Witajcie,
pojawił się w mojej głowie plan przesiadki z Win XP na Win 10.
Nie chce mi się robić czystej instalki, od nowa instalować wszystkiego itp. Wyczytałem, że da się zrobić upgrade z XP do 7 bez konieczności instalowania wszystkiego, ale po drodze trzeba zrobić przesiadkę na Vistę.

Nie chce mi się też przepłacać za to wszystko, więc chciałbym klucz do Visty na allegro nabyć, np taki:
[LINK]

a potem zrobić kolejny krok, czyli upgrade z Visty na 7.

Pytania mam dwa:
1. Czy ktoś przerabiał już taki wariant i ma jakieś porady czy też zna zagrożenia dla powodzenia
2. Czy taki klucz naprawdę jest legalny? (NA tej i na wielu innych aukcjach piszą:
"Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w dniu 3 lipca 2012 r orzekł co następuje:

[size=2]Zgodnie z dyrektywą 2001/29/WE (art. 4 ust. 2) odsprzedawanie używanego oprogramowania na terenie UE jest legalne. Mówi ona wprost - prawo producenta do wyłącznego rozpowszechniania wygasa wraz z chwilą sprzedaży oprogramowania po raz pierwszy."[/size]

Trybunał swoje, treść licencji swoje. I po co męczyć się z Viśtą jak można przeskoczyć na 7.

Z tego co pamiętam, nie da się przenieść zainstalowanych programów z XP na Win 7 bezpośrednio. Tylko ustawienia. Na Vistę da się przenieść z XP również zainstalowane programy.

Ale... jak masz kupowac już jakąś licencję, to czemu nie od razu 7/8/10?

Za dużo zabawy to raz, dwa że to nadal klucze do HP/Della i potem jeszcze musisz kupić drugi - upgrade do 7 (po taniości to też będzie pewnie jakiś OEM) i dopiero potem przejść na 10. Oczywiście po zrobieniu tych wszystkich kroków (trzech) aktywacja na serwerach MS będzie już na hardware ID komputera i system będzie (prawdopodobnie) aktywny, ale:
- w którymś z 3 kroków proces może się wyłożyć
- system tak aktualizowany daleki będzie od ideału i mocno zalecana będzie jego czysta instalacja (zostanie aktywowany automatycznie)
- legalność będzie mocno wątpliwa więc równie dobrze mógłbyś sobie aktywować 7 aktywatorem i zaktualizować.

Sensu kupowania nie ma. Skoro idziesz na leniwca, to po prostu zrób upgrade po kolei, kup jeden OEM bezpośredni a nie jakieś cudowne zdrapywane licencje. W razie czego, przeinstalujesz po prostu na czysto licencję OEM na W10.

Ja także uważam, że skończy się na konieczności czystej reinstalacji. Tu jest zbyt wiele kombinacji. Instalka XP pewnie też nie jest pierwszej świeżości, więc nie ma co się rozwodzić, tylko czyścić i stawiać 'po bożemu' od zera. Rozumiem, że można postawić czysty win7 i jego zaktualizować do win10, ale plan kolegi jest mocno karkołomny. Legalność nie mnie oceniać.
A tak z czystej ciekawości - czy kolega ma 100% pewność, że jego software jest kompatybilny z najnowszymi systemami M$?

Chyba mnie przekonaliście...
Może faktycznie lepiej zainstalować czystego 7 i już.
Dzięki za uwagi