Prawie zamówiłem https://www.morele.net/kaspersky-lab-internet-security-multi-device-2-.... Do tej pory uzywałem darmowego antywira AvG. Czy żeczywiscie platny Kaspersky bedzie duzo lepszy od darmowego AvG? A może inny darmowy antywir + firewall? Jakie? Lub jeśli płatne to co jeśli nie Kaspersky?

Według mnie nie opłaca się, jak już wystarczy darmowy, i tak baza wirusów jest identyczna, co najwyżej płatny program będzie posiadał jakieś extra funkcjonalność.
Poza tym wirusów jest już bardzo mało i trzeba być niezwykle tępym żeby jakiegoś złapać (kliknij w link, zainstaluj dodatek do przeglądarki itp), ewentualnie torrenty i piraci mają się czego obawiać, no i osoby sprawdzające sporą ilość załączników z poczty od różnych osób choć i tu największe serwery skanują załączniki i bardzo rzadko przepuszczą wirusa.

@gofer87

Poza tym wirusów jest już bardzo mało

Ale tych co są i tak wystarczy, a wykrywalność jest różna niestety.

trzeba być niezwykle tępym żeby jakiegoś złapać (kliknij w link, zainstaluj dodatek do przeglądarki itp)

Oj zdziwiłbyś się jak internet uwstecznił ludzi. Do tego dochodzi wyścig szczurów, rutyna, socjotechnika i pozamiatane.

ewentualnie torrenty i piraci mają się czego obawiać

E tam, tak samo jak inni, może nawet czasem ci są bardziej wyczuleni i świadomi. Tak samo dialery i inne pornopułapki to już pieśń przeszłości raczej.

osoby sprawdzające sporą ilość załączników z poczty od różnych osób

Tu też rutyna gubi - problem w tym że ludzie klikają machinalnie, nie myślą, nie czytają, ot odklikać i na fejsa.

największe serwery skanują załączniki i bardzo rzadko przepuszczą wirusa

Wszelkie cryptolockery i inne przychodzą zawsze spakowane i zaszyfrowane więc serwery niczego nie wykrywają i nie wycinają. I tu się powinna lampka zapalić bo jaki kontrahent przysyła fakturkę w pdfie spakowaną na hasło?

beton
Da się wybrać z darmowych ale płatne czasem dają przewagę. AVG jest po polsku ale muli, Bitdefender Free jest stary, Avira po angielsku i tak dalej. Dlatego najlepsze są te płatne tylko za darmo czyli wszelkie promocje na 6-12-miesięczne triale dostępne szeroko praktycznie cały czas.

Kiedyś, w sumie nie tak dawno był taki temat, i płatne były w czołówce skuteczności/ wykrywalności. Jeżeli jeszcze nie testowałeś to polecam przekonać się na własnej skórze. Masz Gdatę, BitDefendera i Kaspersky. Mi najbardziej do gustu przypadł BitDefender, będziesz miał 3 miesiące płatnych pakietów do przetestowania.

@dj
Bardzo chętne skorzystałbym z takiej promocji za free na 6-12 miesiecy ale nie widze takich Kasperskich. Jak wiesz gdzie to trafic to będe wdzieczny za link.

Kacper jak daje to na 3 max. BD, Makafi,, Ashampoo, czasem F-Secure się trafiają dłuższe. Pandy wiszą cały czas praktycznie to można na tym jechać dożywotnio.
Linki są np. tutaj [LINK]

Pisał sdavid  że przez ramkę wchodzą  do kompa to o czym mowa


@djluke ty się tu nie śmiej, przypomniałeś mi jak parę dni temu w moim nowym monitorze odkryłem coś co mnie ścięło z nóg! Patrze sobie a tu ta mała muszka czy inne dziadostwo lezie po ekranie  (jakieś 1,5 mm długości , takie małe czarne coś [size=2] ).......Wczoraj ta sama sytuacja u żony na monitorze -no jak to się zabezpieczyć przed tym dziadostwem?
[/size]

@beton - GDATA pojawia się praktycznie co kilka miesięcy w CDAction (na 6 miesięcy :P).

