzy tak mają że przeszkadza im zużycie, nawet jak nie jest miarodajne w ogólnym rozrachunku ;)

A usługi zbędne powyłączane? Szkoda też ramu.

Jeśli ma się jakiegoś staruszka z 1-2 GB ramu, to jest sens grzebanie się i optymalizowanie zużycia pamięci. 
Z tego co widzę, masz pewnie min 8GB ramu. W takim wypadku byś zbierał puste megabajty jak to straszny ujął. 

przeszkadza, bo wtedy komputer ledwo działa, uruchomienie nowej zakładki lub programu z menu start trwa dramatycznie długo, a i często pojawia się komunikat o braku pamięci. 
Netman 
mam tylko AdBlocka

@ xoot
To zdecydowanie masz coś skopane. Jesteś pewny, że to chrome wcina? Jesteś pewny, że komp całkowicie czysty? 
Jesteś pewny, czy jakiś syf nie podpina się pod proces chroma? 

ADWcleaner na początek polecam.

Wrzuć do paska adresu

about:memory

normalka, u mnie niekiedy na 8gb potrafię tak chromea zapchać że wyskakuje ten błąd, pod względem ramu przez ten multiprocessing pożera on niebotyczne ilości, firefox jeśli o to chodzi znacznie lepszy ale zwyczajnie wolniejszy

Kurdę, mam 4 GB i ok Chrom potrafi zjeść sporo, ale komunikatu o braku pamięci jeszcze nie miałem

Problem rozwiązany, problemem była wtyczka od Avasta i pewnie jakieś inne świństwo usunięte programem który polecał kolega z któregoś postu. Teraz Chrome zjada sobie max 450MB pamięci więc jest ok.

Wywal Avasta i zainstaluj coś co można nazwać antywirusem. To tak na przyszłość.

Polecam Windows defender aka Microsoft security essentials

Wywaliłem. Zainstalowałem program Malwarebytes Anti-Malware, myślę że to styknie, chyba że jest coś lepszego.

Tak tak polecajcie program od microsoftu który sami odradzają :d comodo/avira/avg jeszcze jest