Tak się stało, że usunąłem 11 gb zdjęć z dysku, przypadkiem nie z tego, z którego powinienem je usunąć.
Usunięte zostały przez shift + del czyli znikły. W jaki sposób mogę je przywrócić. Czy coś z tych programów klikamy jest warte uwagi? Co Wy polecacie na własną rękę?
Jeśli nie to gdzie warto go wysłać, pamiętam jak odzyskiwanie danych kosztowało 300 zł, a nie 1500 zł na kroll ontrack.
Co do dysku to seagate 320 gb f1 spin point.
Nie zależy mi na szybkim odzyskaniu, tylko na odzyskaniu ;)
Forum > Software > Dane skasowane z dysku...
Wysłane 2015-07-30 11:33
Wysłane 2015-07-30 12:03
@Loos
Programów jest pełno, np. tu. Ważne byś nie zapisywał ŻADNYCH ale to żadnych danych na tej partycji gdzie miałeś zdjęcia. Bo będzie ciężej to odzyskać.
Ja mogę polecić Recuva. Do zastosowań domowych wystarczy, dodatkowo jest to pełna wersja. Korzystałem z tego programu i spokojnie sobie poradził z przywróceniem plików.
I pamiętaj, jeśli miałeś zdjęcia na partycji np. E: to zainstaluj program na D: lub C: . To podstawowa rada.
Wysłane 2015-07-30 12:16 , Edytowane 2015-07-30 12:17
Ja korzystam z TestDisca i szczerze polecam. Interfejs ( a raczej jego brak) jest toporny ale odzyskiwałem nim już dziesiątki gigabajtów nawet z usuniętych (nawet częściowo nadpisanych) partycji.
Wysłane 2015-07-30 15:04
Ja polecam recuvo. pomogło, gdy dyski użytkowników bola zostały zczyszczone przez pewnego żartobnisia ;3
Wysłane 2015-07-30 18:33
re, dobre R-Studio, tylko nie wersja demo bo ta ratuje tylko 1 plik.
Kto jest online: 1 użytkowników, 220 gości
maq2 ,