@Nicoś  

W sumie to spotyka sie czasem nawet u nas na forum głosy, że po co zabezpieczenia, wystarczy zdrowy rozsądek.
Więc po kiego nam w ogóle antywirus?

Ja tam mam od zawsze darmowy, + odrobina samokontroli. Piratów generalnie nie używam jeżeli chodzi o programy i gry, gołych pupek jest tyle, że na podejrzane strony wchodzić po nie nie muszę, ze spamerami nie koresponduję i załączników od byle kogo nie otwieram. Warto mieć jednak jakąś płytę ratunkową, bo skanowanie z pod zainfekowanego systemu niewiele daje, a płytka oparta zazwyczaj o Linuksa z antywirusem, bada nie uruchomione c: i wszelkiego rodzaju szkodniki ma jak na stole operacyjnym. Uśpione i bezbronne.

Hmm, a jest jeszcze coś takiego jak ESET - ja używam od ładnych paru lat, przez komputer przechodzi cała masa śmieci (inaczej tego bym nie nazwał ;P ) i tylko raz mi złapało coś dziwnego (ale jak wtedy czytałem, to było to tylko wkurzające, nie niebezpieczne i prawie każdy AV przepuszczał na początku). Może warto zainteresować się starym dobrym ESETem? P.S. Kaspersky już wiele razy mnie kusił ceną, ale zawsze mnie denerwowało to, że strasznie zamulał system :/
P.S.2 Tak, ja wciąż żyję i odwiedzam serwis ;) Ale zapomniałem hasła i od dawien dawna nie mogłem się zalogować :/

@Leszczu
http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/lecznicze/dieta-na-dobra-pamiec-i-...
ESET mam od zawsze w pracy, z krótką przerwą na toto coś od Microsoftu, ale w pracy obowiązuje reżim zachowania się w internecie, jeszcze ostrzejszy niż w domu, bo skuteczny to on - ten NOD32 nie był nigdy. Jak coś złapiesz, to do 1084 od razu.

Pamięć mam dobrą, bo hasło okazało się, że dobre wpisywałem, tylko login z małej ;p
Co do NODa, to używam ja, brat i kolega od... nie pamiętam, chyba z 6-8 lat.
A to co byś polecił do wypróbowania? ;)

@Leszczu
Metodę @djluke oczywiście.

No dobra, ale który? ;) G Datę i Pandę miałem płatne i sobie nie chwaliłem...

@Leszczu nie pomogę. Nie dlatego że nie chcę, ale na prawdę uważam że jednostkowe przeżycia, to nie jest podstawa do obiektywnej opinii, a w dodatku skuteczność się potrafi zmieniać. W jednym roku ten program podpłacił testerów, w drugim inny... Weź jaki chcesz + rób czasem backup + zrób płyt ratunkową.

@dj
dzieki za link zarejestruje się w takim razie tam i zobaczę.

@krymtON
Gazetki nie kupuję. Ile ona? Pewnie 9,99 albo 14,99? Opyla się dla licencji na pół roku ale nie chce mi się co miesiąc przeglądać w kiosku czy w tym numerze jest.
Pytanie też czy jest lepsza od Kasperskiego?

Zainstalowałem Kasperskiego więc mam 30 dni na zakup czy wyszukanie kodu bądz zmianą.
Potem instalowałem w nocy Adobe Readera na półprzytomnego i ściągnął mi się przy okazji McAfee więc mam na raz dwa
ale nie wiem czy to się nie będzie gryzło?

Na pewno o jeden za dużo  
Sam kiedyś posiadałem AVG, ale po roku używania gdy nie zauważyłem żadnego monitu o wirusach itp wywaliłem go, zbędny proces.

@beton
A to nie czasem AVG Security Scan czy coś takiego? To tylko taki skaner na żądanie, notabene całkowicie zbędny.

@Leszczu
Sprawdź sobie którąś z wersji BitDefendera [LINK] . Może też przypadnie tobie do gustu interfejs itp.

Bit Defender jest na prawdę spoko. Miałem roczną licencję i sobie bardzo chwaliłem. Skończyła się i przeszedłem na Comodo ISP. Trochę trwa, żeby to ustawić pod siebie ale potem też w miarę bezobsługowe.