Otóż zmuliło mi ostatnio lapka, postanowiłem mu zrobić skan dysku. Avast jak się okazuje zrobił swoją darmową wersję bezużyteczną (widzę że czas na przesiadkę...) bo nie mogę znaleźć opcji skanu przy uruchomieniu, postanowiłem więc przygotować sobie rescue pendrive. Moje zaskoczenie pojawiło się gdy po wejściu do biosa okazało się że jest tylko jedna możliwość tzn dysk twardy - na zdrowy rozsądek powinny być przynajmniej dwie bo na dysku jest jeszcze partycja z instalką Widnowsa. Nie ma żadnego  portu usb czy też wbudowanego czytnika kard sd. Jak to ugryźć?

Pendrive w porcie 2.0?

Fastboot/quick boot?
Druga sprawa, wywal Avasta, zainstaluj BitDefender Free, jak coś znajdzie trudnego, to sam zrobi skan przy starcie dodatkowy.

@emitar
Sprawdzałem na 2.0 i 3.0 ale bajer jest taki że ze źródeł bootowania jest 1 (słownie jeden) możliwy punkt do wyboru czyli sata który sobie mogę zrobić enable/disable.

@elkoos
Fast boot tzn?
Bittdefendera pobieram, zobaczymy co on na to.

Większość laptopów od paru lat posiada coś takiego jak fastboot. Powoduje to wyłączenie wszystkich innych testów/urządzeń dodatkowych i boot z jednego napędu. W tym przypadku dysku. Różnie się to nazywa u różnych producentów. To taki wstęp do UEFI był w wykonaniu BIOS :)

Przede wszystkim jaki to laptop, jaki system na nim?
Pytanie czy UEFI czy BIOS.

Lapek Asus 1215b i wychodzi że ma EFI. Generalnie po wywaleniu avasta i wsadzeniu bitdefendera z kompem lepiej ale zastanawia mnie to, że przy jednym starcie widziałem opcję bootowania z czytnika kart, ustawiłem opcję, włożyłem kartę sformatowaną jako rescue disc i przy odpaleniu ponownym nie wykryło nic tzn nie znaleziono napędu. Po restarcie była znów tylko jedna opcja w menu bootowania czyli dysk twardy.

Wcześniej, jak miałem jakiś syf na dysku to z rescue disca udało mi się go usunąć (w menu bootowania było więcej opcji i "działały") ale to było jeszcze przed awarią, gdy musiałem zanieść lapka do serwisu żeby przywrócić go do życia. Komp po serwisie wrócił do życia bo wgrali mi nowego biosa tyle że wtedy nie wpadłem na pomysł żeby się mu przyjrzeć. 

Pewnie masz system postawiony w trybie EFI, na partycji GPT (możesz sobie w zarządzaniu dyskami podejrzeć).
Zabootujesz tylko z mediów EFI boot, chyba że w EFI przestawisz sobie boota na legacy lub EFI/legacy.
Medium instalacyjne pod UEFI/GPT zrobisz np. Rufusem.

Bitdefendera również polecam, zwłaszcza że co chwilę latają po necie legalne klucze na 6 miesięcy ich IS'a [LINK] czy TS'a [LINK] (akurat przykładowe działające linki).

PS. Win8 tak?

Dzięki bardzo za link :) Rzeczywiście mam partycję EFI , zawrotne 16 MB. Czyli żeby zrobić boot z innego napędu jak HDD muszę się bardziej pobawić jak rozumiem?

Win7 Home Premium SP1 OEM aktualizowany na bieżąco.

Jeśli chcesz przeinstalować Win7 to opcje masz zasadniczo dwie:
1. przygotować instalkę Win7 EFI np. przy pomocy Rufusa
2. przekonwertować dysk na MBR (wiąże się to z wyczyszczeniem HDD = utrata danych, istnieją sposoby na konwersję bez utraty), zmienić opcje bootowania w BIOSie na legacy i dalej już po staremu.